Batman, Który się Śmieje: Zarażeni

Okładka książki Batman, Który się Śmieje: Zarażeni David Marquez, Joshua Williamson
Okładka książki Batman, Który się Śmieje: Zarażeni
David MarquezJoshua Williamson Wydawnictwo: Egmont Polska Cykl: Batman, Który się Śmieje (tom 2) Seria: Uniwersum DC komiksy
312 str. 5 godz. 12 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Batman, Który się Śmieje (tom 2)
Seria:
Uniwersum DC
Tytuł oryginału:
Le Batman Qui Rit: Les Infectés
Wydawnictwo:
Egmont Polska
Data wydania:
2020-11-25
Data 1. wyd. pol.:
2020-11-25
Liczba stron:
312
Czas czytania
5 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328158573
Tłumacz:
Tomasz Sidorkiewicz
Tagi:
Batman DC Uniwersum
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Mroczny kryzys na Nieskończonych Ziemiach. Tom 2 Daniel Sampere, Joshua Williamson
Ocena 0,0
Mroczny kryzys... Daniel Sampere, Jos...
Okładka książki Mroczny kryzys na Nieskończonych Ziemiach. Tom 1 Jeremy Adams, Tom King, Amancay Nahuelpan, Daniel Sampere, Rafa Sandoval, Joshua Williamson
Ocena 6,0
Mroczny kryzys... Jeremy Adams, Tom K...
Okładka książki Batman: Wojna Cieni Viktor Bogdanovic, Roger Cruz, Paolo Pantalena, Howard Porter, Stephen Segovia, Joshua Williamson
Ocena 6,9
Batman: Wojna ... Viktor Bogdanovic, ...
Okładka książki Międzywymiarowa Liga Sprawiedliwości Andrei Bressan, Dennis Culver, Brandon Petersen, Joshua Williamson
Ocena 5,7
Międzywymiarow... Andrei Bressan, Den...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Batman: Ostatni rycerz na ziemi Greg Capullo, Scott Snyder
Ocena 6,4
Batman: Ostatn... Greg Capullo, Scott...
Okładka książki Batman: Klątwa Białego Rycerza Matt Hollingsworth, Klaus Janson, Sean Murphy
Ocena 7,7
Batman: Klątwa... Matt Hollingsworth,...
Okładka książki Green Arrow Denys Cowan, Jeff Lemire, Bill Sienkiewicz, Andrea Sorrentino
Ocena 7,4
Green Arrow Denys Cowan, Jeff L...
Okładka książki DCEased. Nieumarli w świecie DC Stefano Gaudiano, Trevor Hairsine, Tom Taylor
Ocena 7,6
DCEased. Nieum... Stefano Gaudiano, T...
Okładka książki Kryzys bohaterów Tom King, Clay Mann
Ocena 6,2
Kryzys bohaterów Tom King, Clay Mann...
Okładka książki Joker: Zabójczy uśmiech Jordie Bellaire, Jeff Lemire, Andrea Sorrentino
Ocena 7,0
Joker: Zabójcz... Jordie Bellaire, Je...

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
39 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
306
98

Na półkach: , ,

Ta sama rewelacyjna kreska, fabularnie trzyma się kupy, jednak trochę zabrakło mi tu jakiegoś efektu "wow". Tzn. nie było niczego, czego nie widziałbym już w poprzednich zeszytach z serii (uwzględniając Metal).

Ta sama rewelacyjna kreska, fabularnie trzyma się kupy, jednak trochę zabrakło mi tu jakiegoś efektu "wow". Tzn. nie było niczego, czego nie widziałbym już w poprzednich zeszytach z serii (uwzględniając Metal).

Pokaż mimo to

avatar
1178
1146

Na półkach:

Niewątpliwie postać Batmana, który się śmieje jest obecnie jednym z najciekawszych, o ile nie najlepszym, złolem w komiksach DC. To genialne wynaturzenie Batmana i Jokera, dla mnie jest swego rodzaju spełnieniem marzeń z dzieciństwa. A co by było, gdyby to Joker był Batmanem. Ogólnie seria Batman Metal ma swoje bolączki, jednak ten przerażający Mroczny Rycerz, tak wspaniale manipulujący innymi bohaterami, przykuwa mnie do każdego komiksu. Nie inaczej było tym razem i muszę przyznać - Batman, który się śmieje nie zawodzi. On naprawdę jest geniuszem.

Tym razem nasz morderczy gacek stworzył sześć unikalnych batarangów z entego metalu. Każdy jest nasączony toksyną Jokera i przeznaczony dla jednego z herosów Ligi Sprawiedliwości. Batman i Superman szybko odkrywają, że jedna z ofiar jest Shazam a drugą ma być Superman. Nie wiedzą jednak kim są pozostałe cztery ofiary i czy już zostały zainfekowane, a sytuacja z każdą chwilą robi się coraz bardziej dramatyczna.

Historia przedstawia czytelnikowi całkiem zgrabnie pomyślany plan głównego antagonisty. To jak wybierał cele, dlaczego oraz co ważniejsze, jak manipuluje każdym kogo napotka. Jego cel wydaje się prosty, ale z każdą kolejną opowieścią coś się tutaj nie zgadza. Finał jest świetnie napisany i przedstawiony, zaś czytelnik nie tylko poznaje prawdziwe oblicze Batmana, który się śmieje, ale też wszystkie słabości bohaterów. Słabości, dzięki którym ich przeciwnik zawsze jest o kilka kroków przed nimi.

Kolejnym genialnym manewrem jest przedstawienie tego, co naprawdę trucizna robi z bohaterami. Jak ich zmienia, czym się stają i dlaczego. Czy zawsze tacy byli? Czy skrywany w ich duszach mrok był od początku? A może zrodził się z czasem? Niby trywialne pytania, ale odpowiedzi na nie są więcej niż satysfakcjonujące. Co więcej ich konfrontacje z parą głównych protagonistów oraz innymi bohaterami też nie zawsze kończą się jednoznacznym wynikiem.

Batman, który się śmieje tchnął w uniwersum DC naprawdę nowe życie. Dzięki niemu naprawdę mam ochotę wracać do tej serii, która wypada o niebo lepiej od wątku ze Strażnikami czy Lewiatanem. Tamte historie, choć należą do tego samego uniwersum, jakoś mnie nie porwały. Ale tutaj... tutaj wszystko jest inne. Lepsze, mroczniejsze i bardziej upiorne. Tutaj śmiech oznacza śmierć.

Niewątpliwie postać Batmana, który się śmieje jest obecnie jednym z najciekawszych, o ile nie najlepszym, złolem w komiksach DC. To genialne wynaturzenie Batmana i Jokera, dla mnie jest swego rodzaju spełnieniem marzeń z dzieciństwa. A co by było, gdyby to Joker był Batmanem. Ogólnie seria Batman Metal ma swoje bolączki, jednak ten przerażający Mroczny Rycerz, tak wspaniale...

więcej Pokaż mimo to

avatar
160
32

Na półkach:

I teraz pod moją oceną powinna się znaleźć domorosła recenzja jak to album mi się podobał lub, i nie. Jednak zamiast zwykłych wypocin pozwolę sobie na małą dywagację do której skusiły mnie opinie znalezione tu i ówdzie na temat najbardziej metalowego Batmana ever.

Po co czytać komiksy? Po co czytać książki? Po co oglądać filmy? Po co robić cokolwiek skoro wszystko to jeden wielki chłam. Ale czy na pewno tak jest? Czy też może stajemy się kolejnym zblazowanymi poszukiwaczami nie doścignionych doznać?

Myślę że Pan Synder maił wielką frajdę pisząc o mrocznym multiwersum i jego smaczkach. Albumy z którymi do tej pory przyszło mi się zapoznać jak najbardziej to pokazują. Nie wiem gdzie to zagubienie, zmieszanie i przesadny patos którym czytałem w wielu opiniach. Nie miałem żadnych problemów z odnalezieniem się na każdej ze strony pojedynczego albumu, a i wątki wydawały mi się wiązać ze sobą z sensem. Mroczne multiwersum wprowadza bardzo ciekawe postacie od których, aż kipi ale to dobrze. To nie jest historia, ani grzeczna jak miałem również wątpliwą przyjemność gdzieś czytać, ani też przesadnie heroiczna, a Batman Który Się Śmieje to obecnie dla mnie najgorszy zło jakie wydało komiksowe łono.
Sam Batman to postać z nieograniczone potencjałem. Można tworzyć historyki dla dzieci nie pozbawione sztampy i humoru, ale również mroczne historie z pograniczna kryminału lub horroru. I ten potencjał oraz mnogość ścieżek zawsze bardzo mi się podobał. Czasami lubię po prostu obejrzeć coś lekkiego z gackiem w roli głównej, innym razem czytam "Rok Pierwszy" potem sięgnę którąś z produkcji Bartona bądź Nolana, a na kolacje wsuwam "Sektą" i to jest właśnie piękne. Ewidentnie są tacy którym się to nie podoba, wewnętrzne dziecko dawno już zabili, a został w nich tylko malkontent którego ciężko zadowolić. Bardzo widać to po recenzjach. Moi drodzy, komiksy to przede wszystkim forma przekazu dla najmłodszych więc muszę być choć trochę naiwne.
Co się tyczy samego albumu to uważam, że jest świetną kontynuacją poprzednich części i jedyne co mogę powiedzieć to tyle, że nie mogę się doczekać kiedy zabiorę się za następne.
Na koniec przekaz dla jednego Pana z tego forum. Nie kolego tego komiksu nie można brać jako osobnej historii, nie po to jest tam nr 2, żeby czytać jak się chce. Myślę, że dla kogoś kto będzie chciał zapoznać się z całą historią nie będzie problemu zacząć od 1 ;)

I teraz pod moją oceną powinna się znaleźć domorosła recenzja jak to album mi się podobał lub, i nie. Jednak zamiast zwykłych wypocin pozwolę sobie na małą dywagację do której skusiły mnie opinie znalezione tu i ówdzie na temat najbardziej metalowego Batmana ever.

Po co czytać komiksy? Po co czytać książki? Po co oglądać filmy? Po co robić cokolwiek skoro wszystko to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
212
97

Na półkach:

Komiks do przeczytania dla rozrywki. Dobrze się bawiłem czytając go, niekiedy trzymał w napięciu lub zaskakiwał, jednakże jakiegoś większego wrażenia na mnie nie wywarł. Nie ma w nim jakiś niezwykle ważnych wydarzeń dla uniwersum. Gorszy od 1 tomu tej serii, ale bynajmniej nie zły. Jakbym miał coś wyróżnić, to historię z zarażeniem Skarabeusza - bardzo mroczny klimat i inna, specyficzna kreska, która przypadła mi do gustu.

Komiks do przeczytania dla rozrywki. Dobrze się bawiłem czytając go, niekiedy trzymał w napięciu lub zaskakiwał, jednakże jakiegoś większego wrażenia na mnie nie wywarł. Nie ma w nim jakiś niezwykle ważnych wydarzeń dla uniwersum. Gorszy od 1 tomu tej serii, ale bynajmniej nie zły. Jakbym miał coś wyróżnić, to historię z zarażeniem Skarabeusza - bardzo mroczny klimat i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1116
1112

Na półkach:

Zarażeni to zbiór historii, w których najważniejszą postacią nadal pozostaje Batman, który się śmieje. Jednak jego działania są raczej zakulisowe. Mimo to realizacja jego makiawelicznego planu idzie w najlepsze. Za scenariusz odpowiadają różni twórcy. Wśród nich jest Joshua Williamson, który kreśli główny wątek opowieści. Całość ma jednak podobne cechy. Opowieści różnych autorów są złożone, wyraziste, brutalne i dynamiczne zarazem. Historia jest mroczna i przerażająca momentami, choć w stosunku do pierwszego tomu jest tu więcej fantastyki, a także kilka psychologicznych aspektów.

Ilustracje też robią wrażenie, choć na pewno nie są jednorodne. Najbardziej od reszty odstaje historia Skarabeusza rysowana przez Freediego Williamsa II. Jest ona najbardziej mroczna i przerażająca. Wrażenie robią też zawsze te kadry, w których pojawia się Batman, który się śmieje. Z nich wylewa się wręcz szaleństwo, które reprezentują sobą ta postać.

Batman, Który Się Śmieje. Zarażeni to historia ciekawa i intrygująca, a zarazem pozostawiająca po sobie pewien niedosyt, na zaspokojenie którego trzeba będzie trochę poczekać. Mowa oczywiście o evencie Death Metal, który miejmy nadzieje będzie równie przyjemną rozrywką, jak do tej pory wydane historie z serii Metal.

http://kulturacja.pl/2020/12/batman-ktory-sie-smieje-zarazeni-recenzja/

Zarażeni to zbiór historii, w których najważniejszą postacią nadal pozostaje Batman, który się śmieje. Jednak jego działania są raczej zakulisowe. Mimo to realizacja jego makiawelicznego planu idzie w najlepsze. Za scenariusz odpowiadają różni twórcy. Wśród nich jest Joshua Williamson, który kreśli główny wątek opowieści. Całość ma jednak podobne cechy. Opowieści różnych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
307
25

Na półkach:

Komiks zarażeni jest pomostem między wielkimi wydarzeniami w świecie DC, między Batman Metal i Death Metal.

Historia obraca się wokół tego, że Batman Który się Śmieje zainfekował szóstkę bohaterów, a Batman z Supermanem próbują dojść do tego których i im pomóc, nie mogąc ufać nikomu, ponieważ każdy może okazać się zarażonym.

Tom składa się z zeszytów serii Batman/Superman przeplatanymi zeszytami o poszczególnych zarażonych i tak jak główne zeszyty czyta się bardzo dobrze, tak te o zarażonych stoją na bardzo różnych poziomach.

Komiks zarażeni jest pomostem między wielkimi wydarzeniami w świecie DC, między Batman Metal i Death Metal.

Historia obraca się wokół tego, że Batman Który się Śmieje zainfekował szóstkę bohaterów, a Batman z Supermanem próbują dojść do tego których i im pomóc, nie mogąc ufać nikomu, ponieważ każdy może okazać się zarażonym.

Tom składa się z zeszytów serii Batman/Superman...

więcej Pokaż mimo to

avatar
405
405

Na półkach:

Całość jest ogólnie męcząca i drażniąca. Joshua Williamson, nowy scenarzysta odpowiedzialny za główny wątek w niniejszym tomie, chciał w wielu momentach nadać historii lżejszy ton niż wcześniej Scott Snyder, ale wyszło to tak sobie. Nie pomagają też rysunki w większości autorstwa Davida Marqueza, które również miały pomóc w ucieczce od ponurych obrazów z poprzedniego tomu, ale to właśnie rysunki Jocka i Eduardo Risso sprawiały, że perypetie Batmana, Który się Śmieje czytało się z większym zaangażowaniem. W “Zarażonych” ten ekstremalny klimat, trochę rodem z “Hellraisera” gdzieś zniknął i zostało takie nie wiadomo co. Po prostu mini event, który musiał się wydarzyć, by poprowadzić do eventu w skali maxi.
Cała recenzja tutaj: https://tinyurl.com/3mypv7w6

Całość jest ogólnie męcząca i drażniąca. Joshua Williamson, nowy scenarzysta odpowiedzialny za główny wątek w niniejszym tomie, chciał w wielu momentach nadać historii lżejszy ton niż wcześniej Scott Snyder, ale wyszło to tak sobie. Nie pomagają też rysunki w większości autorstwa Davida Marqueza, które również miały pomóc w ucieczce od ponurych obrazów z poprzedniego tomu,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7943
6798

Na półkach: , ,

ZARAŹLIWY ŚMIECH

Event „Batman: Metal” (czy jak kto woli „Dark Nights: Metal”),miał z założenia zrobić sporą rewolucję. Nie zrobił, ale za to opowiedział kilka intrygujących historii o horrorowych wersjach bohaterów DC, a także wypromował Batmana, który się śmieje – połączenie obrońcy Gotham i Jokera, który tak się spodobał fanom, że dostał własną miniserię, zebraną w tomie „Batman, który się śmieje”. Co znalazło się w drugim tomie, skoro to tam zebrane zostały wszystkie jej zeszyty? Opowieść „Superman/Batman”, gdzie tytułowy zły staje się jednym z głównych przeciwników naszych bohaterów, a także sporo dodatkowych zeszytów związanych z wydarzeniem „Year of the Villain”, co stanowi pomost między „Batman Metal” i nadciągającym eventem „Dark Nights: Death Metal”. A wszystko to w dobrym komiksie, który spodoba się miłośnikom poprzednich przygód Batmana, który się śmieje.

Batman, który się śmieje nie śpi, nie czeka na nadarzającą się okazję tylko działa. Po poprzednich niepowodzeniach nie poddał się i rusza do boju. Dzięki mocom z mrocznego wszechświata, udaje mu się zarazić sześcioro ziemskich herosów. Koniec? Raczej dopiero początek. Zarażeni stają do walki z Batmanem i Supermanem. Czy obrońcy Gotham i Metropolis mają jakąkolwiek szansę na zwycięstwo? Kogo jeszcze dosięgnie zaraza? I co wyniknie z tego starcia?

https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2020/12/batman-ktory-sie-smieje-2-zarazeni.html

ZARAŹLIWY ŚMIECH

Event „Batman: Metal” (czy jak kto woli „Dark Nights: Metal”),miał z założenia zrobić sporą rewolucję. Nie zrobił, ale za to opowiedział kilka intrygujących historii o horrorowych wersjach bohaterów DC, a także wypromował Batmana, który się śmieje – połączenie obrońcy Gotham i Jokera, który tak się spodobał fanom, że dostał własną miniserię, zebraną w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
463
117

Na półkach:

Po vol 1, który był jak na razie najlepszy z serii mamy powrót do poziomu dna i wodorostów, najgorszy tom cyklu Metal i ogólnie najnudniejszy komiks, który czytałem w 2022. Dużo zmarnowanego potencjału i poziom scenariusza rodem z wieczorynki.

Po vol 1, który był jak na razie najlepszy z serii mamy powrót do poziomu dna i wodorostów, najgorszy tom cyklu Metal i ogólnie najnudniejszy komiks, który czytałem w 2022. Dużo zmarnowanego potencjału i poziom scenariusza rodem z wieczorynki.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    47
  • Chcę przeczytać
    31
  • Posiadam
    23
  • Komiksy
    11
  • 2022
    2
  • Komiksy
    2
  • Komiks
    1
  • ✓2020
    1
  • Z własnej półki
    1
  • 0 ZDC
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Batman, Który się Śmieje: Zarażeni


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...

Przeczytaj także