-
ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński5
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać358
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
Biblioteczka
Przeogromna liczba błędów merytorycznych. Nie wiem, czy to wina autora czy tłumaczenia.
Przeogromna liczba błędów merytorycznych. Nie wiem, czy to wina autora czy tłumaczenia.
Pokaż mimo to2023-08-01
2023-05-19
Bardzo czekałam na tą książkę, ale się przeliczyłam. Bardzo chaotycznie napisana. Zero trzymania się osi czasu, skakanie po datach - raz 2005 rok, za chwilę 2016, a za dwa akapity 2008. Ciężko się to czyta. Niemniej - okładka przepiękna.
Bardzo czekałam na tą książkę, ale się przeliczyłam. Bardzo chaotycznie napisana. Zero trzymania się osi czasu, skakanie po datach - raz 2005 rok, za chwilę 2016, a za dwa akapity 2008. Ciężko się to czyta. Niemniej - okładka przepiękna.
Pokaż mimo toMieć Meghan Markle za wroga to już lepiej podpisać pakt z diabłem. Cyniczna, arogancka, mająca gdzieś zasady, porzuca ludzi, gdy tylko przestaną być jej potrzebni - to cała ona. Cóż Harry (czy jak to było na netflixie EJDŻ), widziały gały co brały.
Mieć Meghan Markle za wroga to już lepiej podpisać pakt z diabłem. Cyniczna, arogancka, mająca gdzieś zasady, porzuca ludzi, gdy tylko przestaną być jej potrzebni - to cała ona. Cóż Harry (czy jak to było na netflixie EJDŻ), widziały gały co brały.
Pokaż mimo toNie mam zamiaru czytać jego "książki" bo szanuję jego "PRYWATNOŚĆ", o którą tak dzielnie "walczy" wraz z żoną. To co przeczytałam w Internecie wystarczyło mi, by utwierdzić się w przekonaniu, jakim człowiekiem jest ten facet.
Nie mam zamiaru czytać jego "książki" bo szanuję jego "PRYWATNOŚĆ", o którą tak dzielnie "walczy" wraz z żoną. To co przeczytałam w Internecie wystarczyło mi, by utwierdzić się w przekonaniu, jakim człowiekiem jest ten facet.
Pokaż mimo to2022-10-20
Książka nie wnosi abbolutnie nic nowego o księciu Harry'm. Powiedziałabym, że to książką o książce Harry'ego ponieważ są tutaj cytowane całe framgnety "dzieła" Harry'ego. Jeśli ktoś nie czytał biografii Harry'ego może przeczytać tę książkę - różnicy prawie nie widać, bo większość żenujących opowieści Harry'ego jest tutaj również przytoczonych.
Książka nie wnosi abbolutnie nic nowego o księciu Harry'm. Powiedziałabym, że to książką o książce Harry'ego ponieważ są tutaj cytowane całe framgnety "dzieła" Harry'ego. Jeśli ktoś nie czytał biografii Harry'ego może przeczytać tę książkę - różnicy prawie nie widać, bo większość żenujących opowieści Harry'ego jest tutaj również przytoczonych.
Pokaż mimo to