-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać189
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik11
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2021-04-07
2021-04-01
2021-04-01
2021-04-01
2021-04-01
2021-04-01
2021-04-01
2021-04-01
2021-04-01
Wziełam książkę do reki i pomyślałam, że nasłuchałam się już tyle na jej temat, że nie wiem czy uda mi się wnieść coś od siebie. Książka ponoć pelna narzekań, depresyjna o bohaterce nie potrafiącej ogarnąć życia. Bo przecież ile można czytać, że coś w życiu nie wyszło?
Szok! Z każdą kolejną stroną i kolejną łezką kręcącą sie w oku, zrozumiałam że każde uzależnienie ma takie same podstawy, zaczyna się tak samo. Czytałam o osobie, która tak bardzo boi się być sobą, że woli niszczyć siebie niż akceptować swoją wyjątkowość.
To książka dla każdego, kto ma problemy, czy to dotyczące picia, narkotyków, jedzenia. Dla tych którzy mają destrukcyjne myśli i dla tych co nie są AŻ tak ważni dla świata.
Książka powinna być polecana dla ludzi, którzy żyją w rodzinach posiadających osoby uzależnione,żeby można było zrozumieć pewne mechanizmy a nie na sucho oceniać, dlaczego ON/ONA to robi.
Uważam, że ktoś kto ma miękkie serce, troche empati i postara się nie oceniać tylko czytać - zrozumie. Dla ludzi, którzy wyzbywają się emocji książka będzie stratą czasu.
Wziełam książkę do reki i pomyślałam, że nasłuchałam się już tyle na jej temat, że nie wiem czy uda mi się wnieść coś od siebie. Książka ponoć pelna narzekań, depresyjna o bohaterce nie potrafiącej ogarnąć życia. Bo przecież ile można czytać, że coś w życiu nie wyszło?
Szok! Z każdą kolejną stroną i kolejną łezką kręcącą sie w oku, zrozumiałam że każde uzależnienie ma...
Po książkę sięgnęłam z łapanki. Była pierwszą, która wpadła w moje ręce. Nie spodziewałam się czegoś wybitnego i podchodziłam z rezerwą, że pewnie to nie to.
Zaskoczyłam się.
Jestem wielkim wrażliwcem i w związku z tym, książka już od pierwszych stron skradła moje serce. Oj ile ja łez wylałam podczas czytania..
Historia nie jest banalna, przynajmniej dla mnie. Nie czytałam jeszcze książki która poruszałaby taki problem. Związałam się z bohaterami, starałam się zrozumieć każdą ze stron.
Jak ktoś lubi popłakać lub chodź troszkę się rozczulić, to warto po nią sięgnąć.
Po książkę sięgnęłam z łapanki. Była pierwszą, która wpadła w moje ręce. Nie spodziewałam się czegoś wybitnego i podchodziłam z rezerwą, że pewnie to nie to.
Zaskoczyłam się.
Jestem wielkim wrażliwcem i w związku z tym, książka już od pierwszych stron skradła moje serce. Oj ile ja łez wylałam podczas czytania..
Historia nie jest banalna, przynajmniej dla mnie. Nie czytałam...
Książkę czytało się przyjemnie, bo napędzała mnie myśl, że to romans historyczny a od takich odciągnąć mnie trudno. Nie będę ukrywać, że początek mi się dłużył i nie był ciekawy. Natomiast w miarę jak akcja zaczęła się rozkręcać i pojawiła się " intensywna chemia" pomiędzy bohaterami stwierdziłam, że TAK! To był dobry wybór. Lekka książka na jesienne popołudnie.
Książkę czytało się przyjemnie, bo napędzała mnie myśl, że to romans historyczny a od takich odciągnąć mnie trudno. Nie będę ukrywać, że początek mi się dłużył i nie był ciekawy. Natomiast w miarę jak akcja zaczęła się rozkręcać i pojawiła się " intensywna chemia" pomiędzy bohaterami stwierdziłam, że TAK! To był dobry wybór. Lekka książka na jesienne popołudnie.
Pokaż mimo to
Najcudowniejsza książka, którą przyszło mi trzymać w ręku i czytać.
Jeszcze nikt nie poruszył tylu strun w sercu i na duszy.
Przeładowanie emocjonalne.
Najcudowniejsza książka, którą przyszło mi trzymać w ręku i czytać.
Jeszcze nikt nie poruszył tylu strun w sercu i na duszy.
Przeładowanie emocjonalne.
Czytając pierwsze rozdziały chciałoby się powiedzieć, że ksiązka przyjemna i lekka, że sama miłość, i że jak w bajkach.
No właśnie - chciałoby się.
Książka ku przestrodze dla wszytkich.
Autorka wyraźnie tłumaczy na bohaterach, w którym momencie ocknąć się i nie zgubić szacunku oraz poczucia wartości.
I chwała jej za to.
Czytając pierwsze rozdziały chciałoby się powiedzieć, że ksiązka przyjemna i lekka, że sama miłość, i że jak w bajkach.
No właśnie - chciałoby się.
Książka ku przestrodze dla wszytkich.
Autorka wyraźnie tłumaczy na bohaterach, w którym momencie ocknąć się i nie zgubić szacunku oraz poczucia wartości.
I chwała jej za to.
Moje 3 podejście do twórczości Bukowskiego , ale jakże udane. Książka mnie zachwyciła. Kobiety , sex , alkohol. Główny bohater mający "mózg" tylko w spodniach, używający go w każdej możliwej sytuacji. Wieczorki literackie mocno zakrapiane alkoholem i kobiety , które są zaliczane jak kolejne trofea, zazwyczaj bez krzty szacunku . Świat skoloryzowany przez % , ale dalej żałosny .
To nie jest piękna książka i cudowna historia. Mam wrażenie , że im gorzej , im bardziej obrzydliwie , tym lepiej. Cały Bukowski. Albo się zakochasz, albo znienawidzisz.
Moje 3 podejście do twórczości Bukowskiego , ale jakże udane. Książka mnie zachwyciła. Kobiety , sex , alkohol. Główny bohater mający "mózg" tylko w spodniach, używający go w każdej możliwej sytuacji. Wieczorki literackie mocno zakrapiane alkoholem i kobiety , które są zaliczane jak kolejne trofea, zazwyczaj bez krzty szacunku . Świat skoloryzowany przez % , ale dalej...
więcej mniej Pokaż mimo to
Mnie ta książka wciągnęła na poziom, na który nigdy nie wejdę. Zabrała mnie w świat energii, koncertów, narkotyków i szybkiego życia – całkowicie przeciwnego do tego, które mam. Czerpie z doświadczenia- bo o to chodzi. Te obrazy, które moja wyobraźnia podsuwała mi podczas czytania, ekscytowała mnie na tyle, że chłonęłam je jak gąbka. Ta książka, to nie tylko opis życia Keitha. Ta książka to jak jazda na speedzie przez czasy, do których nigdy nie dane mi będzie się cofnąć. Podoba mi się też może dlatego, że zawsze twierdziłam, że w poprzednim życiu byłam hipisem – na zielonej łące pełnej ludzi, wolnego seksu i niesamowitych obrazów po zażytych narkotykach.
Mnie ta książka wciągnęła na poziom, na który nigdy nie wejdę. Zabrała mnie w świat energii, koncertów, narkotyków i szybkiego życia – całkowicie przeciwnego do tego, które mam. Czerpie z doświadczenia- bo o to chodzi. Te obrazy, które moja wyobraźnia podsuwała mi podczas czytania, ekscytowała mnie na tyle, że chłonęłam je jak gąbka. Ta książka, to nie tylko opis życia...
więcej Pokaż mimo to