Times New Romans

Okładka książki Times New Romans Julia Biel
Okładka książki Times New Romans
Julia Biel Wydawnictwo: Gorzka czekolada literatura obyczajowa, romans
576 str. 9 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Gorzka czekolada
Data wydania:
2024-05-15
Data 1. wyd. pol.:
2024-05-15
Liczba stron:
576
Czas czytania
9 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382657340
Tagi:
Fake dating book lovers enemies to lovers wymuszona bliskość slow burn druga szansa Forced proximity
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
215 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
265
41

Na półkach:

Bardzo nie równo napisana ksiazka. Było kilka momentów kiedy plot twist miał większy sens. A został wybrany tak glupi powód że nie moglam w to uwierzyć. Mimo wszystko jest to inna historia w połowie ładnie napisana. Chętnie poczytam historie Alfiego w dłuższej formie.

Bardzo nie równo napisana ksiazka. Było kilka momentów kiedy plot twist miał większy sens. A został wybrany tak glupi powód że nie moglam w to uwierzyć. Mimo wszystko jest to inna historia w połowie ładnie napisana. Chętnie poczytam historie Alfiego w dłuższej formie.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
962
919

Na półkach: , ,

Elle i Theo łączy wspólna przeszłość. Jednak nie zakończyła się ona w najlepszych okolicznościach. Po latach obydwoje zostali słynnymi autorami w zupełnie różnych gatunkach.
Theo ma plan, aby jeszcze bardziej rozgrzać wydawniczy świat i postanawia napisać wspólnie historię miłosną wraz z Elle dawną przyjaciółką..
Jest jednak pewien haczyk, a mianowicie mają udawać parę i zamieszkać pod jednym dachem, aby ich historia zdobyła kolejny bestseller..

Lubicie slow burn? W takim razie nie możecie przejść obojętnie obok historii Elle i Theo.

W tej powieści jest wszystko. Miłość, nienawiść, radość, smutek, humor i powaga. Do tego dwoje bohaterów, którzy utrzymują dystans, a jednocześnie muszą się zbliżyć w fikcyjnym związku..

Uwielbiam pióro Julii Biel, jest zabawnie, poruszająco i życiowo, dlatego nie mogłam przejść obojętnie obok kolejnej jej historii.
Czytałam, delektowałam się chwilą i momentami jakie zradzały się między bohaterami. Jednak niekiedy miałam wrażenie, że właśnie te przeciąganie, które powinno dodawać większego uroku zaczynało stawać w miejscu. Wiek bohaterów, a ich zachowanie wydawał się zawyżony. Zdecydowanie lepiej wypadli w okresie nastoletnim, gdzie przez powrót do przeszłości mieliśmy wgląd w ich wojenne zachowania.

Elle i Theo łączy wspólna przeszłość. Jednak nie zakończyła się ona w najlepszych okolicznościach. Po latach obydwoje zostali słynnymi autorami w zupełnie różnych gatunkach.
Theo ma plan, aby jeszcze bardziej rozgrzać wydawniczy świat i postanawia napisać wspólnie historię miłosną wraz z Elle dawną przyjaciółką..
Jest jednak pewien haczyk, a mianowicie mają udawać parę i...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
299
84

Na półkach:

Nie podobało mi się. Chyba muszę sobię podarować książki polskich autorek, bo to kolejny niewypał. Bohaterka przez większość książki zachowuje się jakby miała wściekliznę, oskarża swojego przyjaciela o rzeczy, które całkowicie nie były jego winą i jest po prostu wstrętna. Przez większość książki przewracałam oczami, bo bohaterowie byli tak pretensjonalni, że to było aż śmieszne. Dawno takiego niewypału nie czytałam. Jeśli chcecie poczytać sobie fajny romans, to to nie jest ta książka.

Nie podobało mi się. Chyba muszę sobię podarować książki polskich autorek, bo to kolejny niewypał. Bohaterka przez większość książki zachowuje się jakby miała wściekliznę, oskarża swojego przyjaciela o rzeczy, które całkowicie nie były jego winą i jest po prostu wstrętna. Przez większość książki przewracałam oczami, bo bohaterowie byli tak pretensjonalni, że to było aż...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
363
201

Na półkach:

Próbuję zrozumieć fenomen tej książki i jakoś nie mogę....

Fabuła jest mocno naciągana. Ile można klepać motyw udawanego związku, przymuszania bohaterki do czegoś... Mam wrażenie, że czytelnicy lubią mocno toksyczne motywy. Realizm zerowy. Do tego irytująca bohaterka, która zachowuje się jakby miała 15 lat, a nie 26. Język skierowany raczej do młodego czytelnika, ale z drugiej strony treść raczej dla czytelnika dorosłego. Swoją drogą nie rozumiem dlaczego książka nie jest oznaczona jako książka dla czytelnika pełnoletniego? Wulgarne słownictwo, które jest nadużywane. Serio rozumiem soczyste przekleństwa w momentach wzburzenia bohatera, ale tutaj cały czas akt miłosny jest nazywany ordynarnymi określeniami.

Zupełnie nie rozumiem tak mocnej promocji tej książki... Muszę przyznać, że w fabule dużo się dzieje, ale 500 stron to lekka przesada, a przynajmniej 1/4 to powtarzające się opisy, motywy, sceny erotyczne, które są zbyt mocno rozbudowane.

Ja mówię tej pozycji stanowcze nie. Jestem mocno zaskoczona, jak patrzę kto na IG promuje tę pozycję i zastanawiam się, jakim cudem taki rynsztok pochwalają osoby, które mają się za promotorów dobrej literatury...

Próbuję zrozumieć fenomen tej książki i jakoś nie mogę....

Fabuła jest mocno naciągana. Ile można klepać motyw udawanego związku, przymuszania bohaterki do czegoś... Mam wrażenie, że czytelnicy lubią mocno toksyczne motywy. Realizm zerowy. Do tego irytująca bohaterka, która zachowuje się jakby miała 15 lat, a nie 26. Język skierowany raczej do młodego czytelnika, ale z...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
291
291

Na półkach:

jeśli śledzicie mnie tutaj dłużej z pewnością kojarzycie, że uwielbiam twórczość Julii Biel, to właśnie jej książki były pierwszymi, które przeczytałam, nie z przymusu ale właśnie dla własnej przyjemności. już wtedy całym sercem pokochałam jej pióro, to w jaki świetny sposób za każdym razem kreuje bohaterów i całą fabułę. tym razem nie było inaczej! Times new romans od pierwszych stron bardzo mnie zachwycił, właśnie bohaterami, ale i nie tylko! łączy w sobie wiele cudownych motywów, które ja wprost uwielbiam, a książka opowiada tak cudowną historię, że nie sposób się w niej nie zakochać!

od pierwszych stron niesamowicie wkręciłam się w akcję! od pierwszych rozdziałów książka po prostu porywa czytelnika do swojego świata, z którego nie chce się wyrwać. cudnie, że pojawiły się dwie perspektywy, bo zawsze uwielbiam je w książkach. całą historia Ellie i Theo była przecudowna, nie umiem dobrać słów jakie idealnie opisałyby tą książkę i to jak ją uwielbiam. akcja poprowadzona w świetny sposób, mimo, że książka liczy ponad 600 stron przez nią po prostu się płynie i zdecydowanie to jedna z takich pozycji, które przeczyta się w jeden dzień i tutaj nie ma mowy o nudniejszym fragmencie! całą historia jest pełna tak wielu emocji, od łez wzruszenia po zdenerwowanie po uśmiechanie się do tych literek na papierze. zdecydowanie jest to jedna z takich książek do której z pewnością w przyszłości wrócę i to nie raz! mimo, że myślałam że TNJDDLS nic nie pobije, chyba jednak mamy nowego laureata🥹❤️

kreacja bohaterów w książkach Julii zawsze mnie zachwyca, tym razem nie było inaczej. zarówno postać Theo jak i Ellie od pierwszych stron obdarzyłam ogromną sympatią. od pierwszych rozdziałów byłam ogromną fanką ich relacji i tego jak małymi kroczkami się zmieniła, mimo, że na swojej drodze bohaterowie napotkali wiele przeszkód i innych trudności, ich życie nie było łatwe, nadal żywili do siebie uczucia, momentami kompletnie odmienne ale nadal potrzebne i ważne! Theo to zdecydowanie kolejny kandydat na książkowego męża<333

jeśli śledzicie mnie tutaj dłużej z pewnością kojarzycie, że uwielbiam twórczość Julii Biel, to właśnie jej książki były pierwszymi, które przeczytałam, nie z przymusu ale właśnie dla własnej przyjemności. już wtedy całym sercem pokochałam jej pióro, to w jaki świetny sposób za każdym razem kreuje bohaterów i całą fabułę. tym razem nie było inaczej! Times new romans od...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
105
21

Na półkach:

Ta historia była dla mnie wciągająca, ale niestety osłabło to po tym, jak jedna z „tajemnic” została wyjaśniona.

Bardzo dobrze się bawiłam podczas czytania… Jednak pod koniec książki był pewien motyw, który sprawił, że pierwszy raz od dawna krzywiłam się podczas czytania 😳.

Nie chce rzucać spoilerami (może ktoś nie czytał),ale w mojej opinii zachowanie Theo było tak nieprawdopodobne i nieuzasadnione psychologicznie, że ten moment uznaje zdecydowanie za najsłabszy w powieści. Co nie usprawiedliwia naszej Brawurki – jednak jej zachowanie jest nielogiczne przez większą część powieści 😅

Niestety to nie koniec takich momentów. Było groźnie, było strasznie, ale ja tego nie kupuje.

Podsumowując – końcówka książki skutecznie zepsuła mi jej odbiór 🙁

Ta historia była dla mnie wciągająca, ale niestety osłabło to po tym, jak jedna z „tajemnic” została wyjaśniona.

Bardzo dobrze się bawiłam podczas czytania… Jednak pod koniec książki był pewien motyw, który sprawił, że pierwszy raz od dawna krzywiłam się podczas czytania 😳.

Nie chce rzucać spoilerami (może ktoś nie czytał),ale w mojej opinii zachowanie Theo było tak...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
137
18

Na półkach: ,

No średnio... Koncept na książkę super, jednak bohaterka no tak niedorzecznie irytująca i niedojrzała, że ciężko było przez to przebrnąć. Theo nieco lepszy jednak też irytujący... No cóż mogło być super a 5 gwiazdek nieco na wyrost

No średnio... Koncept na książkę super, jednak bohaterka no tak niedorzecznie irytująca i niedojrzała, że ciężko było przez to przebrnąć. Theo nieco lepszy jednak też irytujący... No cóż mogło być super a 5 gwiazdek nieco na wyrost

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
107
98

Na półkach:

[współpraca reklamowa]

Super pomysł, niestety zmarnowany.

Zacznę od tego, że jak na ograniczenie wiekowe 16+ znalazłam w tym tytule wręcz mogę chyba stwierdzić bardzo dużo erotyzmu:( I nie zrozumcie mnie źle, mi nie przeszkadzają sceny erotyczne, ale w tym przypadku myślę, że było ich za dużo i niektóre słowa, dialogi, były po prostu niesmaczne.

Płynnie przechodząc do tematu relacji bohaterów, która trochę łączy się z tym co poruszyłam wyżej. Pomiędzy Ellie i Theo czułam jedno - pożądanie 😃 Przykro mi, ale nie dostrzegłam u nich innych uczuć, może była tam miłość, ale nie na pierwszym planie. Większość ich rozmów prowadziła do jednego 🤷‍♀️

Zresztą główni bohaterzy, to dorośli ludzie, co nie? Po zachowaniu bym tego nie stwierdziła. Próba wzbudzenia zazdrości poprzez aroganckie zachowanie i pójście na imprezę z innymi kobietami? Zdenerwowanie się bo przyjaciółka przyjechała ze wsparciem? (Jak coś to on ma 26 lat 😭) Brak komunikowania się ze sobą to coś co obie postacie potrafią robić bardzo dobrze.

Lubię serię Julki Biel „To nie jest do diabła love story”, a tutaj no nie wiem, nie polubiłam się z tą pozycją. Styl autorki jest przyjemny, ale według mnie występuje za dużo niepotrzebnych wstawek i opisów - przez co książka ma ponad 500 stron.

★★,5/5

[współpraca reklamowa]

Super pomysł, niestety zmarnowany.

Zacznę od tego, że jak na ograniczenie wiekowe 16+ znalazłam w tym tytule wręcz mogę chyba stwierdzić bardzo dużo erotyzmu:( I nie zrozumcie mnie źle, mi nie przeszkadzają sceny erotyczne, ale w tym przypadku myślę, że było ich za dużo i niektóre słowa, dialogi, były po prostu niesmaczne.

Płynnie przechodząc do...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1523
1523

Na półkach:

Szukałam lekkiego audiobooka, nadającego się do słuchania zwłaszcza w ruchu, a zajawiona tematyka powieści zapowiadała się obiecująco - lubię beletrystkę opisującą różne aspekty procesu twórczego, nawet w kontekście rodzącego się związku miłosnego.

Ellie Golding pisze kryminały, Theo Hardy jest poczytnym autorem romansów. Siadają w jego bajkowej kalifornijskiej rezydencji, aby wspólnie napisać romans, do czego Ellie zostaje przekonana przez wydawcę, głównie argumentami o charakterze marketingowo-merkantylnym. Jej wstępny opór wynikał z pielęgnowanej w sobie przez dziesięć lat nienawiści do Theo. Podczas gdy opis tego, co stało się gdy byli nastolatkami, jak gorąca przyjaźń i pierwsze wspólne próby przelewania na papier pomysłów literackich przerodziły się w głęboką niechęć, jest jeszcze w miarę ciekawy i przekonujący, śledzenie długotrwałych meandrów prowadzących do wykorzystania tzw. drugiej szansy wywoływało u mnie coraz większy absmak.

Postępowanie obojga protagonistów jest niespójne, ale to nie jest najgorsze, bo tak przecież w życiu bywa. Natomiast brak szczerości Ellie wobec siebie samej, infantylizm na przemian z egzaltacją w refleksjach i reakcjach obojga sprawiały chwilami wrażenie, jakby intencją autorki było ośmieszenie wykreowanych przez siebie postaci. Niewiele pomogło okraszanie fabuły scenami erotycznymi, relacjonowaniem filantropijnych odruchów serca czy nawet dramatycznym epizodem zagrożenia życia. Aż szkoda paru naprawdę ciekawych scen i celnych odzywek! Na dodatek dwugłosowa interpretacja audiobooka też mogłaby być lepsza. Szczególnie Grzegorz Woś bezkrytycznie wciela się w posągowo-szlachetnego Theo, choć interpretując jego wynurzenia z lekkim dystansem osiągnąłby, moim zdaniem, znacznie ciekawszy efekt. Rola Jagody Małyszek jako Ellie jest bardziej rozbudowana, może dlatego wywarła na mnie korzystniejsze wrażenie.

Za to tytuł książki bez wątpienia się autorce udał. A przy tempie przyrostu powieściowych romansów powielających te same motywy o oryginalność, także w tej dziedzinie, bynajmniej łatwo nie jest.

Szukałam lekkiego audiobooka, nadającego się do słuchania zwłaszcza w ruchu, a zajawiona tematyka powieści zapowiadała się obiecująco - lubię beletrystkę opisującą różne aspekty procesu twórczego, nawet w kontekście rodzącego się związku miłosnego.

Ellie Golding pisze kryminały, Theo Hardy jest poczytnym autorem romansów. Siadają w jego bajkowej kalifornijskiej rezydencji,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
179
115

Na półkach:

Macie książkowe guilty pleasure 😉?
Nie ukrywam, że u mnie są to powieści romantyczne, romanse, romansidła, erotyki...

"Times New Romans" Julii Biel reprezentuje gatunek romansu, który szczególnie lubię, a mianowicie slow burn 🩷

Powieść została napisana z perspektywy skrzywdzonej młodej kobiety Elle i zakochanego młodego mężczyzny Theo walczącego o jej uczucia. Wraz z głównymi bohaterami obserwujemy te same wydarzenia i mamy wgląd w ich uczucia na bieżąco z dwóch stron barykady.

Osią książki jest dzieciństwo Elle i Theo, ich wspólne marzenia, rozwijające się uczucia i katastrofa, która przekreśliła ich relację. Wspólne marzenia stały się rzeczywistością - zostali znanymi pisarzami. Ona - kryminałów, on - romansów. Theo, aby nawiązać ponownie kontakt z Elle, uknuł spisek, do którego wciągnął wspólnego wydawcę. Mają bowiem razem napisać powieść i udawać zakochanych w celach marketingowych. Czy intryga będzie skuteczna? Nie będę spoilerować 🙂

To moje pierwsze spotkanie z autorką i z nową marką @gorzka.czekolada.wydawnictwo wydawnictwa @mediarodzina.wydawnictwo. Muszę przyznać, że bardzo spodobał mi się pomysł z opisem treści książki w formie hasztagów (na zdjęciu) ❤️.

Samą powieść trudno mi jednoznacznie ocenić. Z jednej strony ma to, co lubię w powieściach: ciekawy pomysł, interesujących bohaterów, uczucia, zwroty w akcji, dobry styl ułatwiający szybką lekturę. Z drugiej strony fragmenty książki opisujące wspólną powieść pisaną w dzieciństwie były dla mnie mało interesujące. Również scena z parapetówki była przekombinowana, psychologicznie nie pasuje mi do zakochanego mężczyzny, nawet jeśli próbował wzbudzić zazdrość w dziewczynie.

Myślę, że książka spodoba się młodszym czytelnikom/czytelniczkom (18+),których nie przerazi objętość książki (576 stron) 🙂

#współpracabarterowa

Książkę otrzymałam od @gorzka.czekolada.wydawnictwo w ramach akcji recenzenckiej zorganizowanej z @lubimyczytac.pl.

Macie książkowe guilty pleasure 😉?
Nie ukrywam, że u mnie są to powieści romantyczne, romanse, romansidła, erotyki...

"Times New Romans" Julii Biel reprezentuje gatunek romansu, który szczególnie lubię, a mianowicie slow burn 🩷

Powieść została napisana z perspektywy skrzywdzonej młodej kobiety Elle i zakochanego młodego mężczyzny Theo walczącego o jej uczucia. Wraz z...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    348
  • Przeczytane
    232
  • Teraz czytam
    37
  • 2024
    26
  • Posiadam
    20
  • Legimi
    13
  • Ulubione
    7
  • Audiobook
    5
  • Audiobooki
    4
  • Do kupienia
    3

Cytaty

Więcej
Julia Biel Times New Romans Zobacz więcej
Julia Biel Times New Romans Zobacz więcej
Julia Biel Times New Romans Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także