Jesteśmy społecznością, która kocha książki

TYLKO MAMA MAMĘ ZROZUMIE!
Historie mam które inspirują i podnoszą na duchu. Ileż tu mądrych zdań, ile cennych rad, ile przemyśleń, z którymi się utożsamiam. Niejednokrotnie czytając kolejne rozdziały w myśli mówiłam sobie; ...skąd ja to znam;) albo ...to ona też tak ma? Wzruszyłam się czytając ją jednym tchem. Myślę że każdej mamie potrzebna jest ta książka. Szczególnie takiej, którą macierzyństwo przerosło. Polecam serdecznie

TYLKO MAMA MAMĘ ZROZUMIE!
Historie mam które inspirują i podnoszą na duchu. Ileż tu mądrych zdań, ile cennych rad, ile przemyśleń, z którymi się utożsamiam. Niejednokrotnie czytając kolejne rozdziały w myśli mówiłam sobie; ...skąd ja to znam;) albo ...to ona też tak ma? Wzruszyłam się czytając ją jednym tchem. Myślę że każdej mamie potrzebna jest ta książka. Szczególnie...

Niezwykle zadziwiająca
Trzyma w napięciu do samego końca.
Są razem a jednak do końca nie są. On znika w dziwnych okolicznościach. Ona go szuka. Czy to możliwe że on to wszystko upozorował? Czy jest aż tak egoistycznym draniem? Też chciałabym to wiedzieć...koniec mógłby być bardziej jasny.

Niezwykle zadziwiająca
Trzyma w napięciu do samego końca.
Są razem a jednak do końca nie są. On znika w dziwnych okolicznościach. Ona go szuka. Czy to możliwe że on to wszystko upozorował? Czy jest aż tak egoistycznym draniem? Też chciałabym to wiedzieć...koniec mógłby być bardziej jasny.

Mimo wielkiej empatii wobec ludzi chorych psychicznie i ich rodzin daje mocne 5 a dlatego że brakuje mi tu akcji, dynamiki. Książka oparta jest na opowieści Łukcji o swoim życiu . Cały czas pytanie - odpowiedź , chwilami czułam się jakby to była rozmowa kwalifikacyjna albo wywiad, a nie powieść obyczajowa o malarce. Mało dowiadujemy się o jej życiu, może kolejne części ukażą więcej szczegółów u odkryją tajemnice jakie w sobie ukrywa.

Mimo wielkiej empatii wobec ludzi chorych psychicznie i ich rodzin daje mocne 5 a dlatego że brakuje mi tu akcji, dynamiki. Książka oparta jest na opowieści Łukcji o swoim życiu . Cały czas pytanie - odpowiedź , chwilami czułam się jakby to była rozmowa kwalifikacyjna albo wywiad, a nie powieść obyczajowa o malarce. Mało dowiadujemy się o jej życiu, może kolejne części...

Mimo mrocznej i kryminalnej natury bardzo przyjemnie jest wrócić znów do Fjallbaki!. Jedna
z lepszych kryminałów. Bardzo dobrze się ją czyta. Najwięcej dzieje się na ostatnich czterdziestu stronach sle tak to już jest z kryminałami. Szczerze polecam. Dużo tu krwawych zbrodni, miłości, zdrady, rodzinnych tajemnic. Dotyka problem transpłuciowości. Wątek z przeszłości rewelacyjny. Całość bardzo zgrabnie i przemyślanie napisana.

Mimo mrocznej i kryminalnej natury bardzo przyjemnie jest wrócić znów do Fjallbaki!. Jedna
z lepszych kryminałów. Bardzo dobrze się ją czyta. Najwięcej dzieje się na ostatnich czterdziestu stronach sle tak to już jest z kryminałami. Szczerze polecam. Dużo tu krwawych zbrodni, miłości, zdrady, rodzinnych tajemnic. Dotyka problem transpłuciowości. Wątek z przeszłości...

Tak naprawdę Podobało mi się tylko zakończenie. Było najbardziej zaskakujące i sensacyjne. Cała akcja toczyła się bardzo wolno jak dla mnie za dużo przemyśleń i opisów, często pidobnych stwierdzeń. Za za mało dramaturgii i dynamicznej akcji. Postacie nie wzbudziły u mnie Sympatii. A trudno się czyta książkę gdy nie lubi się bohaterów.

Tak naprawdę Podobało mi się tylko zakończenie. Było najbardziej zaskakujące i sensacyjne. Cała akcja toczyła się bardzo wolno jak dla mnie za dużo przemyśleń i opisów, często pidobnych stwierdzeń. Za za mało dramaturgii i dynamicznej akcji. Postacie nie wzbudziły u mnie Sympatii. A trudno się czyta książkę gdy nie lubi się bohaterów.

Wiadomo że w zbiorowych książkach zdarzają się lepsze i gorsze opowiadania tak też jest w tej pozycji. Na uwagę zasługuje najbardziej historia Karoliny wilczyńskiej, która zaskoczyła mnie totalnie. Wszystkie opowiadania są pełne ciepła i wzruszeń. Nie odbiegają znacząco od siebie , lecz razem tworzą zgrabny pejzaż uroczego pensjonatu w bieszczackiej wsi. Śnieżna zima, góry, wiersze Stachury, i o czywiście przemiła właścicielka Pani Róża.... To wszystko sprawia że samemu chciałoby się przyjechać do tego pensjonatu i zaszyć sie w nim na kilka zimowych dni.

Wiadomo że w zbiorowych książkach zdarzają się lepsze i gorsze opowiadania tak też jest w tej pozycji. Na uwagę zasługuje najbardziej historia Karoliny wilczyńskiej, która zaskoczyła mnie totalnie. Wszystkie opowiadania są pełne ciepła i wzruszeń. Nie odbiegają znacząco od siebie , lecz razem tworzą zgrabny pejzaż uroczego pensjonatu w bieszczackiej wsi. Śnieżna zima, góry,...

Jedna z lepszych powieści świątecznych jakie czytałam. A co w niej takiego fajnego? Na pewno to że akcja dzieje się nad morzem, wątki są ciekawe i niebanalne, a zakończenie inne niż można było na początku przypuszczać. Zwaśnione rodziny, rozłąka małżonków problem pijaństwa, zakazana miłość czy klątwa to tylko niektóre wątki które są prawdziwe i realistyczne, daleko im od infantylnych Love Story.

Jedna z lepszych powieści świątecznych jakie czytałam. A co w niej takiego fajnego? Na pewno to że akcja dzieje się nad morzem, wątki są ciekawe i niebanalne, a zakończenie inne niż można było na początku przypuszczać. Zwaśnione rodziny, rozłąka małżonków problem pijaństwa, zakazana miłość czy klątwa to tylko niektóre wątki które są prawdziwe i realistyczne, daleko im od...

Książka o silnych kobietach które mogą zrewolucjonizować świat. O przyjaźnu osób które na pierwszy rzut oka różnią się wszystkim . O silnym wsparciu męża które daje siłę by podnieść się z najgorszego kryzysu i o tym że gdy jedne drzwi się zamykają otwierają się inne. A także o tym że nigdy nie jest tak źle jakby się mogło wydawać.

Książka o silnych kobietach które mogą zrewolucjonizować świat. O przyjaźnu osób które na pierwszy rzut oka różnią się wszystkim . O silnym wsparciu męża które daje siłę by podnieść się z najgorszego kryzysu i o tym że gdy jedne drzwi się zamykają otwierają się inne. A także o tym że nigdy nie jest tak źle jakby się mogło wydawać.

Książka niczym telenowela bo dawno nie czytałam o mężczyźnie który by tak zabiegał o kobietę która przecież go zostawiła. Czytając opis książki spodziewałam się czegoś innego. Mało tu pomysłowości, oryginalnych tekstów czy sposobów zdobycia kobiety. Jednakże książkę czyta się bardzo przyjemnie i szybko. Pełno w niej emocji erotyzmu i osobistych przemyśleń głównych bohaterów. Jeśli ktoś chce lekką romantyczną opowieść o miłości to bardzo polecam.

Książka niczym telenowela bo dawno nie czytałam o mężczyźnie który by tak zabiegał o kobietę która przecież go zostawiła. Czytając opis książki spodziewałam się czegoś innego. Mało tu pomysłowości, oryginalnych tekstów czy sposobów zdobycia kobiety. Jednakże książkę czyta się bardzo przyjemnie i szybko. Pełno w niej emocji erotyzmu i osobistych przemyśleń głównych...

Romans starszej kobiety z młodszym mężczyzną, na dodatek który jest synem najlepszej przyjaciółki... przedstawiony w luźny humorystyczny sposób. Duży plus za dystans i poczucie humoru wobec trudnej miłości i beznadziejnej sytuacji w jakiej znalazła się główna bohaterka. Minus za słabą akcję i zbyt długie i monotematyczne monologi. A i zakończenie... ja chciałabym jednak poznać finał tej historii więc dla mnie brakuje wielkiego Wow na koniec. Więc kolejny niestety Minus.

Romans starszej kobiety z młodszym mężczyzną, na dodatek który jest synem najlepszej przyjaciółki... przedstawiony w luźny humorystyczny sposób. Duży plus za dystans i poczucie humoru wobec trudnej miłości i beznadziejnej sytuacji w jakiej znalazła się główna bohaterka. Minus za słabą akcję i zbyt długie i monotematyczne monologi. A i zakończenie... ja chciałabym jednak...

Kolejna świetna powieść Awolusi o silnych niezależnych i przebojowych kobietach. To też powieść o zdradzie i to nie jednej, kłamstwach, tajemnicach i trudnych decyzjach. O spełnianiu marzeń, o ojcowskiej miłości, o zazdrości i o wybaczaniu. Patrycja przez chwilę słabości - jeden błąd; znajduje się w beznadziejnie trudnej i skąplikowanej sytuacji. Ta jedna noc zmieni diametralne nie tylko jej życie ale życie jej bliskich. Świetne ukazane emocje Patrycji jak i Miłosza pisane w pierwszej osobie, doskonale się czyta. Niezwykle emocjonujaca i wciągająca. Polecam

Kolejna świetna powieść Awolusi o silnych niezależnych i przebojowych kobietach. To też powieść o zdradzie i to nie jednej, kłamstwach, tajemnicach i trudnych decyzjach. O spełnianiu marzeń, o ojcowskiej miłości, o zazdrości i o wybaczaniu. Patrycja przez chwilę słabości - jeden błąd; znajduje się w beznadziejnie trudnej i skąplikowanej sytuacji. Ta jedna noc zmieni...

To książka o wszelkiego rodzaju uczuciach, tych bolesnych które bolą bardzo dogłębnie i tych pięknych, ktore trzeba wciąż pielęgnować. To książka w której cytaty warto zapisać, zapamiętać i wracać jak najczęściej. To książka w której ilość przytoczonych opowieści trudno zliczyć. To książka która daje nadzieję i podnosi na duchu. To książka o której można wiele mówić... ale najlepiej ją przeczytać!

To książka o wszelkiego rodzaju uczuciach, tych bolesnych które bolą bardzo dogłębnie i tych pięknych, ktore trzeba wciąż pielęgnować. To książka w której cytaty warto zapisać, zapamiętać i wracać jak najczęściej. To książka w której ilość przytoczonych opowieści trudno zliczyć. To książka która daje nadzieję i podnosi na duchu. To książka o której można wiele mówić... ale...

Idealistyczna bajkowa infantylna opowieść, dla mnie za mało dynamiczna, oprócz rozwijającej się miłości głównych bohaterów praktycznie nic się nie dzieje, wątek kryminalistyczny słaby, w dodatku nie zakończony, na plus zasługuje jedynie opis przyrody, czuć klimat nadmorskiego miasteczka który często pojawia się w książkach Doroty Mili.

Idealistyczna bajkowa infantylna opowieść, dla mnie za mało dynamiczna, oprócz rozwijającej się miłości głównych bohaterów praktycznie nic się nie dzieje, wątek kryminalistyczny słaby, w dodatku nie zakończony, na plus zasługuje jedynie opis przyrody, czuć klimat nadmorskiego miasteczka który często pojawia się w książkach Doroty Mili.

Bałtyk jest dobry ba wszystko!
Taka puenta nasuwa mi się po przeczytaniu tej książki. To już kolejna pozycja tej autorki i choć myślałam że będzie jedna ze słabszych to wale nie! Dorównuje pozostałym ...ba jest świetna. W stylu Awolusi czyli o kobietach, o emocjach, o trudnych relacjach. Chcę się ją czytać. Polecam serdecznie nie tylko macochom ...wszystkim kobietom.

Bałtyk jest dobry ba wszystko!
Taka puenta nasuwa mi się po przeczytaniu tej książki. To już kolejna pozycja tej autorki i choć myślałam że będzie jedna ze słabszych to wale nie! Dorównuje pozostałym ...ba jest świetna. W stylu Awolusi czyli o kobietach, o emocjach, o trudnych relacjach. Chcę się ją czytać. Polecam serdecznie nie tylko macochom ...wszystkim kobietom.

Książki Doroty Milli są bardzo charakterystyczne. Zabawne, ciepłe, pełne wzruszeń i miłosnych uniesień. Ta jedyna Miłość do nich należy. W dodatku jak większość jej książek akcja toczy się nad morzem. Mimo sporych rozmiarów książke czyta się jednym tchem. Fajne jest to że zawiera wiele cennych i motywacyjnych rad dla dbających o zdrową sylwetkę, a dodatkowo stare legendy nadbałtyckie. Za to duży plus. Lekka, przyjemna w sam raz na długie zimowe wieczory.

Książki Doroty Milli są bardzo charakterystyczne. Zabawne, ciepłe, pełne wzruszeń i miłosnych uniesień. Ta jedyna Miłość do nich należy. W dodatku jak większość jej książek akcja toczy się nad morzem. Mimo sporych rozmiarów książke czyta się jednym tchem. Fajne jest to że zawiera wiele cennych i motywacyjnych rad dla dbających o zdrową sylwetkę, a dodatkowo stare legendy...

Książka o tym że nic nie jest takie jakim się wydaje i o tym niczego nie można być pewnym na 100%.
Zaskakująca, wciągająca i niebanalna. O kobietach które są zawikłane w niezdrowe relacje, które doprowadzają do mniejszych lub większych tragedii. Mężczyźni którzy pojawili się w ich życiu charakteryzują najgorsze cechy. Można stwierdzić że to najgorsze typy jakich można sobie wyobrazić. Tak narawdę nikt tu nie jest święty. Thiler który trzeba przeczytać, choć zakończenie mogłoby być jeszcze bardziej dopracowanei zaskakujące daje mocne 8.

Książka o tym że nic nie jest takie jakim się wydaje i o tym niczego nie można być pewnym na 100%.
Zaskakująca, wciągająca i niebanalna. O kobietach które są zawikłane w niezdrowe relacje, które doprowadzają do mniejszych lub większych tragedii. Mężczyźni którzy pojawili się w ich życiu charakteryzują najgorsze cechy. Można stwierdzić że to najgorsze typy jakich można...

Ciepła, romantyczna, w klimacie świątecznym i o Zakopanym. Kto lubi takie klimaty to z pewnością się od niej nie oderwie. Czy się ją jednym tchem. Ma coś w sobie z baśni i nie tylko chodzi tu o tytułową Calineczkę ale o ogólną aurę jaka panuje w tej książce od pierwszej strony. I wszystko może byłoby jak w najpieknieszej baśni gdyby nie zakończenie, które dla mnie jest zbyt proste i przewidywalne. Osobiście wolałbym żeby Maja wybrała jednak Bartka. Bo Wojtek wogole mi się nie spodobał. A do tego brak mi konkretnego rozwiązania dwóch wątków; z matką oraz z Bartkiem. Dla mnie zakończyły się się one dziwnie. A raczej wogole się nie zakończyły. Takie moje zdanie. Czy ktoś myśli podobnie????

Ciepła, romantyczna, w klimacie świątecznym i o Zakopanym. Kto lubi takie klimaty to z pewnością się od niej nie oderwie. Czy się ją jednym tchem. Ma coś w sobie z baśni i nie tylko chodzi tu o tytułową Calineczkę ale o ogólną aurę jaka panuje w tej książce od pierwszej strony. I wszystko może byłoby jak w najpieknieszej baśni gdyby nie zakończenie, które dla mnie jest zbyt...

Przemiła wielowątkowa opowieść świąteczna. Na uwagę zasługuje opowieść Arlety, której akcja toczy się w dalekiej przeszłości. Jest naprawdę interesująca i w stylu Gargaś. Przejmująca, niebanalna i oczywiście o miłości. Autorka uwielbia przeplatać współczesną opowieść z wątkiem historycznym i robi fantastycznie. Współcześnie wątki wypadają słabo stąd taka a nie inna ocena.

Przemiła wielowątkowa opowieść świąteczna. Na uwagę zasługuje opowieść Arlety, której akcja toczy się w dalekiej przeszłości. Jest naprawdę interesująca i w stylu Gargaś. Przejmująca, niebanalna i oczywiście o miłości. Autorka uwielbia przeplatać współczesną opowieść z wątkiem historycznym i robi fantastycznie. Współcześnie wątki wypadają słabo stąd taka a nie inna ocena.

Pozytywna i miła opowieść wielowątkowa z Bożym Narodzeniem w tle. Trochę zaskakująca innym razem przewidywalna ale napewno sympatyczna i godna polecenia.

Pozytywna i miła opowieść wielowątkowa z Bożym Narodzeniem w tle. Trochę zaskakująca innym razem przewidywalna ale napewno sympatyczna i godna polecenia.

Jeśli myślisz że Twoje małżeństwo jest nudne i monotonne... Lub jeśli podejrzewasz że Twój mąż Cię zdradza i oszukuje... To nic w porównaniu z tym co spotkało Marcelinę!
To dramatyczna opowieść o współczesnym małżeństwie która wciąga od pierwszej do ostatniej strony. Tu naprawdę wszystko może się zdarzyć, czytasz i myślisz sobie... Do czego jest jeszcze zdolny ten facet? Co jeszcze ukrywa przed swoją żoną, czy ma w sobie jakiekolwiek morale? Czy ona jest aż tak naiwna? Czy tak beznadziejnie zakochana? Niestety wokół Nas jest wiele takich Adamów. Więc kochane.. Strzeżmy się od takich typów!

Jeśli myślisz że Twoje małżeństwo jest nudne i monotonne... Lub jeśli podejrzewasz że Twój mąż Cię zdradza i oszukuje... To nic w porównaniu z tym co spotkało Marcelinę!
To dramatyczna opowieść o współczesnym małżeństwie która wciąga od pierwszej do ostatniej strony. Tu naprawdę wszystko może się zdarzyć, czytasz i myślisz sobie... Do czego jest jeszcze zdolny ten facet? Co...