Jesteśmy społecznością, która kocha książki

II tom cyklu "Piołun na zapomnienie" jest równie ciekawy jak pierwszy, a może nawet bardziej, z uwagi na tło historyczne. I wojna światowa, a potem wojna bolszewicka. Życie głównej bohaterki Lei wydaje się juź ułożone, co powinno dac jej poczucie spokoju i spełnienia. Nic bardziej mylnego. Ona wciąż czuje się samotna i wciąż ma ochotę na coś nowego, ciągle gdzieś ją gna. I dalej w tle tajemnice z przeszłości. To powieść o ludzkich dramatach, z silną postacią kobiecą, jaką jest głowna bohaterka. Ciekawa historia od ktorej ciężko się oderwać. Mnie akurat podobają się napisane w tym stylu powieści.

II tom cyklu "Piołun na zapomnienie" jest równie ciekawy jak pierwszy, a może nawet bardziej, z uwagi na tło historyczne. I wojna światowa, a potem wojna bolszewicka. Życie głównej bohaterki Lei wydaje się juź ułożone, co powinno dac jej poczucie spokoju i spełnienia. Nic bardziej mylnego. Ona wciąż czuje się samotna i wciąż ma ochotę na coś nowego, ciągle gdzieś ją gna. I...

Wielowątkowa, monumentalna historia gruzińskiej rodziny Jaszi pokazana na tle historii od początku XX wieku do początku XXI wieku to ciekawa powieść; przede wszystkim o kobietach. Ich sile i słabościach, o niespełnionych marzeniach i miłości. O ich losach i życiu w Gruzji, Berlinie, Paryżu i Londynie ściśle powiązanych z wydarzeniami z tamtego okresu. Każdy bohater, który pojawia się w tej opowieści (liczącej dwa tomy), jest obecny aż do śmierci. To trzecia powieść młodej autorki, w chwili jej ukończenia w 2016 roku miała 33 lata, pisała ją dwa lata spędzając czas w archiwach m.in. w Moskwie, Tbilisi, Petersburgu. Jest z pochodzenia Gruzinką, ale mieszka w Berlinie.
Nie ulega wątpliwości, że tę historię dobrze się czyta, z ciekawością. Tego typu powieści pokazujące życie ludzi w w Związku Radzieckim, w okresie rewolucji, w czasach Stalina, II wojny światowej, a potem "pierestrojki" były pisane przez wielu autorów, ale dla mnie zawsze są interesujące i ciekawe. Jednakże największe wrażenie jak do tej pory, wywarła na mnie przeczytana już prawie 25 lat tem,u powieść z 1996 roku "Pokonani" Irminy Gołowkinej.

Wielowątkowa, monumentalna historia gruzińskiej rodziny Jaszi pokazana na tle historii od początku XX wieku do początku XXI wieku to ciekawa powieść; przede wszystkim o kobietach. Ich sile i słabościach, o niespełnionych marzeniach i miłości. O ich losach i życiu w Gruzji, Berlinie, Paryżu i Londynie ściśle powiązanych z wydarzeniami z tamtego okresu. Każdy bohater, który...