Profil użytkownika: karlikozaur
Biblioteczka
Opinie
Zapiski różne/podróżne mają lekką formę, nieco banalną. Zdaję się, że zamiarem autorki było opisanie różnych anegdot w taki sposób, by każdemu się dobrze i szybko czytało. I tak faktcznie jest.
Lecimy jedną historię po drugiej. Najpierw odwiedzamy Ekwador i szalonego szamana, później lecimy do Japonii, następnie teleport do RPA a potem jeszcze dalej. Z jednej strony...
Tej książki nie da się przeczytać "na raz". Trzeba ją kosztować kawałeczek po kawałeczku. Smakować każdy akapit.
W każdym podrozdziale znajdziemy jakąś mini opowieść. W kilku czasem zdaniach ukaże się nam coś więcej, historia, mini projekcja. Za każdym razem robiłam sobie przerwę i dzięki plastycznym opisom mogłam sobie tak dokładnie, namacalnie wyobrazic o czym pisali...
Niestety, ale czuję po lekturze lekkie rozczarowanie i zdecydowany niedosyt. Z początku byłam zachwycona, lekki styl, poczucie humoru, wydawałoby się, że świeże spojrzenie na miejsca o których tak na prawdę nie miałam pojęcia... to wszystko do czasu, aż dotarłam do rozdziału o Czarnobylu. Ponieważ sporo wiem o tym miejscu, uderzyła mnie infantylność i ignorancja autora....
więcej Pokaż mimo toAktywność użytkownika karlikozaur
Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie