Opinie użytkownika
Nie dałem rady, po 3 tomie zerknąłem na zakończenie serii i starczy, absolutnie nie dla mnie klimaty
Pokaż mimo tow dziale "dyskuje" rozpocząłem wątek o zakończeniu tego komiksu - jakby ktoś był tak uprzejmy mi je wytłumaczyć / podzielić się swoją interpretacją to będę wdzięczny
Pokaż mimo to
wreszcie koniec :) 2800str to chyba mój największy przeczytany do tej pory cykl :)
podsumowując: dobra książka, ale niczego mi nie urwało.
Od strony fabularnej wszystko miodzio - rozbudowana, wielowątkowa, ciekawa, sensowna
Najgorzej od strony postaci (z wyjątkiem jednej) - które praktycznie mimo tak wielu przejść wcale nie ewoluują, nie zmieniają się i jakoś nie...
przeczytałem do połowy... narastająca ilość stron poświęcona młodzieżowym wątkom romantycznym skutecznie zniechęciła mnie do reszty książki :/
Pokaż mimo toksiążka niezła, szczególnie druga połowa. Ale na OGROMNY MINUS dla wydawnictwa za opis z tyłu książki zdradzający pierwszą połowę książki (przez co czyta się ją bardzo smętnie) i w pewnym sensie to czym jest sfora co jest w książce wyjaśnione dopiero w ostatnim rozdziale !!! SIC !!! ps. Coś bardzo podobnego miało miejsce w książce Grzędowicza Hel 2.0 (czy jakoś tak) ......
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toO RANY JAKIE ROZCZAROWANIE!!! nudne, w większości nie związane z zapowiedzią książki na okładce, nudne, brak fabuły, brak rozbudowanych postaci 2go planowych i na dodatek nudne!!
Pokaż mimo to
Ależ jestem zniesmaczony zakończeniem - a może po prostu jestem za głupi żeby je zrozumieć?!?! Jeśli to drugie to proszę niech ktoś poratuje!!! Bo tak:
- nie wyjaśniono najważniejszego dla mnie powiązania tzn. czemu jak zaginął syn psychiatry, to nagle zaczęli ginąć ci starzy ludzie dawni wrogowie ze szkoły Bernodusa. Czemu akurat syn psychiatry uruchomił tą spiralę...
Ależ stracony potencjał. Zazwyczaj bardzo lubię książki Crichtona: tak za tematykę jak i sam styl pisania. I tutaj też było dobrze przez 90% książki po czym nagle się urwała :( normalnie brakuje mi tutaj jeszcze z 50 stron lepszego zakończenia. Szkoda szkoda... z ciekawości aż obejrzę sobie raz jeszcze mini serial bo wydaje mi się że tam właśnie zakończenie było dużo lepiej...
więcej Pokaż mimo tozawiodłem się odrobinę - owszem czytało się to przyjemnie ale ZBYT DUŻY zbieg okoliczności sprawiający, że ludzie ginęli zgodnie z wierszykiem był irytujący. Przez to cały czas czekałem na jakieś genialne wyjaśnienia niektórych spraw a tymczasem na koniec dostałem bardzo ogólny opis z którego wynika że morderca miał PRZEOGROMNEGO fuksa w większości przypadków.
Pokaż mimo to
IMHO ta część jest różni się mocno od 2 poprzednich - jest tu dużo więcej akcji a dużo mniej zagadek. Choć z drugiej strony poziom paranoi i podejrzeń osiągnął tak wysoki stopień po drugiej części, że może i dobrze. Zakónczenie jest niezłe - jednym przypadnie do gustu bardziej, innym mniej.
dla mnie na +:
- wątek Newta (choć jego liścik był bez sensu)
- bardzo szybko się...
początek nudnawy i ciężko przebrnąć ale im dalej w las tym robi się naprawdę ciekawie... PS. odłożyłem książkę na 1 dzień w TYM momencie ;) dłużej nie wytrzymałem ;)
Pokaż mimo to
jak ja lubię książki o "podróżach w czasie" :)
ps. czy ktoś z osób które czytały książkę może mi wytłumaczyć o co chodziło z ojcem Franka i tą odnogą czasu? nijak nie umiem jej wpasować w poza tym pięknie zapętloną historię głównego bohatera