-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel11
-
ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
-
ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać1
-
Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2016-02-12
Ta książka zadziwiająco przypomina "Przeminęło z wiatrem", jak większość książek tej autorki. Lubię samą Kit. Mojego zachwytu tą powiescią nie da się wyrazić słowami i tyle. Mogę tylko dodać, że to moja ulubiona książka i szkoda, że nie ma innych części. :(
Ta książka zadziwiająco przypomina "Przeminęło z wiatrem", jak większość książek tej autorki. Lubię samą Kit. Mojego zachwytu tą powiescią nie da się wyrazić słowami i tyle. Mogę tylko dodać, że to moja ulubiona książka i szkoda, że nie ma innych części. :(
Pokaż mimo to2016-02-07
Może za łagodnie oceniłam tę książkę, ale na pewien czas zostałam nią zupełnie oczarowana. Historia w gruncie rzeczy podobna do mojego ulubionego "Przeminęło z wiatrem". Niby On i On są od siebie rożni, ale i bardzo podobni. Zostałam mimowolną fanką pani Phillips (szczególnie za to przeciągające się napięcie pod koniec :D).
Może za łagodnie oceniłam tę książkę, ale na pewien czas zostałam nią zupełnie oczarowana. Historia w gruncie rzeczy podobna do mojego ulubionego "Przeminęło z wiatrem". Niby On i On są od siebie rożni, ale i bardzo podobni. Zostałam mimowolną fanką pani Phillips (szczególnie za to przeciągające się napięcie pod koniec :D).
Pokaż mimo to
Książka opowiada o miłości. Może się wydać beznadziejnej. Podczas kiedy czytałam tę książkę byłam nią absolutnie zachwycona. Z perspektywy czasu wydaje się trochę prymitywna. Jest jedną z niewielu lektur, które mają wersję "kinową" lepszą od "papierowej". Serial dużo bardziej zaskakuje, ale bardzo odbiega od treci książki. Mi to jednak nie przeszkadzało.
Książka opowiada o miłości. Może się wydać beznadziejnej. Podczas kiedy czytałam tę książkę byłam nią absolutnie zachwycona. Z perspektywy czasu wydaje się trochę prymitywna. Jest jedną z niewielu lektur, które mają wersję "kinową" lepszą od "papierowej". Serial dużo bardziej zaskakuje, ale bardzo odbiega od treci książki. Mi to jednak nie przeszkadzało.
Pokaż mimo to