Życie i śmierć

Okładka książki Życie i śmierć Stephenie Meyer
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Życie i śmierć
Stephenie Meyer Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie Cykl: Zmierzch (tom 5) romantasy
792 str. 13 godz. 12 min.
Kategoria:
romantasy
Cykl:
Zmierzch (tom 5)
Tytuł oryginału:
Life and Death: Twilight Reimagined
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Dolnośląskie
Data wydania:
2016-02-03
Data 1. wyd. pol.:
2016-02-03
Data 1. wydania:
2015-10-06
Liczba stron:
792
Czas czytania
13 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788327154613
Tłumacz:
Donata Olejnik
Średnia ocen

5,7 5,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Zmierzch poprawny politycznie



672 325 37

Oceny

Średnia ocen
5,7 / 10
1576 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
577
8

Na półkach: ,

Gdyby ta książka była napisana dla żartu, jako parodia czy coś takiego, to uznałabym, że no spoko, okej. Przeczytałabym ją i za jakiś czas pewnie o niej zapomniała.

Ale kiedy czytam w Przedmowie i Posłowiu, że autorka jest z siebie dumna, że to napisała i uważa tę książkę za potrzebną i ją uwielbia, to zaczynam czuć ciarki zażenowania.

I taka w sumie jest ta książka. Żenująca.
Niczego innego nie można się spodziewać, sięgając po tę pozycję. Skoro "Zmierzch" był przeciętny, to książka, która dosłownie jest "Zmierzchem" wywróconym na drugą stronę, nie ma prawa być lepsza.

Mimo to wciąż "Życie i śmierć" czytało mi się łatwiej niż "Słońce w mroku", po którym wpadłam na kilka tygodni w zastój czytelniczy.

Gdyby ta książka była napisana dla żartu, jako parodia czy coś takiego, to uznałabym, że no spoko, okej. Przeczytałabym ją i za jakiś czas pewnie o niej zapomniała.

Ale kiedy czytam w Przedmowie i Posłowiu, że autorka jest z siebie dumna, że to napisała i uważa tę książkę za potrzebną i ją uwielbia, to zaczynam czuć ciarki zażenowania.

I taka w sumie jest ta książka....

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
881
416

Na półkach: , , , , ,

Jestem fanką (sic!) całej sagi, więc nieobiektywnie stwierdzę, że i ten alternatywny scenariusz mi się podobał.
Btw czekam na serial, który mają nakręcić na podstawie ,,Zmierzchu" 🫠.

Jestem fanką (sic!) całej sagi, więc nieobiektywnie stwierdzę, że i ten alternatywny scenariusz mi się podobał.
Btw czekam na serial, który mają nakręcić na podstawie ,,Zmierzchu" 🫠.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
252
210

Na półkach: ,

„Życie i śmierć” wypada dużo lepiej niż oryginał.
Dla mnie „Zmierzch” Stephenie Meyer jest niesamowitą strefą komfortu. Dla wielu być może to szaleństwo, ale od dobrych kilku lat nie potrafię znieść ciepła, ładnej, słonecznej pogody i bezchmurnego nieba. Jestem typową jesieniarą, uwielbiam zimno, deszcz, mgłę oraz ciemność. Forks jest więc dla mnie rajem, w którym nigdy się nie znajdę. Obecność niesamowicie pięknych wampirów i wilkołaków z plemienia Ouilete tylko wzmaga moją miłość do całej sagi Zmierzch, choć za główną bohaterką i jej dwoma amantami nie przepadam. Relacja Belli i Edwarda wykazywała dla mnie oznaki toksyczności. Nieco inaczej jest w przypadku Beau i Edythe, choć tak jak jej męski odpowiednik, ma ona równie chwiejne nastroje, jest zaborcza, kontrolująca oraz na siłę próbuje uchronić młodego Swana przed nią samą jako największym zagrożeniem. Zmiana ról potrafi jednak wiele zmienić w powieści, choć do połowy lektury wydawała mi się zabiegiem bezsensownym, skokiem na kasę z okazji dziesięciolecia wydania i brakiem inwencji twórczej. Autorka w końcu przerobiła już napisaną przez siebie wiele lat temu książkę, co nieco pozmieniała i ktoś to dopuścił do sprzedaży. Im dalej w las, tym jednak można zauważyć więcej różnic i odstępstw od oryginału. Jednym z nich i chyba najmocniejszą częścią powieści jej alternatywne zakończenie. Całość wypada bardzo dobrze. Powrót do znanego i ukochanego Forks nie obył się bez paru niemiłych niespodzianek (zastanawiam się, czy książka przeszła korektę, bo choć sama autorka wspomina, że poprawiła kilka niedociągnięć, to ja dalej ich widzę wiele),czasami brakowało całości logiki, ale była to niezwykle miła podróż. Pozycja obowiązkowa dla fanów i fanek Zmierzchu. A jeśli ktoś jeszcze tego nie czytał, to może warto zapoznać się z tą powieścią? 😊

„Życie i śmierć” wypada dużo lepiej niż oryginał.
Dla mnie „Zmierzch” Stephenie Meyer jest niesamowitą strefą komfortu. Dla wielu być może to szaleństwo, ale od dobrych kilku lat nie potrafię znieść ciepła, ładnej, słonecznej pogody i bezchmurnego nieba. Jestem typową jesieniarą, uwielbiam zimno, deszcz, mgłę oraz ciemność. Forks jest więc dla mnie rajem, w którym nigdy się...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1295
801

Na półkach:

Fajny odmóżdżacz i zdecydowanie lepsza wersja zmierzchu.

Fajny odmóżdżacz i zdecydowanie lepsza wersja zmierzchu.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
44
44

Na półkach:

aga "Zmierzch" to saga, od której właściwie zaczęła się moja przygoda z czytaniem. Bo kto w tamtych czasach nie śledził losów wampirów z Forks?
Bardzo podobała mi się książka "Słońce w mroku", czyli historia opowiedziana z perspektywy Edwarda. Rzuca ona bowiem nowe światło na "Zmierzch" oraz wychodzi na jaw wiele cennych informacji, tj. co robił Edward po wyjeździe z Forks lub też jak wyglądały relacje między Cullenami. Ciekawym dodatkiem do "Zaćmienia" było również "Drugie życie Bree Tanner", nowonarodzonej wampirzycy, która została stworzona w jednym celu - zniszczyć klan wampirów, by pomścić śmierć Jamesa. Na 10. rocznicę pierwszej części powstało "Życie i śmierć", ale tutaj wszyscy bohaterowie zmieniają płeć. Bella staje się niezdarnym Beau, a Edward - przepiękną Edythe. Żeby było ciekawiej autorka zmienia także zakończenie. Mi osobiście ta zamiana średnio przypadła do gustu, ale oceńcie sami.

aga "Zmierzch" to saga, od której właściwie zaczęła się moja przygoda z czytaniem. Bo kto w tamtych czasach nie śledził losów wampirów z Forks?
Bardzo podobała mi się książka "Słońce w mroku", czyli historia opowiedziana z perspektywy Edwarda. Rzuca ona bowiem nowe światło na "Zmierzch" oraz wychodzi na jaw wiele cennych informacji, tj. co robił Edward po wyjeździe z Forks...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
194
74

Na półkach:

"Życie i śmierć" autorstwa Stephenie Meyer to fascynujące odświeżenie klasycznej sagi "Zmierzch", której nie trzeba przedstawiać. Książka ta to intrygująca opowieść, która przenosi czytelników z powrotem do świata wampirów i wilkołaków, ale tym razem w nieco zmienionej perspektywie.

W tej alternatywnej wersji świata "Zmierzchu", Beau Swan staje się protagonistą, a Edythe Cullen to tajemnicza i kusząca wampirzyca. Meyer sprytnie odwraca role płci wobec oryginalnych postaci, co dodaje świeżości i nowych emocji dla tych, którzy dobrze znają pierwowzory.

Pisarka potrafi zatrzymać uwagę czytelnika, wplatając elementy romantyczne, fantastyczne i tajemnicze. Pomimo znajomości fabuły "Zmierzchu", "Życie i śmierć" dostarcza nowych spojrzeń na znane wydarzenia, a także prezentuje kilka zaskakujących zwrotów akcji.

W tej powieści Meyer nadal eksploruje tematy miłości, tajemnicy i nieśmiertelności, ale robi to w sposób, który sprawia, że historia jest równie intrygująca, jak w przypadku pierwowzoru. Postacie są dobrze rozwinięte, a dynamika między nimi buduje napięcie i emocje.

Dla fanów sagi "Zmierzch", "Życie i śmierć" to doskonała okazja, aby ponownie zanurzyć się w światach wampirów i wilkołaków, tym razem z nowymi spojrzeniami na dobrze znane historie. Stephenie Meyer udowadnia, że jej opowieść ma ponadczasowy urok i potrafi przyciągnąć zarówno nowych, jak i stałych czytelników.

To odważne podejście do ponownego opowiedzenia historii, które z pewnością dostarcza nowych doznań nawet dla tych, którzy są dobrze zaznajomieni z poprzednimi dziełami autorki. "Życie i śmierć" to gratka dla miłośników romansu paranormalnego i światów fantastycznych.

"Życie i śmierć" autorstwa Stephenie Meyer to fascynujące odświeżenie klasycznej sagi "Zmierzch", której nie trzeba przedstawiać. Książka ta to intrygująca opowieść, która przenosi czytelników z powrotem do świata wampirów i wilkołaków, ale tym razem w nieco zmienionej perspektywie.

W tej alternatywnej wersji świata "Zmierzchu", Beau Swan staje się protagonistą, a Edythe...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
194
91

Na półkach: , ,

Zaczęłam czytać książkę lata temu, zaraz po jej wydaniu. Rzuciłam w kąt ponieważ tego się nie dało czytać... Nie byłam gotowa na taki przewrót AŻ na taką zmianę. Nie podobało mi imię głównego bohatera, mój rozum czytając tekst wraz podsyłał mi pierwotne postaci powieści.
Po latach na Legimi zmusiłam się do wysłuchania jej.
Zaciekawiła mnie książka dopiero od rozdziału 23.Wybór gdy autorka wprowadza alternatywne zakończenie ale ja wraz słuchając zamieniałam książkowych bohaterów na tych pierwotnych :) Nie podchodziły mi w ogóle zamiany ról w książce oraz zmiana płci. Dla mnie Bo był "mięczakiem" ;/ Choć po przemianie zapowiadał się bardzo obiecująco ;D he
Koniec końców uważam, że to kicha totalna...

Zaczęłam czytać książkę lata temu, zaraz po jej wydaniu. Rzuciłam w kąt ponieważ tego się nie dało czytać... Nie byłam gotowa na taki przewrót AŻ na taką zmianę. Nie podobało mi imię głównego bohatera, mój rozum czytając tekst wraz podsyłał mi pierwotne postaci powieści.
Po latach na Legimi zmusiłam się do wysłuchania jej.
Zaciekawiła mnie książka dopiero od rozdziału...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
577
330

Na półkach:

IG:ksiazki_wloczykija
Odważna reinterpretacja kultowej sagi "Zmierzch", z okazji jej 10. rocznicy. Ta nietypowa inwersja ról przenosi czytelnika z powrotem do Forks, gdzie Beaufort Swan, zamiast Belli, wpada w wir nadprzyrodzonych przygód, spotykając mroczną i fascynującą Edythe Cullen.

Meyer śmiało bierze się za ponowne snucie historii, eksplorując, jakby wyglądało to samo narracyjne tkwienie z perspektywy męskiego protagonisty. Beaufort, czyli "Beau", musi stawić czoło niebezpieczeństwom związanym z wampirycznym światem, a jednocześnie zwalczać swoje własne lęki i pragnienia.

Intrygujące jest spojrzenie na postać Belli poprzez pryzmat Beauforta. Meyer, choć trzyma się ogólnego szkieletu fabuły, wprowadza nowe elementy, zmieniając dynamikę relacji i ukazując subtelną różnicę między męskim a żeńskim spojrzeniem na świat. Czytelnik jest zapraszany do nowego wymiaru sagi, w którym znajome wątki zdają się być jednocześnie nowe i znajome.

To także swoisty hołd dla oryginału. Stephenie Meyer zaskakuje, poddając pod wątpliwość tradycyjne role płciowe i narracyjne. Mroczny romans, tajemnicze wątki oraz intensywne emocje nadal pozostają, choć teraz w nowej, zaskakującej konfiguracji.

Jest jednak pewna cena za tę odważną eksperymentację. Niektórzy czytelnicy mogą odczuwać brak pełnej głębi postaci i rozwoju, którymi zachwycała się oryginalna saga. Mimo to, dla fanów "Zmierzchu", "Życie i śmierć" stanowi interesującą podróż w alternatywny wymiar ich ulubionej historii.

Z okazji jubileuszu autorka, prezentuje odważną wersję swojej kultowej sagi. "Życie i śmierć" to nowe spojrzenie na dobrze znane historie, zaskakujące i fascynujące zarazem. Choć może nie zastąpić oryginału, to na pewno rozczuli i skłoni do refleksji wszystkich miłośników sagi "Zmierzch".

IG:ksiazki_wloczykija
Odważna reinterpretacja kultowej sagi "Zmierzch", z okazji jej 10. rocznicy. Ta nietypowa inwersja ról przenosi czytelnika z powrotem do Forks, gdzie Beaufort Swan, zamiast Belli, wpada w wir nadprzyrodzonych przygód, spotykając mroczną i fascynującą Edythe Cullen.

Meyer śmiało bierze się za ponowne snucie historii, eksplorując, jakby wyglądało to...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
274
126

Na półkach:

nie sądziłam, że coś może mnie zaskoczyć, bo sagę Zmierzch uważam za arcydzieło... a jednak Stephenie Meyer potrafiła od nowa ukazać niezwykly swia

nie sądziłam, że coś może mnie zaskoczyć, bo sagę Zmierzch uważam za arcydzieło... a jednak Stephenie Meyer potrafiła od nowa ukazać niezwykly swia

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
471
127

Na półkach: ,

Powiem tyle 💩
A co dokładnie mi się nie podobało?
Praktycznie wszystko.
Po pierwsze książka chyba nawet nie widziała korekty, bo jest tyle błędów, że to aż boli.
Nic się tutaj praktycznie nie działo.
Denerwowało mnie to, że główny bohater cały czas się przewracał i potykał xD
Ale chyba nic nie przebije ciągłego ZACHWYCANIA SIĘ TYM jaka to Edythe jest piękna. To już było serio nienormalne i przez to ich relacja wydawała się toksyczna.
Było tez dużo powtórzeń.
Dodatkowo główny bohater nie może znieść widoku krwi. Ale uwaga widzi dziewczynę po wypadku i nagle nic mu nie było. Później na lekcji biologi nakłuwają palce a on mało co nie umarł. Więc jak to działa? Jak widać autorka przypomniała sobie o tym po czasie 😅
Podsumując: książka była słaba i uważam, że nie ma co tracić na nią czasu i pieniędzy. Na pewno wypada dużo gorzej niż ten normalny zmierzch. Ale jest jeden mały plusik. Pod koniec zaczęło coś się dziać, a zakończenie było zupełnie inne. Fajnie było zobaczyć jakby to wszystko się wyglądało gdyby jedna rzecz potoczyła się inaczej.

Powiem tyle 💩
A co dokładnie mi się nie podobało?
Praktycznie wszystko.
Po pierwsze książka chyba nawet nie widziała korekty, bo jest tyle błędów, że to aż boli.
Nic się tutaj praktycznie nie działo.
Denerwowało mnie to, że główny bohater cały czas się przewracał i potykał xD
Ale chyba nic nie przebije ciągłego ZACHWYCANIA SIĘ TYM jaka to Edythe jest piękna. To już było...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    2 805
  • Przeczytane
    2 536
  • Posiadam
    685
  • Teraz czytam
    101
  • Chcę w prezencie
    79
  • Ulubione
    54
  • Fantastyka
    33
  • Fantasy
    21
  • 2016
    17
  • Wampiry
    17

Cytaty

Więcej
Stephenie Meyer Życie i śmierć Zobacz więcej
Stephenie Meyer Życie i śmierć Zobacz więcej
Stephenie Meyer Życie i śmierć Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także