Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Drugi tom też jest dobry, a jednak już mniej. Pojawiają się Avengersi, S.H.I.E.L.D w sumie zastanawia mnie to, gdzie jest Stark? Szkoda mi Angela i nadal Scotta. Szczerze Ci niby dobrzy są bardziej wkurzający niż Ci niby źli. Zresztą patrząc na ich sytuacje to myślenie Xaviera wydaje mi się tu całkiem od czapy o pokoju między mutantami i ludźmi. Myślę, że przekonania Summersa mają większy sens. Chciałabym więcej zobaczyć Summersa i Magneto, miałam wrażenie, że w pierwszym tomie Magneto zastępował mu Charlesa. Zastanawiam się też w jaką stronę to pójdzie. Niby nie chcą między sobą walczyć, ale powiedzmy sobie szczerze co może zrobić taki Scoot? Oni mu nigdy tego nie wybaczą? Ma się zatrzymać. Bestia sam ma czelność wskazywać palcem kto tu zawinił a sam nie jest bez winy, nawet gorzej... Młoda Jean jest irytująca. Wszyscy chcą zwalić winę na Cyklopsa a sami mają swoje demony i kto tu niby jest tak naprawdę tym złym? Pewnie nie jestem obiektywna. #TeamCyklops