Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Psychoterapeutka Nina Winczewska na prośbę swojego szefa, a zarazem dobrego przyjaciela przyjmuje pod swoją opiekę niejakiego Gabriela Bzykowskiego znanego głównie jako Fu#ker.
Rzeczony Pan Bzykowski jest trzydziestoletnim biznesmenem i prezesem w dobrze prosperującej firmie w Lublinie. Jego największym nałogiem są kobiety. To właśnie dlatego jego ciotka zmusza go do podjęcia terapii. Jeżeli tego nie zrobi Gabriel może zapomnieć o udziałach w rodzinnej firmie.

By terapia Gabriela przyniosła zamierzony efekt doktor Nina postanawia zabrać swojego pacjenta w coroczną podróż do swojej samotni w Bieszczadach.
Odseparowany od swoich pokus mężczyzna postanawia złapać w sidła nikogo innego jak… Doktor Winczewską.
Pytanie tylko czy jego wysiłek nie pójdzie na marne?? Czy Nina okaże się pierwszą kobietą, która będzie odporna na urok Fuckera?

O tej książce było głośno na długo przed oficjalną premierą. Kontrowersyjny tytuł podzielił czytelniczki i czytelników jak nasi rządzący w sejmie podzielili społeczeństwo… Tylko czy po samym tytule możemy w jakikolwiek sposób wypowiedzieć się o treści??
Będąc już po lekturze najnowszej książki Kasi Mak mogę powiedzieć jedno.. nie taki Fucker straszny jak go opisałaś 😄
Jeżeli jeszcze nie czytaliście tej książki to serdecznie Was do tego zachęcam.

Psychoterapeutka Nina Winczewska na prośbę swojego szefa, a zarazem dobrego przyjaciela przyjmuje pod swoją opiekę niejakiego Gabriela Bzykowskiego znanego głównie jako Fu#ker.
Rzeczony Pan Bzykowski jest trzydziestoletnim biznesmenem i prezesem w dobrze prosperującej firmie w Lublinie. Jego największym nałogiem są kobiety. To właśnie dlatego jego ciotka zmusza go do...

W najgorszym momencie swojego życia Cassie może liczyć na pomoc Gabriela. Prosząc go o pomoc zdaje sobie sprawę, że oddała swoje życie w jego ręce, a dług który zaciągnęła u mężczyzny może kosztować ją nawet życie.
W pewnym momencie ścieżki Cassie i Gabriela rozchodzą się, dzięki czemu dziewczyna może z pozoru zacząć normalne życie z dala od intryg i manipulacji. Jednak ten pozorny spokój nie trwa długo.
Gabriel ponownie pojawia się w jej życiu i na nowo zamienia go w chaos.

Mężczyzna zdaje sobie sprawę, że Cassie nigdy nie powinna pojawić się w jego życiu, jednak z każdym dniem dziewczyna kruszy mur jaki zbudował wokół siebie.
Wkrótce Gabriel kandyduje na gubernatora, tym samym wkracza w okrutny świat polityki, intryg i złych intencji. W tym świecie nie można nikomu ufać i mężczyzna niebawem sam się o tym przekona w momencie kiedy jego przeciwnicy odnajdą jego słaby punkt. A jego słabym punktem jest właśnie Cassie….

Czy warto tak ryzykować? Za co przyjdzie mu zapłacić? Za miłość czy za władzę?

To chyba jedna z najlepszych książek Kasi. Pełna zwrotów akcji, intryg, niepohamowanego pożądania historia Cassie i Gabriela sprawiła, że zbieram szczękę z podłogi. Gwarantuje Wam, że przy tej książce nie będziecie się nudzić. Jestem ciekawa jak autorka poprowadzi dalsze losy bohaterów, ponieważ po zakończeniu można się domyślić, że to jeszcze nie koniec tej historii.
Zdecydowanie polecam!!!

W najgorszym momencie swojego życia Cassie może liczyć na pomoc Gabriela. Prosząc go o pomoc zdaje sobie sprawę, że oddała swoje życie w jego ręce, a dług który zaciągnęła u mężczyzny może kosztować ją nawet życie.
W pewnym momencie ścieżki Cassie i Gabriela rozchodzą się, dzięki czemu dziewczyna może z pozoru zacząć normalne życie z dala od intryg i manipulacji. Jednak ten...

Oficer Maja Nowicka oraz Artur Konop łączą siły i postanawiają dopaść ludzi odpowiedzialnych za kontrowersyjny proceder działający na terenie Wrocławia.
Oboje pochodzą z różnych światów, jednak łączy ich wiara w swoje ideały, do których dążą pomimo różnych przeciwności.
Kiedy już wydaje się, że są o krok od poznania prawdy, przeciwnik postanawia zaatakować ze zdwojoną siłą. Tym samym robiąc krok do przodu coraz częściej śledztwo cofa się o kolejne dwa kroki.
Wkrótce na światło dzienne wychodzą nowe, szokujące fakty, które pozwolą doprowadzić tę sprawę do końca.

Czy uda się ustalić kto kieruje procederem? Jak śledztwo wpłynie na relacje Majki oraz Artura?


„Są w życiu rozdziały, do których zamknięcia wreszcie dojrzewamy. Są też takie, które boimy się otworzyć.”

„Żelazo. Paradoks cnót” podobnie jak poprzedni tom to świetnie napisany kryminał obyczajowy, który trzyma czytelnika w niesamowitym napięciu. W tej książce nic nie dzieje się przypadkowo, a każda z opisanych scen ma kluczowy udział w całej historii. Duet P.K Farion oraz Mateusza Gostyńskiego jest idealnym połączeniem i gwarancją wyśmienitej zabawy.
Zachęcam do lektury obu części, a mi pozostaje wyczekiwać kolejnego tomu.

Oficer Maja Nowicka oraz Artur Konop łączą siły i postanawiają dopaść ludzi odpowiedzialnych za kontrowersyjny proceder działający na terenie Wrocławia.
Oboje pochodzą z różnych światów, jednak łączy ich wiara w swoje ideały, do których dążą pomimo różnych przeciwności.
Kiedy już wydaje się, że są o krok od poznania prawdy, przeciwnik postanawia zaatakować ze zdwojoną...

Już pierwszego dnia pracy Majka nieświadomie podpadła swojej szefowej. Od teraz musi uważać na wszystko co i jak robi, ponieważ jest pod czujnym okiem Ady.
Kiedy szefowa oznajmia, że nad Soliną ich firma organizuje wyjazd integracyjny Majka zgadza się wziąć w nim udział tylko dlatego, by spędzić czas z dwójką nowych znajomych.

Przybywając na miejsce Majka zostaje wmanewrowana w intrygę przez przystojnego Leo, który chce pozbyć się z ich firmy Ady. Przez cały weekend Majka ma udawać jego narzeczoną. Niby plan wydaje się być prosty, jednak sytuacja szybko wymyka się Majce spod kontroli, kiedy udawany związek zaczyna przypominać ten prawdziwy.
Niestety Ada nie daje tak łatwo się usunąć w cień. Przebiegła szefowa sama opracowuje plan, by pozbyć się Majki.
Jak zakończy się ten weekend?

Przy najnowszej książce Moniki Skabary z pewnością nie dane jest się czytelnikowi nudzić. Mimo, że książka ma niecałe dziewięćdziesiąt stron to emocji jest co niemiara. Uwielbiam pióro Moniki, dlatego nie mogłam się oprzeć tej pozycji i cieszę się, że poznałam historię Majki i Leo.
Zachęcam Was do przeczytania tej historii.

Już pierwszego dnia pracy Majka nieświadomie podpadła swojej szefowej. Od teraz musi uważać na wszystko co i jak robi, ponieważ jest pod czujnym okiem Ady.
Kiedy szefowa oznajmia, że nad Soliną ich firma organizuje wyjazd integracyjny Majka zgadza się wziąć w nim udział tylko dlatego, by spędzić czas z dwójką nowych znajomych.

Przybywając na miejsce Majka zostaje...

„Życie jest za krótkie, by tracić je na wstrzemięźliwość. Każdy powinien mówić wprost o uczuciach”.

Po śmieci matki dziewiętnastoletni Sebastian wpada w złe towarzystwo. Wieczne imprezy oraz narkotyki sprawiają, że młody mężczyzna stacza się z każdym dniem. Punktem przełomowym w jego życiu była kolejna impreza u kolegi, która o mały włos nie skończyła się tragedią, gdyby nie jego dziewczyna.
To właśnie ona poprosiła o pomoc jego ojca, a ten chcąc chronić syna stawia mu warunek.

Terapia lub wolontariat w hospicjum „Eden”.

Sebastian nie wierzy, że podczas terapii ktokolwiek mu pomoże, dlatego decyduje się podjąć prace w hospicjum.
To właśnie tam poznaje Mateusza, który jest chory na raka i jak później się okazuje został mu ostatni miesiąc życia.
Czas spędzony z Mateuszem uświadamia Sebastianowi jak kruche jest życie. Z każdym spędzonym dniem razem Sebastian odkrywa jak ważny jest dla niego Mateusz i jak bardzo niesprawiedliwy jest fakt, że los niebawem ich rozdzieli. A jego serce, które szybciej zabiło do chłopaka ponownie zostanie roztrzaskane.

Nie sądzę, żeby była choć jedna osoba, która nie przeczytałaby choć jednej książki Marcela Mossa. Wszystkie poprzednie książki autora to genialnie napisane thrillery. Jednak autor postanowił jakiś czas temu wydać swoją pierwszą powieść z gatunku Young Adlut. Pamietam moment kiedy Marcel ogłosił zapowiedź książki „Mój ostatni miesiąc”. Zdania były podzielone, jedni uważali, że to nie w jego stylu i powinien pisać tylko thrillery, inni zaś byli ciekawi nowej odsłony autora. Ja jak możecie się domyślać byłam w tej drugiej grupie i powiem Wam, że jak uwielbiałam poprzednie jego książki tak tę serię uwielbiam! ❤️ Książka została pochłonięta przeze mnie w niecałe pięć godzin, a moje serce zostało roztrzaskane. Pełna emocji, wzruszeń i humoru. Tak określiłabym tę książkę. Nie wahajcie się, koniecznie musicie ją przeczytać.

„Życie jest za krótkie, by tracić je na wstrzemięźliwość. Każdy powinien mówić wprost o uczuciach”.

Po śmieci matki dziewiętnastoletni Sebastian wpada w złe towarzystwo. Wieczne imprezy oraz narkotyki sprawiają, że młody mężczyzna stacza się z każdym dniem. Punktem przełomowym w jego życiu była kolejna impreza u kolegi, która o mały włos nie skończyła się tragedią, gdyby...

Poznali się jako dzieci i już wtedy przysięgli, że ich miłość będzie trwała na wieki. Jednak życie miało swoj scenariusz, a oni mieli grać w nim główne role…

Po kilku latach Rune wraca z Norwegii do Blossom Grove w stanie Georgia. To właśnie w tym małym miasteczku jako dziecko poznał Poppy, swoją przyjaciółkę i bratnią duszę. Niestety ich związek nie przetrwał próby czasu, a chłopak do dzisiaj zastanawia się dlaczego dziewczyna postanowiła przekreślić ich miłość.
Przez lata Rune zastanawiał się dlaczego dziewczyna tak okrutnie złamała mu serce, lecz kiedy przyjdzie poznać mu powód jej zachowania jego serce i dusza zostanie doszczętnie zniszczone…

„Żyj mocno, kochaj mocniej. Doganiaj marzenia, szukaj przygód... chwytaj chwile. Żyj pięknie.”

O tej książce niedawno było bardzo głośno w świecie bookstagrama. Dziewczyny jak jeden mąż twierdziły, że jest to książka, która zniszczy emocjonalnie każdego czytelnika. Z racji, że lubię czasami popłakać przy książce postanowiłam poznać tę historię. Czy mi się podobała? ABSOLUTNIE! Losy Poppy oraz Rune zawładnęły moimi uczuciami do tego stopnia, że całą ubiegłą niedzielę przepłakałam. Nie spodziewałam się takich emocji. Bywały momenty kiedy musiałam odkładać czytnik, by móc chociaż trochę ochłonąć od nagromadzonych emocji i żalu. Polecam tę książkę każdemu, bez względu na wiek, tylko ostrzegam, że Wasze serce zostanie jednokrotnie zniszczone.

Poznali się jako dzieci i już wtedy przysięgli, że ich miłość będzie trwała na wieki. Jednak życie miało swoj scenariusz, a oni mieli grać w nim główne role…

Po kilku latach Rune wraca z Norwegii do Blossom Grove w stanie Georgia. To właśnie w tym małym miasteczku jako dziecko poznał Poppy, swoją przyjaciółkę i bratnią duszę. Niestety ich związek nie przetrwał próby...

„W dzisiejszych czasach wszyscy fantazjują o przemocy. Ty też, tylko jeszcze tego nie wiesz”.

W tajemniczych okolicznościach znika syn społecznego działacza Ryszarda Hajduka. Mężczyzna podejrzewa, że za zniknięciem jego syna może stać osoba, która w zamieszkach Strajku Kobiet straciła córkę.
Hajduk wie, że opieszałość polskiej policji może nie doprowadzić go do prawdy o zaginieciu jego pierworodnego, dlatego zgłasza się do agencji detektywistycznej „ECHO” prowadzonej przez byłego zawodnika MMA, oraz byłej dziennikarki śledczej.

Igi i Sandra doskonale zdają sobie sprawę jakie emocje towarzyszą Hajdukowi, ponieważ sami w podobny sposób utracili bliskie im osoby. Z każdym dniem śledztwa odkrywają mroczne strony Ziemowita. Niestety najgorsze dopiero przed nimi kiedy okaże się, że odkrycie prawdy jest o wiele gorsze niż najmroczniejsze kłamstwo.

Jestem raczej duszą romantyczki, gdzie w lekturze szukam kwiatków i serduszek. Jednak od czasu do czasu potrzebuje książki, która mną wstrząśnie. I właśnie książki Marcela Mossa wstrząsają mną zawsze. Po tych przesłodzonych miłostkach, mroczne i zawiłe historie to jak powiew świeżego powietrza po letniej burzy. Jeszcze się nie zdarzyło, aby książka autora mnie rozczarowała. Wręcz przeciwnie z każdą kolejną jestem oczarowana jego talentem. „Utraceni” to pierwszy tom zupełnie nowej serii i gwarantuje Wam, że akcja wciągnie Was od pierwszych rozdziałów.
Chcesz przeczytać książkę, od której nie będziesz potrafiła/potrafił się oderwać? Utraceni to coś czego szukasz.

„W dzisiejszych czasach wszyscy fantazjują o przemocy. Ty też, tylko jeszcze tego nie wiesz”.

W tajemniczych okolicznościach znika syn społecznego działacza Ryszarda Hajduka. Mężczyzna podejrzewa, że za zniknięciem jego syna może stać osoba, która w zamieszkach Strajku Kobiet straciła córkę.
Hajduk wie, że opieszałość polskiej policji może nie doprowadzić go do prawdy o...

„W każdej wojnie najtrudniej pogodzić się z cierpieniem zwykłych ludzi. Strefa walk powinna być miejscem dla żołnierzy.”

Pilot amerykańskich linii lotniczych Coastal Airways Bill Hoffman wyrusza w rejs z Los Angeles do Nowego Jorku. Na pokładzie samolotu ma 144 pasażerów oraz pełną załogę pokładową. Kilka chwil po starcie Bill dostaje wiadomość, że jego rodzina została porwana, a jedynym ratunkiem dla jego bliskich jest rozbicie samolotu w Waszyngtonie.
Pilot staje przed trudnym wyborem - albo zginie jego rodzina, albo samolot pełen ludzi.

Jakiego wyboru dokona Bill? Czy uda mu się ocalić zarówno bliskich jak i pasażerów?

„Ultimatum” jest debiutem napisanym przez byłą stewardessę. Kiedy zobaczyłam zapowiedź tej książki wiedziałam, że to jest to czego szukam. Tak wielu emocji w książce już dawno nie odkryłam. Od strachu, złości, troski po chwilową radość, która za moment znowu przeradzała się w strach o losy pasażerów. Według mnie autorka wyczerpała pomysł książki do maksimum, a pomysł by fabuła była opisywana z perspektywy wielu bohaterów sprawia, że książka staje się jeszcze bardziej ciekawa.
Teraz pozostaje mi czekać na ekranizacje tej historii, ponieważ nie wiem czy wiecie, ale krótko po premierze prawa do ekranizacji zostały sprzedane.

„W każdej wojnie najtrudniej pogodzić się z cierpieniem zwykłych ludzi. Strefa walk powinna być miejscem dla żołnierzy.”

Pilot amerykańskich linii lotniczych Coastal Airways Bill Hoffman wyrusza w rejs z Los Angeles do Nowego Jorku. Na pokładzie samolotu ma 144 pasażerów oraz pełną załogę pokładową. Kilka chwil po starcie Bill dostaje wiadomość, że jego rodzina została...

Lucas Morgan jest liderem zespołu rockowego Young Wolves. Muzyk miał wyruszyć w swoją pierwszą trasę koncertową wraz ze swoją dziewczyną. Plany uległy zmianie w momencie kiedy Lucas przyłapał Lisę na zdradzie.
W tym momencie trasa dla Lucasa jest tez swego rodzaju lekarstwem na złamane serce.

Kiedy muzycy zjawiają się w Nowym Jorku Lucas spotyka swoją przyjaciółkę z którą od roku nie miał kontaktu.
Gabi już od dawna podkochiwała się w Loganie jednak wolała trzymać się na uboczu, zwłaszcza, że Logan nie widział świata poza Lisą.
Wszystko jednak się zmienia kiedy w Loganie rozbudza się zazdrość kiedy widzi, że jego kumpel z kapeli jest zainteresowany jego przyjaciółką.

Czy Gabi i Lucas odnajdą drogę do szczęścia?

W momencie kiedy zauważyłam, że „Wystarczy kochać” jest swego rodzaju kontynuacją „Free Birds” nie zastanawiałam się tylko szukałam tej książki na Legimi. Emilia Szelest kolejny raz zabiera nas w muzyczną przygodę i kolejny raz jest to strzał w dziesiątkę. Bohaterowie musza się zmierzyć z niejednym złym doświadczeniem, jednak z każdego potrafią wyciągnąć wnioski i przeć dalej przez życie. Książka właściwie czyta się sama, a bohaterowie nie są przekoloryzowani. Autorka wie jak zachęcić czytelnika dlatego mam nadzieje, że Wy tez dacie się jej skusić.

Lucas Morgan jest liderem zespołu rockowego Young Wolves. Muzyk miał wyruszyć w swoją pierwszą trasę koncertową wraz ze swoją dziewczyną. Plany uległy zmianie w momencie kiedy Lucas przyłapał Lisę na zdradzie.
W tym momencie trasa dla Lucasa jest tez swego rodzaju lekarstwem na złamane serce.

Kiedy muzycy zjawiają się w Nowym Jorku Lucas spotyka swoją przyjaciółkę z...

Grudzień to idealny okres dla kieszonkowców. Dlatego Angela Wood ma pełne ręce roboty.

Kiedy po kolejnym pracowitym wieczorze wstępuje do baru na drinka nie spodziewa się, że jej „praca” jeszcze sie nie zakończyła. Kiedy kobieta widzi jak jeden z gości baru opryskliwie odnosi się do starszego mężczyzny postanawia dać mu nauczkę i ukraść mu jego aktówkę.

Będąc w domu Angela zagląda do nowego łupu i na jej nieszczęście nie znajduje niczego cennego. W aktówce znajduje się jedynie notatnik. Jej ciekawość wygrywa i zagląda do niego. Od teraz już nigdy nic nie będzie takie same.

Dając nauczkę opryskliwemu mężczyźnie podpisała na siebie wyrok śmierci.

Chris Carter kolejny raz oddaje świetnie napisany kryminał. Cykl z Robertem Hunterem jest z każdą częścią coraz lepszy, a kolejne zbrodnie są coraz bardziej makabryczne. Cała książka trzyma czytelnika w napięciu od pierwszej strony, a zakończenie jak zawsze jest nieoczywiste. Mam nadzieje, że autor ma w zanadrzu kolejne części tej serii.
Polecam!!

Grudzień to idealny okres dla kieszonkowców. Dlatego Angela Wood ma pełne ręce roboty.

Kiedy po kolejnym pracowitym wieczorze wstępuje do baru na drinka nie spodziewa się, że jej „praca” jeszcze sie nie zakończyła. Kiedy kobieta widzi jak jeden z gości baru opryskliwie odnosi się do starszego mężczyzny postanawia dać mu nauczkę i ukraść mu jego aktówkę.

Będąc w domu...

Ile jesteś w stanie zrobić dla swoich najbliższych?

Emily Aldrich jest tak zdesperowana, że idzie na rozmowę kwalifikacyjną nie mając bladego pojęcia czym miałaby się zajmować. Jednak robi to dla swojej schorowanej babci, by móc umieścić ją w specjalistycznym ośrodku.

Mimo, że dziewczyna w to nie wierzy dostaje pracę i tak właśnie oto staje się osobistą asystentką wiodącego prym zespołu rockowego Left Turn.
Skromna, wręcz zakompleksiona Emily musi stawić czoła czterem członkom zespołu. Jednak im bliżej ich poznaje tym bardziej się przed nimi otwiera.

Jednak na Connorze Clash’u niewinność dziewczyny nie robi wrażenia. Wręcz przeciwnie Clash obrał sobie za punkt honoru, by uprzykrzyć jej życie i pozbyć się jej z jego życia.

Czytałam już kilka książek autorki i znałam jej pióro. Jednak do Clash’a przekonała mnie moja starsza siostra. Ania tak zachwycała się głównym bohaterem, że pomyślałam cholera! Muszę się przekonać o co tyle szumu. Okazja nadarzyła się szybciej niż sądziłam. Teraz jestem już po lekturze i powiem jedno… Ta książka jest zaje….a! Nie będę się rozwodzić nad fabułą, wy po prostu musicie ją przeczytać.

Ile jesteś w stanie zrobić dla swoich najbliższych?

Emily Aldrich jest tak zdesperowana, że idzie na rozmowę kwalifikacyjną nie mając bladego pojęcia czym miałaby się zajmować. Jednak robi to dla swojej schorowanej babci, by móc umieścić ją w specjalistycznym ośrodku.

Mimo, że dziewczyna w to nie wierzy dostaje pracę i tak właśnie oto staje się osobistą asystentką...