Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Ależ to było słabe. Zero emocji, zero napięcia, akcja wlecze się jak flaki z olejem. Aż się nie chce wierzyć, że to wyszło spod pióra Kinga. Z trudem dotrwałem do końca.

Ależ to było słabe. Zero emocji, zero napięcia, akcja wlecze się jak flaki z olejem. Aż się nie chce wierzyć, że to wyszło spod pióra Kinga. Z trudem dotrwałem do końca.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Z cyklu "Kobiety, które nienawidzą mężczyzn". Gdybym przeczytał tą książkę i musiał zgadywać spod pióra jakiej Polki wyszła ta powieść, obstawiałbym że chodzi o Martę Lempart. Jest to jeden wielki manifest feministyczny. Wątek kryminalny jest tu w zasadzie wątkiem pobocznym. Mężczyźni opisani w książce są tu praktycznie bez wyjątku ukazani w negatywnym świetle, co sprawia, że autorka wykreowała jakąś wypaczoną rzeczywistość. W zasadzie można by nawet sądzić, że ktoś kto pisał tą książkę cechuje się tą samą przypadłością co morderca, z tym, że nienawiść do odmiennej płci dotyczy w tym przypadku mężczyzn. To tak ku przestrodze jeśli ktoś liczy, że sięga po realistyczną książkę kryminalną.

Z cyklu "Kobiety, które nienawidzą mężczyzn". Gdybym przeczytał tą książkę i musiał zgadywać spod pióra jakiej Polki wyszła ta powieść, obstawiałbym że chodzi o Martę Lempart. Jest to jeden wielki manifest feministyczny. Wątek kryminalny jest tu w zasadzie wątkiem pobocznym. Mężczyźni opisani w książce są tu praktycznie bez wyjątku ukazani w negatywnym świetle, co sprawia,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta część cyklu zdecydowanie najsłabsza. No i truskawki w opisywanej epoce? Być może to wina tłumaczenia, ale takie szczegóły nie powinny się przytrafiać w poważnej powieści historycznej.

Ta część cyklu zdecydowanie najsłabsza. No i truskawki w opisywanej epoce? Być może to wina tłumaczenia, ale takie szczegóły nie powinny się przytrafiać w poważnej powieści historycznej.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Strasznie nierówna książka Autor chyba sam nie wiedział jak przekuć posiadaną wiedzę i doświadczenie w interesującą historię Zaczął więc w stylu podobnym do losów Jakuba Wędrowycza opisanych przez Wielkiego Grafomana ( o którym sam wspomniał w przedmowie) Potem zaś niemal zupełnie pominął postać którą wprowadził we wstępie i zaczął pisać reportaż o różnych osobach i ich perypetiach - a to ktoś wyrżnął głową w ścianę, a to ktoś się puszczał na prawo i lewo, jeden się powiesił, drugi wskoczył pod pociąg, trzeciemu pękło jądro a na koniec przypomniał sobie o postaci którą wprowadził na wstępie i opisał jego niecny postępek wobec kolegów Po drodze oczywiście nie zabrakło sporej dawki erotyki Liczyłem na obnażenie patologicznego systemu - na razie jestem zawiedziony, ale autor wspominał coś o trylogii - czekam więc na resztę i liczę że po swoim debiucie autor okrzepnie a następne części nabiorą jakiegoś spójnego stylu

Strasznie nierówna książka Autor chyba sam nie wiedział jak przekuć posiadaną wiedzę i doświadczenie w interesującą historię Zaczął więc w stylu podobnym do losów Jakuba Wędrowycza opisanych przez Wielkiego Grafomana ( o którym sam wspomniał w przedmowie) Potem zaś niemal zupełnie pominął postać którą wprowadził we wstępie i zaczął pisać reportaż o różnych osobach i ich...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Rewelacja - czytając opis pomyślałem sobie, że jak to - miłość esesmana i Żydówki? Przecież to tak nierealne i ckliwe, ze to temat skazany na porażkę Autor na pewno tego nie udźwignie Tymczasem po lekturze muszę przyznać, że historia jest opowiedziana w taki sposób że nie sposób mieć jakieś zastrzeżenia Autor opisał to po mistrzowsku

Rewelacja - czytając opis pomyślałem sobie, że jak to - miłość esesmana i Żydówki? Przecież to tak nierealne i ckliwe, ze to temat skazany na porażkę Autor na pewno tego nie udźwignie Tymczasem po lekturze muszę przyznać, że historia jest opowiedziana w taki sposób że nie sposób mieć jakieś zastrzeżenia Autor opisał to po mistrzowsku

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Gdybym nie znał autora tej książki to obstawiałbym na Wojciecha Chmielarza Choć jego książki są bardziej mroczne a bohaterowie jeszcze bardziej odczłowieczeni i pozbawieni pozytywnych cech

Gdybym nie znał autora tej książki to obstawiałbym na Wojciecha Chmielarza Choć jego książki są bardziej mroczne a bohaterowie jeszcze bardziej odczłowieczeni i pozbawieni pozytywnych cech

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki A co wyście myślały? Spotkania z kobietami z mazowieckich wsi Agnieszka Pajączkowska, Aleksandra Zbroja
Ocena 6,6
A co wyście my... Agnieszka Pajączkow...

Na półkach:

Garść faktów i szczypta prawdy podlana gęstym sosem stereotypów Całość ogólnie dość niestrawna i rzadko kiedy prawdziwa

Garść faktów i szczypta prawdy podlana gęstym sosem stereotypów Całość ogólnie dość niestrawna i rzadko kiedy prawdziwa

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Specyficzna książka Nie ma w niej kompletnie żadnego pozytywnego bohatera a ludzkie relacje w ogóle tu nie występują Są to pozbawione uczuć roboty albo ludzie-zombie W zasadzie intryga stanowi tylko tło a na pierwszy plan przebija się zupełnie co innego

Specyficzna książka Nie ma w niej kompletnie żadnego pozytywnego bohatera a ludzkie relacje w ogóle tu nie występują Są to pozbawione uczuć roboty albo ludzie-zombie W zasadzie intryga stanowi tylko tło a na pierwszy plan przebija się zupełnie co innego

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciekawe historie, sporo faktów ale na litość boską czy naprawdę w książce o norweskich realiach i polskich emigrantach musi się znaleźć fragment pochwalający PO i wbijający szpilkę PIS? Fragment który tak naprawdę niewiele wnosi do zrozumienia opisywanych w książce problemów zwykłych ludzi w starciu z bezduszną biurokracją w zagranicznym kraju? Dajcie żyć - nie trzeba do wszystkiego mieszać polskiej polityki

Ciekawe historie, sporo faktów ale na litość boską czy naprawdę w książce o norweskich realiach i polskich emigrantach musi się znaleźć fragment pochwalający PO i wbijający szpilkę PIS? Fragment który tak naprawdę niewiele wnosi do zrozumienia opisywanych w książce problemów zwykłych ludzi w starciu z bezduszną biurokracją w zagranicznym kraju? Dajcie żyć - nie trzeba do...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książkę dość fajnie się słucha Można się przenieść w czasie i spojrzeć na najnowszą historię Polski oczami Tomasza Lisa Trochę razi mnie jednak niespójność w poglądach autora Z jednej strony chce aby media były obiektywne wolne itp. itd a z drugiej np. obwinia BBC za to że nie promowały przeciwników Brexitu tylko pokazywały poglądy obu stron nie stając po żadnej z nich Skoro najpierw pisze się że media publiczne powinny zająć jakieś stanowisko to jaki sens jest kilka stron później krytykować obecne poczynania TVP?

Książkę dość fajnie się słucha Można się przenieść w czasie i spojrzeć na najnowszą historię Polski oczami Tomasza Lisa Trochę razi mnie jednak niespójność w poglądach autora Z jednej strony chce aby media były obiektywne wolne itp. itd a z drugiej np. obwinia BBC za to że nie promowały przeciwników Brexitu tylko pokazywały poglądy obu stron nie stając po żadnej z nich...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Ktoś napisał w swej opinii o tej książce, że jest dla kogoś kto lubi babrać się w bagnie Ja tak nie sądzę Uważam że choć temat nieprzyjemny to jak najwięcej ludzi powinno się zapoznać z tą pozycją Każdy kto zapozna się z tą książką spojrzy przez jej pryzmat także na swoje zachowania względem dzieci A wówczas czasem gdy mamy zły dzień i puszczają nam nerwy wystarczy sobie o niej przypomnieć aby powstrzymać się na przykład od krzyku Wystarczy sobie przypomnieć jak Kryspin odbierał zachowanie ojca - jak ten krzyk którym nieraz chcemy rozładować swoje emocje może wpłynąć na dziecko Warto się zapoznać z tą pozycją aby zdać sobie sprawę kiedy nieświadomie choćby zbliżamy się do krawędzi tego bagna Najbardziej szokującym fragmentem tej książki był dla mnie ten w którym ojciec w krótkim przebłysku zdrowego rozsądku żałował tego jak krzywdzi swoją rodzinę i planował poprawę Rewelacyjna książka

Ktoś napisał w swej opinii o tej książce, że jest dla kogoś kto lubi babrać się w bagnie Ja tak nie sądzę Uważam że choć temat nieprzyjemny to jak najwięcej ludzi powinno się zapoznać z tą pozycją Każdy kto zapozna się z tą książką spojrzy przez jej pryzmat także na swoje zachowania względem dzieci A wówczas czasem gdy mamy zły dzień i puszczają nam nerwy wystarczy sobie o...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Rozczarowanie O ile poprzednia książka "Historia pszczół" świetnie opisywała rzeczywistość i naprawdę często niespodziewane skutki katastrofy to tutaj zdecydowanie tego zabrakło Katastrofa jeśli nawet jest to stanowi raczej wymiar lokalny a nie globalny i tak do końca nawet nie wiadomo jakie są jej przyczyny i jakie skutki Przykładowo bohater który w pewnym momencie planuje podróż martwi się głównie o brak wody a nie o pożywienie choć nie jest nawet słowem wyjaśnione jakie rzeczy mógłby zdobyć do jedzenia na terenie na którym deszcz nie padał od 5 lat To pozostawia duży niedosyt w porównaniu z poprzednią książką I choć na pewno pobudza do refleksji to liczyłem że i tym razem autorka pokieruje czytelnikiem w podróży po świecie bez wody tak jak to było w świecie bez pszczół

Rozczarowanie O ile poprzednia książka "Historia pszczół" świetnie opisywała rzeczywistość i naprawdę często niespodziewane skutki katastrofy to tutaj zdecydowanie tego zabrakło Katastrofa jeśli nawet jest to stanowi raczej wymiar lokalny a nie globalny i tak do końca nawet nie wiadomo jakie są jej przyczyny i jakie skutki Przykładowo bohater który w pewnym momencie planuje...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Pierwsze skojarzenie jakie się nasunęło już po kilku rozdziałach to Maxime Chattam Jednak dzieła Francuza są o wiele mroczniejsze niż Behawiorysta A reszta jak to u Mroza - świetne dialogi oraz bohaterowie których autor przeciąga po stronach swych książek niczym związane ofiary wleczone po żużlu za samochodem I jak zwykle zakończenie totalnie abstrakcyjne, wymyślone jakby na poczekaniu i jaskrawo przerysowane Te zakończenia psują wcześniejsze doznania płynące z lektury książek pana Mroza i jak dla mnie to autor musi nad tym trochę popracować

Pierwsze skojarzenie jakie się nasunęło już po kilku rozdziałach to Maxime Chattam Jednak dzieła Francuza są o wiele mroczniejsze niż Behawiorysta A reszta jak to u Mroza - świetne dialogi oraz bohaterowie których autor przeciąga po stronach swych książek niczym związane ofiary wleczone po żużlu za samochodem I jak zwykle zakończenie totalnie abstrakcyjne, wymyślone jakby...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Liczyłem na ciekawą lekturę ale tu sprzeczność goni sprzeczność Książka w skrócie - autor udowadnia i krytykuje islam za to, że popiera przemoc wobec niewiernych, zaznacza że chrześcijaństwo to religia pokoju - udowadnia to przez cały czas i z tą świadomością ośmiela się jeszcze pochwalić wyprawy krzyżowe czy inne wypaczenia religii chrześcijańskiej Z jednej strony popiera pielgrzymów którzy dają się zabijać i odmawiają chwycenia za broń, a z drugiej krytykuje brak oporu Trochę to niespójne i zalatuje tu moralnością Kalego

Liczyłem na ciekawą lekturę ale tu sprzeczność goni sprzeczność Książka w skrócie - autor udowadnia i krytykuje islam za to, że popiera przemoc wobec niewiernych, zaznacza że chrześcijaństwo to religia pokoju - udowadnia to przez cały czas i z tą świadomością ośmiela się jeszcze pochwalić wyprawy krzyżowe czy inne wypaczenia religii chrześcijańskiej Z jednej strony popiera...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to