Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nic specjalnego, przeczytać można. Cieszy fakt, że nie jest to przepisanie scenariusza z gry tylko wydarzenia z młodości Bayeka. Raczej dla fanów gry komputerowej.

Nic specjalnego, przeczytać można. Cieszy fakt, że nie jest to przepisanie scenariusza z gry tylko wydarzenia z młodości Bayeka. Raczej dla fanów gry komputerowej.

Najzabawniejsze jest to, że tej książki nie przeczytałem… Przesłuchałem świetnie zrealizowanego audiobooka:)

Niemniej treść została w mojej głowie – bo to jest najważniejsze! – kto przeczytał ten zrozumie analogię. Analogię, których w tej książce jest wiele. Mimo, że napisana prawie 70 lat temu to przerażające i zachwycające zarazem jak przedstawia nasz współczesny świat. Może nie wszystko aktualne, może nie wszystko tak wprost jak w książce – tak czy inaczej zmusza do przemyślenia, zatrzymania się i zastanowienie nad całym życiem.

Polecam. Zasłużone 9/10.

Najzabawniejsze jest to, że tej książki nie przeczytałem… Przesłuchałem świetnie zrealizowanego audiobooka:)

Niemniej treść została w mojej głowie – bo to jest najważniejsze! – kto przeczytał ten zrozumie analogię. Analogię, których w tej książce jest wiele. Mimo, że napisana prawie 70 lat temu to przerażające i zachwycające zarazem jak przedstawia nasz współczesny świat. ...

Drugi tom trylogii Kossak jest dużo mniej obszerny niż pierwszy i trzeci. Ale wciąż ciekawy i wciągnął mnie na tyle, że w trzy dni udało się go przeczytać. Strasznie żałuję, że jest to tak krótka powieść – Kossak mogła pociągnąć historię dalej aż do końca Sybilli i Wita. To chyba jedyny minus tej książki.

Jest to zgrabna historia o rozpoczęciu upadku Królestwa Jerozolimskiego. Opowiada o tym jak nieodpowiedni ludzi na nieodpowiednich stanowiskach podejmują słabe, głupie i zachłanne decyzje. Wszystkie trudy, wszystkie czyny - zostały zaprzepaszczone przez pięknego głupka na nieodpowiednim stanowisku i zajętą wyłącznie swoimi rzeczami „królewną”.

Zabieram się za tom trzeci.

Drugi tom trylogii Kossak jest dużo mniej obszerny niż pierwszy i trzeci. Ale wciąż ciekawy i wciągnął mnie na tyle, że w trzy dni udało się go przeczytać. Strasznie żałuję, że jest to tak krótka powieść – Kossak mogła pociągnąć historię dalej aż do końca Sybilli i Wita. To chyba jedyny minus tej książki.

Jest to zgrabna historia o rozpoczęciu upadku Królestwa...