Chłopiec z bańki Stewart Foster 7,7
ocenił(a) na 72 lata temu Główny bohater książki z powodu swojej choroby żyje w zamkniętej szpitalnej sali, odizolowany od reszty świata. Choroba Joego objawia się całkowitym brakiem odporności, co oznacza, że kaszel i katar, który u większości z nas nie pozostawiłby śladu, dla chłopca mógłby być nawet śmiertelny. Każdy dzień jedenastolatka wygląda tak samo – komputer i oglądanie filmów o superbohaterach to jedyne rozrywki dnia codziennego. Chłopiec może liczyć na internetowe wsparcie Henry’ego – rówieśnika, który ma podobne schorzenie, ale przebywa w innym szpitalu. Rozmowy na Skypie z przyjacielem dają nastolatkowi dużo siły.
Można powiedzieć, że Joe żyje w „bańce” – jego szpitalna sala jest sterylnie czysta, a powietrze stale filtrowane. Każdy, kto wchodzi do sali głównego bohatera, musi założyć kombinezon i maskę. Joe’ego odwiedza tylko personel szpitala i siostra Beth, którą bardzo kocha. Rodzice chłopca zginęli w wypadku samochodowym i to właśnie starsza siostra się nim opiekuje, Joego łączy z nią wyjątkowa i bardzo silna więź. Największym marzeniem dziecka jest móc choć raz wyjść na zewnątrz, oddychać świeżym powietrzem i przeżyć przygodę poza „bańką”.
Życie chłopca radykalnie się zmienia, kiedy pewnego dnia w jego szpitalnej „bańce” pojawia się nowy pielęgniarz. Amir wygląda i zachowuje się nieco dziwnie. Joe początkowo uznaje go za wariata, ale z czasem zaczyna go coraz bardziej lubić. Pielęgniarz różnymi sposobami stara się pokazać jedenastolatkowi życie poza szpitalem i spełnić jego marzenie.
Książka skierowana została do dzieci, ale niejeden dorosły znajdzie w niej coś dla siebie. Historia głównego bohatera jest smutna i trudna, ale jednocześnie dająca nadzieję. Autor w swojej wciągającej i poruszającej powieści ukazał rzeczywistość dziecka zmuszonego do przebywania w szpitalu i przewlekle chorego. Wzruszająca i ciekawa historia daje do myślenia, uświadamia czytelnika, że należy brać z życia to, co najlepsze, póki jest nam to dane. Książka, którą warto przeczytać, skłania do refleksji nad kruchością życia ludzkiego i motywuje do patrzenia na to, co możemy zrobić tu i teraz w naszej obecnej sytuacji.