Mówi się, że zmarli, którzy mają niedokończone sprawy wśród żywych, zostają duchami. Że ich dusze zatrzymują się tutaj albo w jakimś stanie ...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant5
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać422
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Ashley Woodfolk
4
5,9/10
Pisze książki: literatura młodzieżowa
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,9/10średnia ocena książek autora
391 przeczytało książki autora
705 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Życie i śmierć są przypadkowe, że nie mamy kontroli nad niczym, tylko nad tym jak sobie z tym wszystkim poradzimy.
4 osoby to lubiąNie mogę się położyć na twojej poduszce ani zwinąć się pod twoją kołdrą teraz, kiedy ty już ich nigdy więcej nie dotkniesz. Nadal nie umiem ...
Nie mogę się położyć na twojej poduszce ani zwinąć się pod twoją kołdrą teraz, kiedy ty już ich nigdy więcej nie dotkniesz. Nadal nie umiem zrozumieć tego, jak bardzo cię nie ma.
3 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Blackout. Gdy zgasną światła Nicola Yoon
6,7
Nudne długa książka dla wyegzaltowanych nastolatek, na siłę wciśnięte reprezentacje kultury „alfabetu”, które sprawdza się jedynie w jednym opowiadaniu. Szczerze odradzam. Podobało mi się tylko jedno opowiadanie, a jedno było w miarę w porządku a jedno było Ok ale bez fajerwerków. Tytułowy blackout to krótki brak prądu, który ma delikatny wpływ na niektóre osoby ale moim zdaniem słabo wykorzystany. Mocny zawód bo jest to nowa książka a jakbym czytał jakieś czytadło napisane 20 lat temu.
Blackout. Gdy zgasną światła Nicola Yoon
6,7
"Blackout. Gdy zgasną światła" to wspaniała powieść, sześciu równie wspaniałych autorek.
Już od pierwszych stron wciągnęłam się w lekturę. Super styl pisania. Ciekawa, wciągająca fabuła i sześć perspektyw, sprawiły, że nie byłam w stanie odłożyć tej książki bez dokończenia całości. Naprawdę czuję się przyjemnie zaskoczona. Każda z opowieści zdaje się być inna. Odmienna. Jednak łączy je jedno — pogrążony w ciemności Nowy Jork.
Czasem wydawało mi się, że akcja dzieje się zbyt szybko, pędzi, ale zupełnie mi to nie przeszkadzało. Nie gubiłam się i nie czułam się zdezorientowana dynamiką powieści. Mogę też szczerze powiedzieć, że polubiłam się z bohaterami.
Jedynym minusiem dla mnie było powtarzające się dość często słowo "joł." i to z całą pewnością przeszkadzało mi najbardziej.
Podsumowując "Blackout. Gdy zgasną światła" to opowieść o miłości, przyjaźni i odnajdywaniu siebie. Czarująca, przyjemna i wciągająca historia. Ogromny plus za reprezentację LGBTQ+ i poruszenie ważnych wątków. Polecam.