rozwiń zwiń
Mimi

Profil użytkownika: Mimi

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 3 lata temu
3
Przeczytanych
książek
3
Książek
w biblioteczce
3
Opinii
1
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Uwielbiam romanse i fantasy- sf. Szczególnie te z czasem akcji w XIX.

Opinie


Na półkach:

Książka opowiada o miłości. Może się wydać beznadziejnej. Podczas kiedy czytałam tę książkę byłam nią absolutnie zachwycona. Z perspektywy czasu wydaje się trochę prymitywna. Jest jedną z niewielu lektur, które mają wersję "kinową" lepszą od "papierowej". Serial dużo bardziej zaskakuje, ale bardzo odbiega od treci książki. Mi to jednak nie przeszkadzało.

Książka opowiada o miłości. Może się wydać beznadziejnej. Podczas kiedy czytałam tę książkę byłam nią absolutnie zachwycona. Z perspektywy czasu wydaje się trochę prymitywna. Jest jedną z niewielu lektur, które mają wersję "kinową" lepszą od "papierowej". Serial dużo bardziej zaskakuje, ale bardzo odbiega od treci książki. Mi to jednak nie przeszkadzało.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ta książka zadziwiająco przypomina "Przeminęło z wiatrem", jak większość książek tej autorki. Lubię samą Kit. Mojego zachwytu tą powiescią nie da się wyrazić słowami i tyle. Mogę tylko dodać, że to moja ulubiona książka i szkoda, że nie ma innych części. :(

Ta książka zadziwiająco przypomina "Przeminęło z wiatrem", jak większość książek tej autorki. Lubię samą Kit. Mojego zachwytu tą powiescią nie da się wyrazić słowami i tyle. Mogę tylko dodać, że to moja ulubiona książka i szkoda, że nie ma innych części. :(

Pokaż mimo to


Na półkach:

Może za łagodnie oceniłam tę książkę, ale na pewien czas zostałam nią zupełnie oczarowana. Historia w gruncie rzeczy podobna do mojego ulubionego "Przeminęło z wiatrem". Niby On i On są od siebie rożni, ale i bardzo podobni. Zostałam mimowolną fanką pani Phillips (szczególnie za to przeciągające się napięcie pod koniec :D).

Może za łagodnie oceniłam tę książkę, ale na pewien czas zostałam nią zupełnie oczarowana. Historia w gruncie rzeczy podobna do mojego ulubionego "Przeminęło z wiatrem". Niby On i On są od siebie rożni, ale i bardzo podobni. Zostałam mimowolną fanką pani Phillips (szczególnie za to przeciągające się napięcie pod koniec :D).

Pokaż mimo to

Aktywność użytkownika Mimi

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
3
książki
Średnio w roku
przeczytane
0
książek
Opinie były
pomocne
1
razy
W sumie
wystawione
3
oceny ze średnią 9,3

Spędzone
na czytaniu
13
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
0
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]