Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Melodramat a nie thriller. Nuda. Musiałem mocno męczyć żeby doczytać.

Melodramat a nie thriller. Nuda. Musiałem mocno męczyć żeby doczytać.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Świetnie zbudowany świat i bohaterowie, wsysa po uszy :)

Świetnie zbudowany świat i bohaterowie, wsysa po uszy :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nie wchodząca w techniczne szczegóły, lekka do czytania, książka o zagrożeniach płynących z udostępniania swoich danych. Typowy thriller

Nie wchodząca w techniczne szczegóły, lekka do czytania, książka o zagrożeniach płynących z udostępniania swoich danych. Typowy thriller

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

best of best - super humor i naukowe podejście do zwariowanych pomysłów. Autor generuje epickie wybuchy i niesamowite przyspieszenia a to wszystko za pomocą swojego świetnego stylu pisania i rysowania oraz dodatku naszej wyobraźni :)

best of best - super humor i naukowe podejście do zwariowanych pomysłów. Autor generuje epickie wybuchy i niesamowite przyspieszenia a to wszystko za pomocą swojego świetnego stylu pisania i rysowania oraz dodatku naszej wyobraźni :)

Pokaż mimo to

Okładka książki Dzikie karty Edward Bryant, Michael Cassutt, George R.R. Martin, John Jackson Miller, Lewis Shiner, Melinda M. Snodgrass, Hunter S. Thompson, Carrie Vaughn, Howard Waldrop, Walter Jon Williams, Tom Wolfe, Roger Zelazny
Ocena 6,5
Dzikie karty Edward Bryant, Mich...

Na półkach: , ,

Książka ciekawa w niektórych rozdziałach. Mocno widać różnicę w stylu pisania pomiędzy autorami poszczególnych rozdziałów. Raz jest rozdział interesujący, żeby następny był gniotem.

Książka ciekawa w niektórych rozdziałach. Mocno widać różnicę w stylu pisania pomiędzy autorami poszczególnych rozdziałów. Raz jest rozdział interesujący, żeby następny był gniotem.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

słaby styl pisania

słaby styl pisania

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Po przydługim wstępie jest najlepszą książką jaką czytałem. Po pierwszym przeczytaniu otworzyłem na pierwszej stronie i przeczytałem jeszcze raz. Polecam każdemu

Po przydługim wstępie jest najlepszą książką jaką czytałem. Po pierwszym przeczytaniu otworzyłem na pierwszej stronie i przeczytałem jeszcze raz. Polecam każdemu

Pokaż mimo to