Profil użytkownika: ellipsonka
miasta Nie podano
Biblioteczka
Opinie
7.5/10 ⭐
Jedyne ocalałe to książka, którą czytało mi się najmniej przyjemnie wśród powieści Rileya Sagera. Jakoś klimat mi nie podpasował, chociaż czytało się raczej szybko i fabuła wciągała.
Tak samo najmniej tutaj czułam dreszcz strachu i najmniej zaskoczyło mnie zakończenie, więc w rankingu książek tego autora, ta zajmuje ostatnie miejsce. Mimo tego, nie uważam jej za...
7.5/10 ⭐
Powtórzy się to, co słyszałam jeszcze przed czytaniem książki - pierwszą połowę super się czyta, a potem moje zaangażowanie zmalało, a akcja zrobiła się moim zdaniem trochę chaotyczna. Całość czytałam ze trzy tygodnie, a tydzień po skończeniu jest mi ciężko przypomnieć sobie moje odczucia.
Bałam się dominacji romansu, no i na szczęście tego uniknęliśmy. Scen...
7.5/10 ⭐
Szczerze mówiąc, podoba mi się, że Ali Hazelwood tworzy książki "na jedno kopyto", bo dokładnie takie mi się podobają. Osoby znudzone mogą przerzucić się na innych autorów, a zabawnych romansów o kobietach naukowcach jest jak na mój gust za mało.
Wspólnymi mianownikami trzech książek autorki, które na razie czytałam są:
🧪 Główne bohaterki są młodymi...
Aktywność użytkownika ellipsonka
7.5/10 ⭐
Powtórzy się to, co słyszałam jeszcze przed czytaniem książki - pierwszą połowę super się czyta, a potem moje zaangażowanie zmalało, a akcja zrobiła się moim zdaniem trochę chaotyczna. Całość czytałam ze trzy tygodnie, a tydzień po skończeniu jest mi ciężko przypomnieć sobie moje...
7.5/10 ⭐
Szczerze mówiąc, podoba mi się, że Ali Hazelwood tworzy książki "na jedno kopyto", bo dokładnie takie mi się podobają. Osoby znudzone mogą przerzucić się na innych autorów, a zabawnych romansów o kobietach naukowcach jest jak na mój gust za mało.
Wspólnymi mianownikami trzech ks...
7.5/10 ⭐
Jedyne ocalałe to książka, którą czytało mi się najmniej przyjemnie wśród powieści Rileya Sagera. Jakoś klimat mi nie podpasował, chociaż czytało się raczej szybko i fabuła wciągała.
Tak samo najmniej tutaj czułam dreszcz strachu i najmniej zaskoczyło mnie zakończenie, więc w ran...
Academic rivals to lovers to takie wykonanie hate-love, które akurat bardzo lubię. A do tego oprócz romansu otrzymujemy bardzo ciekawy wątek fantastyczny - główna bohaterka umie stać się niewidzialna. Aby zarobić pieniądze na pozostanie w elitarnej szkole, podejmuje się rozmaitych zleceń, ...
Rozwiń
Spodobał mi się pomysł na osadzenie akcji w XIX wiecznym Wersalu, ukazanie nierówności społecznych i różnych klas. Wątek romantyczny może nie porywał za bardzo, ale był dobrze poprowadzony - doceniam takie nietoksyczne związki. Wreszcie nie ma enemies to lovers!!! (Raczej nie spojler xd)
...
Niby nic nowego, wszystko już było, ale ta książka to coś więcej niż tylko zlepek schematów. Przede wszystkim nie nazwałabym jej romansem. Wątek romantyczny rozwija się z jednej strony powoli, a z drugiej za szybko (w sensie, że mógłby być bardziej pogłębiony). Szczególnie brakuje perspekt...
Rozwiństatystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie