rozwiń zwiń
miedzystronami

Profil użytkownika: miedzystronami

Warszawa Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 2 lata temu
720
Przeczytanych
książek
1 245
Książek
w biblioteczce
215
Opinii
1 303
Polubień
opinii
Warszawa Kobieta
Dodane| Nie dodano
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Już sama notka z tyłu książki zapowiadała ciekawą lekturę ale w rzeczywistości było jeszcze lepiej, otrzymałam fascynującą fabułę pełną napięcia.

Rebecca i Nicole przyjaciółki ze studiów, kiedyś nierozłączne, potem wiadomo życie i czas trochę wszystko pozmieniało ale ostatecznie przyjaciółki wciąż pozostawały w kontakcie.
Jakże wielkie jest zaskoczenie Rebecki kiedy dowiaduje się o samobójczej śmierci Nicole. Nie może jej zabraknąć na pogrzebie i to właśnie w tym momencie rozpoczyna się jej przygoda z Richardem mężem Nicole i jego córką Olivią. To, co zastaje na miejscu jest tak bardzo niepodobne do dawnej Nicole, że Rebecca chcąc nie chcąc zagłębia się w życie przyjaciółki, próbuje zrozumieć co doprowadziło ją do tak dramatycznej decyzji.

Autorka prowadzi narrację dwupłaszczyznowo i doskonale lawiruje między teraźniejszością a przeszłością. Dwa plany czasowe idealnie się przeplatają, a nawet nakładają tak, byśmy mieli pełny ogląd sytuacji.
W teraźniejszości Rebecca próbuje odgadnąć co się naprawdę wydarzyło, jak wyglądało życie jej przyjaciółki. Co się tak naprawdę stało z dawną Nicole, w którym momencie jej życie tak się zmieniło i dlaczego w żaden sposób nie napisala o tym ani słowa? Jednocześnie zbliża się do męża Nicole, tylko czy to pozwoli jej obiektywnie ocenić sytuację?
Czy istnieją tak idealni mężczyźni jakim wydaje się Richard?

W przeszłości widzimy prawdziwe życie Nicole i jej walkę wewnętrzną z samą sobą i własną przeszłością. To doskonale studium psychologiczne jednostki z traumatycznymi przejściami, ktora rozpaczliwie próbuje zacząć nowe życie.

Akcja toczy się bardzo dynamicznie, kiedy zdążymy otrząsnąć sie z jednego zaskoczenia i zwrotu akcji następuje kolejny. Dzięki temu książkę trudno odłożyć choćby na chwilę. Chęć poznania dalszych wydarzeń, a do tego niepewność czego możemy się spodziewać trzyma emocje czytelnika na naprawdę wysokim poziomie.

Doskonale spędzony dzień. Polecam!
Za egzemplarz do recenzji serdecznie dziękuję GW Foksal.

Już sama notka z tyłu książki zapowiadała ciekawą lekturę ale w rzeczywistości było jeszcze lepiej, otrzymałam fascynującą fabułę pełną napięcia.

Rebecca i Nicole przyjaciółki ze studiów, kiedyś nierozłączne, potem wiadomo życie i czas trochę wszystko pozmieniało ale ostatecznie przyjaciółki wciąż pozostawały w kontakcie.
Jakże wielkie jest zaskoczenie Rebecki kiedy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Indie i Stany Zjednoczone, dwa kraje między którymi istnieje przepaść nie do pokonania.
Z Indii pochodzi Kavita i Jasu. Kavita po raz drugi powiła córkę, a córki wszak nie są potrzebne społeczeństwu, które stoi na skraju załamania ekonomicznego i któremu potrzebne są męskie ręce do pracy. Pierwszą odebrał jej Jasu zaraz po porodzie. Nigdy więcej jej nie widziała, nie słyszała. Nie pozwoliła, by druga podzieliła los swojej siostry. Kavita dopięła swego i oddała małą Ushę do sierocińca w Bombaju. Całe życie prześladuje ją tęsknota, żal, wyrzuty sumienia za tym, co utraciła. Choć powiła syna, tak oczekiwanego i potrzebnego, jako matka nigdy nie pozostała spełniona. Pewne decyzje w życiu człowieka pozostawiają ślad na całe życie… a wręcz zmieniają diametralnie jego bieg.
Ze Stanów zaś pochodzi Somer, lekarka, która wraz z mężem Krishnanem musi zmierzyć się z kolejnym poronieniem. Jej szanse na dziecko są zerowe, musi oswoić się z myślą, że nigdy nie zostanie prawdziwą mamą. Kris pochodzi z Indii, dzięki temu, łatwiej mu sfinalizować adopcję dziecka z bombajskiego sierocińca.
Usha, po błędzie urzędnika Asha, zostaje adoptowana przez amerykańsko – indyjskie małżeństwo. Mała dziewczynka łączy dwie rodziny z różnych krańców świata, łączy również ze sobą dwie odmienne kultury, pośród których jest naprawdę zagubiona i bezradna. Po której stronie się opowiedzieć? Które życie jest jej prawdziwym, w których tradycjach i zwyczajach odnajdzie swoje „ja” ? Czy można żyć na pograniczu dwóch kultur bez konieczności wyboru?

Jedna dziewczynka, dwie kochające ją kobiety. Kavita nie może przestać myśleć o tym, jaka była, jaką się stała i czy nie dotknęło jej jakieś nieszczęście. Somer boi się, że Asha zechce poznać swoją przeszłość, że w zestawieniu z bogatą i ciekawą kulturą Indii oraz dużą kochająca rodziną straci miejsce w sercu przybranej córki.
Czy można pokonać bariery międzykulturowe? Czy miłość macierzyńska może być wystarczająco silna i prawdziwa jeśli nie ma połączenia więzami krwi? Jak pogodzić życie prywatne – miłość do córki i męża z karierą zawodową? Coś trzeba poświęcić, jak zatem nie stracić szacunku i autorytetu chociażby w oczach męża.

Wiele problemów porusza Shilpi Somay Gowda. Międzynarodowa adopcja, bezpłodność, ubóstwo, bariery kulturowe. Skupia się na tym, jak istotne zdaje się świadomość przynależności kulturowej, jak ważne jest poszukiwanie i odnalezienie własnej tożsamości. To niezbędny krok, do tego by iść naprzód. Zwraca uwagę na to czym jest macierzyństwo, jak ważną rolę spełnia rodzic i jak wielka odpowiedzialność na nim ciąży. Dziecko to nie rzecz, nie zabawka, nie maszynka do realizowania naszych niespełnionych marzeń. Podkreśla i akcentuje siłę kobiet, ich upór, zdolność do wyrzeczeń i do walki o to, co kochają.

Podobała mi się narracja. Prezentowane są na zmianę historie dwóch rodzin. Obserwujmy jak Kavita, Jasu i Vijay wychodzą z ubóstwa, odbijają się od dna i walczą o szczęście, które okazuje się być w najmniejszych nawet rzeczach. Potem zaś widzimy jak wielkie szczęście Somer, Krisa i Ashy nagle gdzieś ulatuje, jak pozwalają niedopowiedzeniom, różnicy religii, kultur zdominować ich życie. Czytelnik wciąż zmienia środowisko, sam zaczyna utożsamiać się z którymś z miejsc, mimowolnie porównuje, analizuje.

"Sekretna córka" to doskonałe źródło wiedzy o współczesnych Indiach. (również ze względu na obecność słów w hindi oraz słowniczek umieszczony na końcu powieści). A dodatkowo silnie skontrastowane z Ameryką. Dobrobyt, bogactwo i cywilizowane warunki życia w zestawieniu z ubóstwem, slumsami i brakiem szans. I właśnie, to tylko pozorne zestawienie bo w rzeczywistości w slumsach Bombaju udało się odnaleźć nadzieję. Udało się odnaleźć uśmiech i szczęście na twarzach matek, kochających swoje dzieci. To właśnie Indie, że swoją ferią barw, zapachów, przypraw intrygują, fascynują, przyciągają. Mamy szanse zagłębić się w niezwykłą atmosferę tego miejsca, patrząc zarówno oczami biedoty, jak i ludzi żyjących na poziomie. Dzięki wielu odmiennych perspektywach widzimy prawdziwe Indie, ze wszystkimi cieniami i blaskami.
Autorka unika upiększeń lub przesadnych wzbudzających litość smutnych opisów, jest obiektywna, rzetelna i wnikliwie analizuje opisywane problemy. Bardzo plastycznie przedstawia nam bogactwo Ameryki, ubóstwo Indii, czułam się jakbym patrzyła na to wszystko własnymi oczami.

Wiele tu uczuć, wiele ciepłych emocji związanych z dramatycznymi wydarzeniami takimi jak utrata dziecka, narodziny dziecka, życiowe wybory, wzajemny szacunek.
Przede wszystkim autorka pokazuje, iż dwa światy, pozornie wykluczające się mogą się połączyć. Ale potrzeba do tego wiele zaangażowania, chęci, kompromisów. I miłości, bez niej nic nie istnieje, bez niej wszystko traci sens i znaczenie.

Indie i Stany Zjednoczone, dwa kraje między którymi istnieje przepaść nie do pokonania.
Z Indii pochodzi Kavita i Jasu. Kavita po raz drugi powiła córkę, a córki wszak nie są potrzebne społeczeństwu, które stoi na skraju załamania ekonomicznego i któremu potrzebne są męskie ręce do pracy. Pierwszą odebrał jej Jasu zaraz po porodzie. Nigdy więcej jej nie widziała, nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niejeden z nas ma w swoim życiu coś, o czym chciałby zapomnieć, od czego chciałby uciec. Czasem jakieś wydarzenie z przeszłości kładzie się cieniem na naszym bieżącym życiu, nie daje spokoju, nie pozwala odetchnąć i żyć teraźniejszością. Demony ścigają ale czy da się uciec przed cieniem? Próbuje nam odpowiedzieć na to pytanie Ewa Kopsik w swojej debiutanckiej powieści. Wprowadza nas również w realia życia w PRL-u jak i życia na emigracji, mającej tak pięknie kontrastować z ubogą i nijaką Polską.

Bohaterką jest młoda kobieta, której imienia nie znamy. To ona prowadzi narrację, nikt nigdy nie zwracał się do niej. Wychowana w Jagniątkowie, w okolicach Jeleniej Góry dzieciństwo spędziła w towarzystwie dziadków i pięknych roślin w ich ogrodzie. Pozbawiona kontaktów z rówieśnikami zachłysnęła się tymiż w bardziej dorosłym życiu, na studiach. Skończyła polonistykę, poznała śpiewaka operowego Tadeusza i z nim związała swoje życie. Po wkroczeniu w życie rodziny męża nie potrafi się odnaleźć pośród dziwnych relacji, gdzie głową i wszelkim decydentem jawi się wujaszek, ważna persona w PRL-owskiej rzeczywistości, podejrzanymi sposobami wywindowana na szczyt. Od początku nie potrafi podporządkować się ani jemu ani regułom jakie dyktuje nowa rodzina. Kiedy Tadeusz otrzymuje kontrakt we Wiedniu niechętnie musi mu ulec i wyjechać z nim. Tu nie potrafi odnaleźć się w środowisku artystów, pośród których nie potrafi się zachować, właściwie odezwać, prowadzić dialogu czy nawet odpowiedzieć kulturalnie. Nie mogłam wyjść ze zdziwienia jak bardzo oderwana była, jak inna, jak zamknięta w sobie, jak bardzo na „nie” już z założenia.

Jest w niej brak zgody na życie, jakie prowadzi ale nic nie może zmienić, nie chce, nie potrafi, woli pozostać bierna. Pozwalała, by wszyscy wokoło mówili jej jaka jest beznadziejna, nijaka i że nic sobą nie reprezentuje. W ciszy i bezwolnie znosiła zdrady Tadeusza, dopuszczała liczne kłótnie, spory, komentarze innych, bo przecież w ten sposób łatwiej żyć, byle by tylko mąż "był" a ona miała utrzymanie. Świadoma braku miłość w tym związku jak i kolejnym brnęła w to dalej, narzucając się, tylko po to, by ktoś był przy niej, by nie musiała o wszystko dbać sama.

Sposób myślenia bohaterki sprawiał, że wielokrotnie chciałam rzucić w nią czymś, potrząsnąć, krzyknąć, przemówić do rozsądku. Jestem daleka od zachowań, jakie prezentuje i dlatego tak mnie szokowała jej bezwolność, uniżanie się, wmawianie sobie kolejnych kompleksów, jej ucieczka przed samą sobą, jej brak chęci do tego, by stanąć z rzeczywistością twarzą w twarz. Jej nieprzystosowanie do życia w społeczeństwie mogę jeszcze jako tako złożyć na karb dzieciństwa pozbawionego przyjaciół, na traumatyczne wydarzenia z przeszłości, kiedy to jako trzylatka była świadkiem wypadku – jej tata potrącił na drodze dziewczynkę i nie udzielił jej pomocy. To naznaczyło ją na wszystkie lata jej dorosłej egzystencji. Bierność jej ojca przełożyła się na jej bierność w życiu. Ale nawet to nie było w stanie usprawiedliwić jej marazmu, jej apatii, jej tendencji do tłumaczenia się pozycją ofiary, jej niechęci do życia, do uczestniczenia w życiu społeczeństwa, do obcowania z ludźmi, do zwyczajnych ludzkich odruchów.

Nie da się ukryć: genialny portret psychologiczny kobiety po przejściach, kobiety szukającej swojego miejsca, kobiety walczącej z przeszłością, która ją prześladuje na każdym kroku. Portret bardzo autentyczny, a do tego oddany językiem literackim, pięknym. Bohaterka zaskakiwała mnie nie raz swoją gonitwą myśli, aluzjami, nawiązaniami kulturowymi, umiejętnością zmiany tematów i zgrabnego ich łączenia.

Doskonały obraz życia na emigracji. Pewne rzeczy nigdy się nie zmienią, a nasi rodacy będą postrzegani wciąż tak samo jeszcze i za kilka lat.

W tej powieści autorka nie uczy nas jak uciec przed cieniem, jak zwalczyć demony przeszłości. Bardziej pokazuje jak z nimi walczyć, jak stawiać czoła zmianom; wnikając głęboko w dusze bohaterki, prezentując jej lęki, obawy, pozwala czytelnikowi spojrzeć z dystansem na siebie, swoją przeszłość, swoje zachowanie.

Niejeden z nas ma w swoim życiu coś, o czym chciałby zapomnieć, od czego chciałby uciec. Czasem jakieś wydarzenie z przeszłości kładzie się cieniem na naszym bieżącym życiu, nie daje spokoju, nie pozwala odetchnąć i żyć teraźniejszością. Demony ścigają ale czy da się uciec przed cieniem? Próbuje nam odpowiedzieć na to pytanie Ewa Kopsik w swojej debiutanckiej powieści....

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika miedzystronami

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [7]

Anna Gavalda
Ocena książek:
6,4 / 10
9 książek
0 cykli
94 fanów
Stieg Larsson
Ocena książek:
8,1 / 10
9 książek
2 cykle
3760 fanów
Maria Nurowska
Ocena książek:
6,6 / 10
54 książki
5 cykli
511 fanów
Carlos Ruiz Zafón Cień wiatru Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
720
książek
Średnio w roku
przeczytane
26
książek
Opinie były
pomocne
1 303
razy
W sumie
wystawione
652
oceny ze średnią 6,7

Spędzone
na czytaniu
3 910
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
24
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]