-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać1
-
ArtykułyPortret toksycznego związku w ostatnich dniach NRD. Międzynarodowy Booker dla niemieckiej pisarkiKonrad Wrzesiński6
-
ArtykułyKsiążka: najlepszy prezent na Dzień Matki. Przegląd ofertLubimyCzytać6
-
ArtykułyAutor „Taśm rodzinnych” wraca z powieścią idealną na nadchodzące lato. Czytamy „Znaki zodiaku”LubimyCzytać1
Biblioteczka
2023-08-28
2022-08-27
2022-04-17
2021-05-20
2021-03-25
2021-03-14
2020-10-17
2019-10-16
Tę książkę możnaby nazwać "nietypowym podręcznikiem do psychologii teoretycznej". Jest jak świetna, fascynująca podróż. Niezwykle prostym językiem wyjaśnia podstawowe problemy filozoficzne w psychologii. Po jej przeczytaniu już nic nie będzie dla ciebie oczywiste.
Tę książkę możnaby nazwać "nietypowym podręcznikiem do psychologii teoretycznej". Jest jak świetna, fascynująca podróż. Niezwykle prostym językiem wyjaśnia podstawowe problemy filozoficzne w psychologii. Po jej przeczytaniu już nic nie będzie dla ciebie oczywiste.
Pokaż mimo to2019-10-08
2018-12-21
Jak widzę, wszyscy mają książkę w "Chcę przeczytać" i ma ona zero ocen i zero opinii. Wcale się nie dziwię - jest to trudne dzieło i przebrnięcie przez nie zajęło mi kilka miesięcy. Ale od razu powiem, że było warto i jeśli szukacie rzetelnej refleksji na temat teorii psychoanalitycznej, to tu ją znajdziecie.
Podsumuję w punktach główne tezy autora, aby ułatwić decyzję, czy warto zabierać się za to tomiszcze:
1. Generalnie Adolf Grunbaum jest przeciwnikiem psychoanalizy, ale bardzo szanuje pomysłowość i inteligencję Zygmunta Freuda
2. Przyjmuje Freudowską ontologię, tzn. uznaje, że psychoanaliza stawia jednoznaczne tezy o przyczynach zaburzeń, które można zweryfikować (Grunbaum nie krytykuje pojęcia nieświadomości samego w sobie). Przyczyny nie muszą być fizyczne, mogą być także mentalne.
3. Mimo swojej historyczności i zależności od kontekstu psychoanaliza w pełni może być nauką, może spełniać standardy naukowe, ponieważ opisuje i wyjaśnia ogólnoludzkie zjawiska oraz formułuje prawa na temat "przedmiotów mentalnych"
4. Zgoda pacjenta na interpretację nie może być kryterium prawomocności interpretacji
5. Grunbaum nie akceptuje metodologii Freuda: tezy psychoanalityczne powinny być testowane zewnątrzklinicznie a nie wewnątrzklinicznie (w terapii)
6. Dane wewnątrzkliniczne są skażone sugestią - pacjent jest pod wpływem analityka więc dostarcza fałszywych danych
7. Nie ma dowodu na to, że wewnętrzny konflikt i wyparcie są przyczyną zaburzeń
8. Nie ma dowodów na to, że wyparcie w ogóle istnieje
9. Wiele konfliktów jest w rzeczywistości świadomych
10. Treści z wolnych skojarzeń są interesujące, ale nie dają dostępu do nieświadomości
11. Wszystkie treści przyniesione przez pacjenta są bardzo podatne na wpływ analityka, nawet sny
Od siebie dodam, że autor przeprowadza swoją krytykę z pozycji racjonalnego empirysty. Nie uwzględnia innych sposobów poznania, takich jak np. w fenomenologii czy behawioryzmie. Stąd nie dyskutuje z samym pojęciem nieświadomości jako konstruktem hipotetycznym, a jedynie z jej dynamiczną odmianą. Książka została napisana w 1984 roku, toteż autor nie znał wielu wyników aktualnych badań, ale myślę, że mimo to jego tezy są wciąż aktualne i ponadczasowe. Zaskoczył mnie przenikliwością i poważnym podejściem do tematu (w przeciwieństwie np. do Eysencka). Polecam tę lekturę pasjonatom.
Jak widzę, wszyscy mają książkę w "Chcę przeczytać" i ma ona zero ocen i zero opinii. Wcale się nie dziwię - jest to trudne dzieło i przebrnięcie przez nie zajęło mi kilka miesięcy. Ale od razu powiem, że było warto i jeśli szukacie rzetelnej refleksji na temat teorii psychoanalitycznej, to tu ją znajdziecie.
Podsumuję w punktach główne tezy autora, aby ułatwić decyzję,...
2017-08-27
2017-04-01
Dziwne, że ta książka nie ma opinii, bo jest całkiem niezła. Daje wystarczający przegląd teorii filozofii nauki, które jakoś mogą się odnosić do nauk społecznych. Omawia np. Kuhna, Davida Bloora, Lakatosa, Maxa Webera, Bruno Latoura, Habermasa i setki innych. Bardzo przydatna. Oczywiście brak polskich teorii np. Kmity, Flecka.
Dziwne, że ta książka nie ma opinii, bo jest całkiem niezła. Daje wystarczający przegląd teorii filozofii nauki, które jakoś mogą się odnosić do nauk społecznych. Omawia np. Kuhna, Davida Bloora, Lakatosa, Maxa Webera, Bruno Latoura, Habermasa i setki innych. Bardzo przydatna. Oczywiście brak polskich teorii np. Kmity, Flecka.
Pokaż mimo to2016-01-02
2015-11-18
Wspaniała, polecam:) Dobrze napisana i porywająca.
Wspaniała, polecam:) Dobrze napisana i porywająca.
Pokaż mimo to2015-12-09
2015-12-25
Piękna angielszczyzna. Oprócz historii idei nieświadomości Whyte przedstawia również elementy swojej teorii organizacji organizmów żywych i roli świadomości. Wnikliwa książka o procesach nieświadomych, jak na kogoś, kto był finansistą i fizykiem:)
Piękna angielszczyzna. Oprócz historii idei nieświadomości Whyte przedstawia również elementy swojej teorii organizacji organizmów żywych i roli świadomości. Wnikliwa książka o procesach nieświadomych, jak na kogoś, kto był finansistą i fizykiem:)
Pokaż mimo to
Przepiękna.
Przepiękna.
Pokaż mimo to