Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Nuda w porównaniu z innymi książkami Giffin. Całkowity brak stylu, ględzenie o futbolu, który nikogo nie obchodzi, żałosna główna bohaterka traktująca trenera na jakiejś tam uczelni jak boga. Strasznie to nieprawdopodobne, przynajmniej w polskich realiach. Nie polecam nikomu.

Nuda w porównaniu z innymi książkami Giffin. Całkowity brak stylu, ględzenie o futbolu, który nikogo nie obchodzi, żałosna główna bohaterka traktująca trenera na jakiejś tam uczelni jak boga. Strasznie to nieprawdopodobne, przynajmniej w polskich realiach. Nie polecam nikomu.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

bardzo pozytywne zaskoczenie! dawno już nie czytałam tak dobrej książki polskiej autorki. Bezpretensjonalna, ciekawa historia, magia taka nasza, swojska (super!) i główna bohaterka, której nie da się nie lubić (podobnie jak pozostałych postaci) tworzą razem bardzo dobrą literaturę. Czekam na kolejne części!
P.S. Ciekawe, co na tę książkę powiedziałby Kościół, skoro tak mu się Harry Potter nie podobał.

bardzo pozytywne zaskoczenie! dawno już nie czytałam tak dobrej książki polskiej autorki. Bezpretensjonalna, ciekawa historia, magia taka nasza, swojska (super!) i główna bohaterka, której nie da się nie lubić (podobnie jak pozostałych postaci) tworzą razem bardzo dobrą literaturę. Czekam na kolejne części!
P.S. Ciekawe, co na tę książkę powiedziałby Kościół, skoro tak mu...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka ogólnie dobra, jest tempo, jest akcja, ale jednak nie czyta jej się jednym tchem; więcej jednak gwiazdek niż 6 nie daję, mimo iż na pewno co najmniej 2z tych 6 gwiazdek dedykuję głównemu bohaterowi, Martinowi Servaz, który jest moim zdaniem jedną z najciekawszych postaci tego typu w literaturze kryminalnej. Zaczęłam słuchać Mahlera.

Książka ogólnie dobra, jest tempo, jest akcja, ale jednak nie czyta jej się jednym tchem; więcej jednak gwiazdek niż 6 nie daję, mimo iż na pewno co najmniej 2z tych 6 gwiazdek dedykuję głównemu bohaterowi, Martinowi Servaz, który jest moim zdaniem jedną z najciekawszych postaci tego typu w literaturze kryminalnej. Zaczęłam słuchać Mahlera.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pani Mayer to taka nasza Pawlikowska. Cel, dla którego napisano książkę (kasa) bije po oczach od pierwszej do ostatniej strony (nawet wydanie - dwie książki w jednej, żeby drożej sprzedać).
Ponadto, autorka tą książką zaprzeczyła temu, co wg własnego wstępu do książki chciała udowodnić - czyli że Bella była denerwująca, bo miała taki charakter, a nie dlatego, że jest dziewczyną - i że równie dobrze na jej miejscu mógłby być chłopak o podobnym charakterze. Otóż nie - Beau (sic! co to za imię) jest po stokroć bardziej wkurzający.
Może to stereotyp, ale jak dziewczyna całe życie czekała na swojego księcia z bajki, to nie jest aż tak rażące, jak chłopak czekający na swoją księżniczkę i w międzyczasie nie robiący nic ze swoim życiem. Ok, może Bella była trochę denerwująca, ale Beau (i w mniejszym stopniu również Edythe) są po prostu nieprawdziwi. Nie raziło mnie w Zmierzchu, że chłopak zakochuje się w trochę nudnawej dziewczynie, ale bardzo mnie razi, co niby Edythe miałaby zobaczyć w Beau. Chyba że jakaś dziewczyna lubi faceta, którego trzeba ciągle bronić, ogrzewać kocykiem i nosić na plecach. To wszystko, co w Zmierzchu mogło zupełnie nie przeszkadzać, po odwróceniu ról jest rażące.
Zabieg zastosowany przez autorkę zupełnie się nie sprawdził. Może pomysł byłby bardziej trafiony, jakby autorka użyła swojej wyobraźni i napisała historię inspirowaną, a nie zerżniętą ze swojej poprzedniej książki.
Wstyd, Pani Mayer! Takie coś to Pani mogła za darmo w Internecie zamieścić. I jeszcze ten kokieteryjny komentarz we wstępie, że autorka jest świadoma, iż to Midnight Sun jej czytelniczki wolałyby wreszcie zobaczyć w pełnym wydaniu, zamiast tego "dzieła"...
Podsumowując, szkoda czasu i pieniędzy na tę książkę.

Pani Mayer to taka nasza Pawlikowska. Cel, dla którego napisano książkę (kasa) bije po oczach od pierwszej do ostatniej strony (nawet wydanie - dwie książki w jednej, żeby drożej sprzedać).
Ponadto, autorka tą książką zaprzeczyła temu, co wg własnego wstępu do książki chciała udowodnić - czyli że Bella była denerwująca, bo miała taki charakter, a nie dlatego, że jest...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka z gatunku romans paranormalny, wg mnie będąca typowym przedstawicielem gatunku. Podobał mi się mroczny klimat szkoły, w której przebywa główna bohaterka. Najbardziej jednak podoba mi się jednak piękna, bardzo klimatyczna okładka.

Książka z gatunku romans paranormalny, wg mnie będąca typowym przedstawicielem gatunku. Podobał mi się mroczny klimat szkoły, w której przebywa główna bohaterka. Najbardziej jednak podoba mi się jednak piękna, bardzo klimatyczna okładka.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka jest bardzo poruszająca. Szczególnie w trakcie czytania zwróciłam uwagę na to, że autor bardzo obiektywnie opisuje przebieg wypadków. właściwie w całej książce (oprócz zakończenia) nie ocenia opisywanych wydarzeń, ludzi, zachowań. Może dlatego, że przedstawiona relacja jest właśnie taka sucha, prawie lakoniczna (jeśli chodzi o opisy)na początku miałam wrażenie, że książka długo się zaczyna, aż nagle się skończyła. jednak to właśnie sposób przedstawienia wydarzeń przez autora i skupianie się na faktach, a nie opiniach, są wg mnie największą zaletą książki.

Książka jest bardzo poruszająca. Szczególnie w trakcie czytania zwróciłam uwagę na to, że autor bardzo obiektywnie opisuje przebieg wypadków. właściwie w całej książce (oprócz zakończenia) nie ocenia opisywanych wydarzeń, ludzi, zachowań. Może dlatego, że przedstawiona relacja jest właśnie taka sucha, prawie lakoniczna (jeśli chodzi o opisy)na początku miałam wrażenie, że...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo fajna książka, nie tylko dla młodzieży. Podoba mi się pomysł przenikania się świata baśni i zwykłego świata. Ciekawe, niejednoznaczne, dobrze skonstruowane postacie oraz zaskakujące zakończenie sprawiają, że książka jest warta zapamiętania i na pewno sięgnę po kolejną część.

Bardzo fajna książka, nie tylko dla młodzieży. Podoba mi się pomysł przenikania się świata baśni i zwykłego świata. Ciekawe, niejednoznaczne, dobrze skonstruowane postacie oraz zaskakujące zakończenie sprawiają, że książka jest warta zapamiętania i na pewno sięgnę po kolejną część.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to