Opinie użytkownika
Drugie spotkanie z prokuratorem Szackim i po raz drugi zastanawiam się jak to możliwe, że twórczość Miłoszewskiego poznałem dopiero w 2015 roku? Jak dla mnie poziom światowy kryminału - ta sama półka co Jo Nesbo. Zaraz zaczynam "Gniew", który już uśmiecha się do mnie z półki:)
Pokaż mimo toZ jednej strony czyta się sprawnie tę książkę. Z drugiej natomiast to chyba jedna z najsłabszych powieści z Reacherem, jakie miałem okazję przeczytać - wiele gadania, bardzo słabo rozwinięty wątek spisku zagrażającemu Stanom Zjednoczonym. Polecam fanom Jacka, natomiast inni mogą się srogo zawieść.
Pokaż mimo toZanim w ogóle zapoznałem się z którąkolwiek książką Jo Nesbo, słyszałem wiele opinii, że autor z każdą kolejna pozycją prezentuje nam coraz lepsze powieści i pokazuje lepszy warsztat pisarski. Po przebrnięciu przez "Człowieka nietoperza" (dość dobrego) i "Karaluchy" (wynudziły mnie szczerze mówiąc) stwierdzam, że jest to prawda. "Czerwone gardło" trzyma w napięciu do...
więcej Pokaż mimo toŚwietny psychologiczny thriller. Klimatem bardzo przypomina mi "Milczenie owiec" i "Czerwonego smoka" Thomasa Harrisa. Powieść Donato Carrisiego trzyma w napięciu od pierwszego do ostatniego rozdziału, nie pozwalając oderwać się od lektury. Dodatkowo duże uznanie dla autora za szokujące zakończenie.
Pokaż mimo toPierwsze 100-120 stron męczyłem kilka dni chyba tylko z sympatii dla Logana McRae'a i inspektor Steel, którą zyskali u mnie dzięki poprzednim książkom - naprawdę było nużąco. Potem akcja jednak nabrała niesamowitego tempa i ponad 200 stron poszło w jedno popołudnie :) Zatem niech nikt nie zraża się początkiem. Świetna pozycja, która trzyma w napięciu do ostatniego zdania ;)
Pokaż mimo to
Do momentu, kiedy wziąłem się do "Człowieka nietoperza" nie miałem żadnej styczności z Harrym Hole. Słyszałem opinie, że nie warto brać się za tę książkę, bo to najsłabsza część cyklu.
Zaryzykowałem jednak i... Jeśli ta jest rzeczywiście najniżej oceniania, to nie mogę się doczekać, jak wpadną w moje ręce kolejne tomy . Na początku rzeczywiście może wiać nudą, ale mniej...
Powiem krótko - zostawmy "Metro" Rosjanom. Dla mnie "Dzielnica Obiecana" to zawód taki sam "Korzenie Niebios". O ile tam wszystko opierało się na filozoficznych rozważaniach, to tu mamy do bólu liniową powieść dla nastolatków. Nuda, nuda, nuda, a liczyłem na wiele. Na szczęście już niedługo Insignis wyda powieść Rusłana Milenikowa z "Uniwersum", więc może jesień nie będzie...
więcej Pokaż mimo toPrzystępując do lektury "Szubienicznika" myślałem, że będę miał do czynienia z thrillerem historycznym podszytym wątkami fantasy jak w przypadku "Charakternika" tego samego autora. Tutaj jednak (przynajmniej w pierwszym tomie, bo drugiego jeszcze nie czytałem)Jacek Piekara poszedł w zupełnie innym kierunku. Wielu ludzi, którzy czytali tę książkę narzeka na to, że jest to w...
więcej Pokaż mimo toPrzyznam, że do 4. tomu "Samozwańca" podchodziłem z pewną dozą nieufności, mając w pamięci niezbyt ciekawą w moim odczuciu trzecia odsłonę cyklu Jacka Komudy. Z ulgą stwierdzam jednak, że ten tom wynagradza mi nudę, której doświadczyłem przy czytaniu poprzedniej części. Lektura wciąga niesamowicie, poznajemy rozwiązanie wszystkich zagadek, które rozpoczęły moskiewską...
więcej Pokaż mimo to"Pokój straceń" to już moje dziesiąte spotkanie z kryminalistykiem Lincolnem Rhyme'em oraz detektyw Amelią Sachs. Spotkanie jak najbardziej udane, należy dodać. Nie zamierzam robić spoilera i powiem tylko, że mamy w "Pokoju straceń" wszystko do czego Deaver nas przyzwyczaił w tej serii i za co go cenimy: niesamowite zwroty akcji, Rhyme'a, który rozwiązuje zagadkę przy...
więcej Pokaż mimo toPrzyznam, że po niezłym pierwszym tomie, świetnym drugim, trzeci okazał się dla mnie pewnym rozczarowaniem. Przede wszystkim brakuje tu opisów bitew, które niewątpliwie wychodzą Komudzie wspaniale. 7 gwiazdek tylko dlatego, że "Samozwańca" oceniam jako całość, a nie rozbijam ocen na poszczególne tomy. Teraz czas na czwartą część.
Pokaż mimo toCiekawa pozycja z serii o Reacherze. Choć też na pewno nie najlepsza, bo wg mnie tempo akcji u Childa wiele traci, gdy stosuje on narrację 1-osobową, jak w przypadku "Jutro możesz zniknąć". A tak ogólnie to standard - Reacher przypadkowo znajduje się w oku cyklonu, a potem na własną rękę dąży do rozwiązania sprawy pomimo "asysty" agencji rządowych i ludzi pragnących, by...
więcej Pokaż mimo to"Gracza" oceniłem na 6 gwiazdek, ale tylko i wyłącznie dlatego, że jest to pisarski debiut pana Rudzkiego oraz dlatego, że autor pokazuje nam sporo "smaczków" na temat świata zawodowej piłki i życia piłkarzy. Gdyby to napisał ktoś doświadczony, to byłyby 4, najwyżej 5, gwiazdek. Niby czyta się "Gracza" szybko, autor nie wdaje się w wywody, futbolową rzeczywistość...
więcej Pokaż mimo toZ całą pewnością nie jest to najlepsza książka z cyklu "Rhyme & Sachs", znacząco odstaje od "Kolekcjonera kości", "Maga" i "Zegarmistrza" - które stanowią dla mnie TOP 3 tej serii (nie czytałem jeszcze "Pokoju straceń"). Niektórych może zrazić spore nagromadzenie terminów technicznych, którymi autor bombarduje od samego początku. Warto jednak przebrnąć przez pierwsze 200...
więcej Pokaż mimo toBardzo lubię thrillery polityczne Forsytha. "Czwarty protokół" również przypadł mi do gustu. Z jednej strony mamy dziennikarską relację na temat sytuacji politycznej w Wielkiej Brytanii w drugiej połowie lat 80. XX wieku oraz służb specjalnych tego państwa, a z drugiej wymyśloną przez autora misterną intrygę powstałą na najwyższych szczeblach władzy w ZSRR, której sukces...
więcej Pokaż mimo toJeśli ktoś, tak jak ja, nastawiał się na historię utrzymaną w klimacie Metra wykreowanym przez Głuchowskiego albo Diakowa będzie niestety bardzo, ale to bardzo zawiedziony. Powieść zaczyna się naprawdę interesująco niczym w genialnym "Do światła" - Nowy Watykan, wyprawa przez nawiedzone wieczną zimą Włochy do Wenecji wydają się być niezwykłym pomysłem ze strony autora....
więcej Pokaż mimo toZanim w moje ręce dostał się "Hak", Jeffery Deaver kojarzył mi się głównie z wykreowanymi przez siebie postaciami Lincolna Rhyme'a, Amelii Sachs czy Kathryn Dance. "Hak" jest więc pewnego rodzaju odskocznią od tych bohaterów, ale na pewno nie od wysokiego poziomu, do jakiego przyzwyczaił mnie Deaver. Ciągłe zwroty akcji, niesamowicie inteligentny główny bohater. Nie...
więcej Pokaż mimo toOd samego początku, kiedy dowiedziałem się, że Stephen King ma zamiar napisać "Doktora Sen" nabrałem jeszcze większego szacunku dla tego autora. W końcu zmierzenie się z legendą "Lśnienia", będącym dla wielu czytelników kamieniem milowym w ich przygodzie z literaturą grozy, jest niesłychanie ciężkim zadaniem. Wszak wiadomo, że książka ta będzie porównywana w każdym...
więcej Pokaż mimo toDaję "Kobrze" 6 gwiazdek, bo to naprawdę kawał dobrej sensacyjnej powieści, popartej solidnym researchem, ale... Wcześniejsze książki Forsytha, takie jak genialny "Dzień Szakala" czy choćby "Akta Odessy", czytałem z wielką ekscytacją aż do ostatniej strony. W przypadku "Kobry" tak nie było, choć w sumie czasu poświęconego jej lekturze nie uznam za stracony. Na plus tematyka...
więcej Pokaż mimo toJak dla mnie przeciętna pozycja, która ujdzie w tłoku. Dużo bardziej wolę książki Folletta, w których tłem dla przygód głównych bohaterów są konkretne wydarzenia historyczne.
Pokaż mimo to