Czytamy podczas Targów
Trwają Targi Książki - część zespołu LC jest więc Krakowie i spędza czas w towarzystwie kilkudziesięciu tysięcy czytelników, wydawców, księgarzy i pisarzy, a część choruje lub pracuje w Poznaniu. Ci, którzy są na Targach nie mają za dużo czasu na czytanie, ale pozostali dzielnie to nadrabiają.
Trwają Targi Książki w Krakowie – święto czytelników i wydawców, a ja niestety powalona grypą nie mogę w nim uczestniczyć. Więc nie będę się w ten weekend przechadzać się po targowych halach, przeglądać nowości, spotykać się z „branżowymi” znajomymi. Szukając jakiegoś literackiego pocieszenia, włączam komputer, zanurzam się w świecie lubimyczytać.pl i myślę, jaką książkę dobrać do mojego stanu. W moim przypadku choroba nie sprzyja czytaniu, a przynajmniej jej pierwsze stadium, kiedy katar i kaszel otępiają zmysły, oczy bolą, a ręce odmawiają przerzucania stron. Całe szczęście ten etap powoli mija, więc mogę w weekend zanurzyć się w jakiejś, dostosowanej do wymęczonego wirusem ciała i umysłu, lekturze. Chwila w serwisie wystarcza, żebym wiedziała na co mam ochotę i mój wybór pada na Dzielnicę występku Llosy. Wprawdzie nie jestem wielką fanką pisarza, ale dobrze bawiłam się czytając „Pantaleona i wizytantki” czy „Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki”, więc chętnie przekonam się czy i teraz autor mnie nie zawiedzie.
Posłuchałam co o książce ma do powiedzenia Karolina Korwin Piotrowska, przeczytałam opis wydawcy, w którym bardzo spodobało mi się zdanie: W Dzielnicy występku mieszają się elity i nędzarze, a wszystko to skąpane w wybujałym erotyzmie, który uchodzi tylko Llosie i teraz tylko pozostało mi znalezienie sposobu, aby egzemplarz książki jeszcze dziś trafił do mnie do domu. Miłego weekendu. A moja biblioteczka tutaj.
Simpsonowie to moja druga wielka miłość po Terrym Pratchettcie i Świecie Dysku. Z niecierpliwością wyczekuję kolejnych odcinków, wcinając tiktaki z buźkami Homera, Marge i Barta. Na start 28 sezonu wydawnictwo Albatros postanowiło sprawić takim psychofanom jak ja ogromną niespodziankę. Pod koniec września księgarskie półki zażółciły się od okładek Simpsonów i ich matematycznych sekretów.
Simpsonowie to serial przesiąknięty matematycznymi gagami i zagadkami. I to właśnie dlatego jest taki fantastyczny. Matematyka to królowa nauk, a w wersji Simpsonów sprawia naprawdę ogromną frajdę – uwielbiam ten moment, gdy łapię jakiś matematyczny żart z długą brodą.
Z książki dowiecie się m.in. że Homer Simpson jako pierwszy (w 1998 roku, jeszcze zanim ktokolwiek pomyślał o Wielkim Zderzaczu Hadronów) wyliczył masę bozonu Higgsa (no dobrze, nieco się pomylił, ale co to za różnica 125 GeV czy 775 GeV), a także poznacie elementy topologii i wielkie twierdzenie Fermata. Przypomniany zostanie odcinek, gdy dwuwymiarowy Homer trafia do trzeciego wymiaru. Po każdej części czeka Was egzamin z matematycznego humoru – ja się mogę już pochwalić zaliczeniem pierwszego etapu :)
A Wy co czytacie?
komentarze [78]
Po zakończeniu (jak na razie) cyklu "Akty Cainea" Bohaterowie umierają Ostrze Tyshalle'a, część 1 Ostrze Tyshalle'a, część 2 Caine Czarny Nóż Prawo Caine'a
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejSkończyłam Sześć kobiet w śniegu (nie licząc suki) i Baśnie Barda Beedle'a zaczęłam Małe życie ale teraz kuszą Simpsonowie.... ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postKontynuujęŚnieżny wędrowiec a potem zacznę Dziewczyna z pociągu
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postDead Men Do Tell Tales. The Strange and Fascinating Cases of a Forensic Anthropologist
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postSkończyłam Pora na życie i zaczęłam Książka, której nie ma
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
A u mnie znowu rozgrzebane książki i sama nie wiem czego chcę (ponoć normalne u kobiet) :)
Siostra - powoli, powoli wkręcam się w fabułę
Kruk między innymi. Historia intymna dla mniej lub bardziej nieopierzonych - w wyniku zakupów do...
Ja tam lubię czytać powoli, czyli po trochu z kilku na raz;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Ja w ten weekend delektuję się stylem Myśliwskiego czytając Widnokrąg . :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postKończę Trzydziesta pierwsza, zacznę Z jednym wyjątkiem. Idealne książki na chorobę!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Życzę Ci zdrowia, Książniczko.
I miłej lektury.
Podczas choroby to ma się dreszcze zanim na dobre zacznie się coś w książce dziać;) ZDROWIA!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTo może nie powinnam czytać czegoś, co mi tylko nasili dreszcze;-). Dzięki, powoli zdrowieję, gorzej, że po tygodniu zwolnienia jutro do pracy trzeba iść:-(
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post