Cytaty
Bo żyć możesz tylko tym, za co zgodzisz się umrzeć.
Kiedy ktoś szuka - rzekł Siddhartha - wówczas łatwo może się zdarzyć, że oczy jego widzą już tylko to, czego szukają, że nie jest w stanie niczego znaleźć, nic do siebie dopuścić, bo myśli tylko o tym, czego szuka, bo ma przed sobą cel, bo jest opętany myślą o celu. Wszak szukać znaczy mieć cel. Zaś znajdować, to być wolnym, być otwartym, nie mieć żadnego celu. Ty, o czcigodny,...
RozwińŻycie to nie problem do rozwiązania; to przygoda do przeżycia.
Można przekazywać wiedzę, ale nie mądrość. Mądrość można znaleźć, można nią żyć, można się na niej wspierać, można dzięki niej czynić cuda, ale wypowiedzieć jej i nauczać nie sposób.
Prawdziwie żyć to żyć i nawet nie nazywać tego życiem. Bo po co? Czy życie potrzebuje siebie nazywać życiem? I czy życie chce żyć? Życie ani chce żyć, ani nie chce. Życie żyje.
Ograniczenie lektury uważam za czyn bardziej ascetyczny niż ograniczenie ilości potraw.
Akceptacja nie akceptowalnego jest najpotężniejszym źródłem uczucia czystej wdzięczność na tym świecie.
Nie jesteś odrębny od całości. Jesteś jednością ze słońcem, ziemią, powietrzem. Nie masz życia. Ty jesteś życiem.
(...) i przeniknęło go poczucie, że oto wszystko dzieje się teraz i jednocześnie, poczucie wieczności. Czuł w tym momencie głęboko, głębiej niż kiedykolwiek, że wszelkie życie jest niezniszczalne, że każda chwila jest wiecznością.
Wyobraź sobie Ziemię bez ludzi, zamieszkałą wyłącznie przez rośliny i zwierzęta. Czy na takiej planecie nadal istniałaby przeszłość i przyszłość? Czy można by na niej w jakikolwiek sensowny sposób mówić o czasie? Pytania w rodzaju ,,Która godzina?" lub ,,Który dzisiaj" - gdyby w ogóle ktoś jeszcze mógł je zadać - nic by nie znaczyły. Taki na przykład dąb czy orzeł przyjąłby je ...
RozwińNic prawdziwego nigdy nie umarło - tylko nazwy, formy i złudzenia.
Przyjaźń jest troską o samotność drugiego człowieka.
Zabierz, Panie, i przyjmij całą wolność moją, pamięć moją i rozum, i wolę mą całą, cokolwiek mam i posiadam. Ty mi to wszystko dałeś Tobie to, Panie, oddaję. Twoje jest wszystko. Rozporządzaj tym w pełni wedle swojej woli. Daj mi jedynie miłość twą i łaskę, albowiem to mi wystarcza. [Amen.]
Siedzenie na kamieniu przynosiło mi przedziwne duchowe ukojenie. Uwalniało mnie od wszelkich wątpliwości. Kiedy zaczynałem sobie myśleć, że to ja jestem tym kamieniem, ustawały wszelkie wewnętrzne konflikty. "Kamień nie zna niepewności, kamienia nie dręczy pokusa, by wszystko to opowiedzieć, kamień jest wieczny i żyje dla tysiącleci" - myślałem. "Ja natomiast jestem efemerydą, ...
Rozwiń