-
Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać4
-
ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Biblioteczka
2019-05-09
2019-04-26
2019-02-25
2019-01-22
Po książkę "Pod mocnym aniołem" sięgnąłem po obejrzeniu adaptacji filmowej wg reżyserii Wojciecha Smarzowskiego. Zastanawiałem się jak może wyglądać powieść, która stała się podstawą takiego dobrego filmu dotykającego jednej z najważniejszych plag ludzkości - alkoholizmu. Powieść nie jest łatwa, i pewnie nie wpadnie jako całość do gustu wszystkim czytelnikom, ale mając pewne doświadczenia z tematem wiem, że jest bardzo prawdziwa. Autor w niezwykle ciekawy i bardzo barwny sposób przedstawia walkę z jednym z najgorszych nałogów naszej cywilizacji. Książka pomimo iż jest chwilami naprawdę śmieszna i utrzymana jest w optymistycznym tonie, to jednak tak naprawdę doskonale poprzez groteskę i ironię pokazuje tragizm związany z próbą podniesienia się człowieka, staczającego się na dno przez nadużywanie alkoholu. Historie, które przedstawia autor są prawdziwymi historiami, prawdziwych ludzi, pewnie zasłyszanymi na spotkaniach podczas pobytu na oddziale deliryków szpitala psychiatrycznego, którzy doświadczyli ich pod wpływem nałogu alkoholizmu i podejmowali często bardzo liczne próby wyrwania się z tego nałogu, oczywiście nie zawsze udane. Powieść jest prawdziwa, ponieważ jest po części powieścią autobiograficzną i tak naprawdę głównego bohatera możemy utożsamiać z jej autorem. Napisana jest bardzo ciekawym, barwnym stylem literackim świadczącym o niezwykłym talencie autora do bawienia się literaturą i formułowania myśli.
Książkę tę polecam w szczególności osobom, które znają kogoś, kto zmagał lub zmaga się z problemem alkoholizmu, lub sami się z nim zmagają. Myślę, że tylko oni do końca są w stanie zrozumieć i docenić tą powieść pod kątem jej prawdziwego, tragicznego wręcz wydźwięku.
Po książkę "Pod mocnym aniołem" sięgnąłem po obejrzeniu adaptacji filmowej wg reżyserii Wojciecha Smarzowskiego. Zastanawiałem się jak może wyglądać powieść, która stała się podstawą takiego dobrego filmu dotykającego jednej z najważniejszych plag ludzkości - alkoholizmu. Powieść nie jest łatwa, i pewnie nie wpadnie jako całość do gustu wszystkim czytelnikom, ale mając...
więcej mniej Pokaż mimo to
Klasyczny kryminał mistrzyni gatunku sprzed lat.
Do przeczytania tej ksiązki zachęcił mnie film "Morderstwo w Orient Expresie", który spowodował moje zainteresowanie się autorką, na podstawie której powstała powieść, zamieniona później w bardzo dobry film. Wertując jej dorobek natknąłem się na tytuł, który w opinii wielu czytelnikó jest najlepszym kryminałem w jej dorobku literackim, więc postanowiłem osobiście się z nim zapoznać i zweryfikować tą opinię. Ksiązka, która wpadła mi w ręce okazała się być dość zwięzła więc przeczytanie jej nie zajęło mi wiele czasu. W sumie troszkę mnie zdziwiła niewialka objętość treści w powieści, która została uznana za jedną z najlepszych w dorobku autorki, ponieważ przyzwyczaiłem się już czytając pozycję innych pisarzy, że bardzo dobre powieści muszą swoje "ważyć". Ale postanowiłem nie sugerować się tym aspektem i przystąpiłem do czytania. Muszę się rónież przyznać, że nie wytrzymałem i dodatkowo postanowiłęm obejrzeć adaptację tej powieści z 2015 roku. Przy okazji zaskoczył mnie fakt, że tak krótką pozycję literacką zekranizowano tworząc prawie 3 godzinne seans filmowy.
Przechodząc do meritum już po kilkunastu stronach czytania, wyjaśniło się dlaczego ta powieść nie jest zbyt obszerna. Autorka skupiła się przede wszystkim na przedstawieniu wydarzeń będących treścią tej powieści, pozostałe aspekty (występujące w wielu klasycznych powieściach) pomijając lub dawkując w niewielkich ilościach. Nawet bohaterowie są nam przedstawieni dość pobieżnie, w taki sposób, że dowiadujemy się o nich tylko tego, co ma znaczenie dla samej intrygi, całkowicie pomijając pozostałe elementy ich tożsamości i historii. Oczywiście okazuje się, że w przypadku tej powieści te elementy nie były konieczne, a ich pominięcie tworzy odpowiedni "klimat", wprowadzając atmosferę tajemniczości, niepokoju oraz powoduje, że akcja powieści nie ciągnie się jak flaki z olejem tylko rozwija w błyskawicznym tempie, a trup ściele się gęsto!
Podsumowując, kryminał "I nie było już nikogo" Agathy Christie jest z pewnością jednym z najciekawszych w jej dorobku i pewnie jednym z najciekawszych, najbardziej oryginalnych kryminałów jakie powstały wogóle. Jest to powieść, która zaskakuje czytelnika swoją konstrukcją, wodzi go za nos, myli tropy i do końca nie pozwala wydedukować kim jest morderca. Zestawiając tą pozycję z pozostałymi powieściami z tego gatunku z jakimi miałem możliwość się zapoznać doceniam przede wszystkim oryginalny pomysł i misternie opracowaną intrygę, oraz klimat i tajemniczość, której bardzo często brakuje współczesnym kryminałom, gdzie albo po przeczytaniu połowy powieści domyślamy się zakończenia, albo jest ono jakby zupełnie z innej bajki i nie mamy szans z treści na nie wpaść, ponieważ wiele faktów wskazujących mordercę wychodzi na jaw już po jego ujawnieniu. A uważam, że bardzo dobry kryminał powinien być tak skonstruowany, że morderca przewija się na kartach powieści od początku i towarzyszy nam do samego finału, ale jest tak dobrze ukryty i zakamuflowany, że nie jesteśmy się w stanie domyślić kim on jest, mając jednocześnie taką możliwość.
Kryminał Agathy Christie ma tą przewagę nad wieloma innymi, że morderca jest wśród nas od samego początku, ale za cholerę nie możemy domyślić się kim on jest, za co powieści należy się duży plus.
Poza tym wartka akcja, przystępny język, zwięzłość to główne zalety tej powieści.
Klasyczny kryminał mistrzyni gatunku sprzed lat.
więcej Pokaż mimo toDo przeczytania tej ksiązki zachęcił mnie film "Morderstwo w Orient Expresie", który spowodował moje zainteresowanie się autorką, na podstawie której powstała powieść, zamieniona później w bardzo dobry film. Wertując jej dorobek natknąłem się na tytuł, który w opinii wielu czytelnikó jest najlepszym kryminałem w jej dorobku...