Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Hannibal- mroczny zabójca, nieuchwytny od 3 lat.
Clarisse- agentka FBI o nieskażonej moralności.

W poprzedniej części byliśmy świadkami ich pierwszego spotkania. Spotkania, które ich połączyło i stworzyło niezwykłą więź między nimi.

Autor w bardzo pociągający sposób zostawia nam otwartą furtkę do głowy najbardziej wyjątkowego psychopaty. Dowiadujemy się znacznie więcej o jego doskonałym guście i przeszłości. Tytuł książki nie jest tylko narzędziem mającym przyciągnąć czytelników. W tej powieści dotykamy psychiki potwora. Odkrywamy jak wiele z jego przemyśleń gości też w naszych głowach. Hannibal Lecter okazuje się mieć ludzką stronę. Tłumioną co prawda przez inne popędy, ale na swój sposób bardzo znajomą.
Clarisse jest dyskryminowana w pracy i zawiedziona układami panującymi w FBI. Thomas pokazuje za pomocą jej wątku całe zakłamanie polityki i świata biznesu. Jest pesymistycznie i bardzo realistycznie. Na szczęście nawet w takim środowisku znajdują się ludzie, którym można zaufać.
Harris jest moim zdaniem mistrzem konstruowania bohaterów. Każda postać, nawet ta drugoplanowa ma swoją historię, czytelne motywy... Nie ma tutaj postaci jednowymiarowych. Można natomiast odnaleść całą listę zaburzeń psychicznych i pełną gamę wad które mają ludzie. Fascynujące jest to, że autor nie zapomina o prawie żadnych detalach.
Książka jest bardzo brutalna. Bardziej niż "Milczenie owiec". Mimo wszystko ta brutalność jest odpowiednio wyważona. Okrucieństwo jest nam dawkowane. Taki jest świat- okrutny, niesprawiedliwy i jeśli się dobrze poszukać piękny.

Polecam wsłuchać się w Wariacje Goldbergowskie.







SPOJLER (DELIKATNY)
W tej powieści znalazłam jedną nieścisłość. Myślę jednak, że da się wytłumaczyć wizytę Lectera w szpitalu w bardzo prosty sposób. Jego planem mogło być od początku porwanie Starling i umożliwienie powrotu jego siostry.

Hannibal- mroczny zabójca, nieuchwytny od 3 lat.
Clarisse- agentka FBI o nieskażonej moralności.

W poprzedniej części byliśmy świadkami ich pierwszego spotkania. Spotkania, które ich połączyło i stworzyło niezwykłą więź między nimi.

Autor w bardzo pociągający sposób zostawia nam otwartą furtkę do głowy najbardziej wyjątkowego psychopaty. Dowiadujemy się znacznie więcej o...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Kroniki Bane’a Cassandra Clare, Maureen Johnson, Sarah Rees Brennan
Ocena 7,7
Kroniki Bane’a Cassandra Clare, Ma...

Na półkach:

Magnus to jedna z moich ulubionych postaci z serii DA (Dary Anioła) jak również DM (Diabelskie Maszyny). Jest dla mnie łącznikiem pomiędzy tymi seriami. Jego charakter nie przestaje zaskakiwać, a stylizacje i pomysły... no cóż... są jeszcze lepsze!!

Gdy usłyszałam o książce Kroniki Bane'a pomyślałam, że Cassandrze skończyły się pomysły, albo pewnie potrzebowała pieniędzy. Dodatkowo zniechęcający był również fakt, że jest to praca zbiorowa... Bałam się, że styl opowiadań będzie się bardzo różnił... Na szczęście moje obawy okazały się BEZZASADNE. Twórczość pań Clare, Johnson i Brennan doskonale obroniła się sama. Z tej koncepcji mogła wyjść całkowita klapa, albo bardzo dobra książka. Opowiadania od pierwszych chwil wciągają, dają możliwość poznania Magnusa przed wydarzeniami opisanymi w DA i DM. Wreszcie na pierwszym planie jest Bane.

Czytając śmiałam się do łez, a świnki morskie nigdy już nie pozostaną mi obojętne. :) W miarę rozwoju akcji czułam, że teraz coraz lepiej rozumiem postępowanie Magnusa w innych seriach Panie mają dar przyciągania uwagi częstymi zwrotami akcji, nawiązaniami do prawdziwych wydarzeń (np. rewolucja francuska) i pokazywaniu ich z perspektywy takich istot jak wampiry czy czarodziej.

Moim ulubionym cytatem z książki jest "-Kazałeś nam zostawić się na pustyni, ponieważ zamierzasz rozpocząć nowe życie jako kaktus -wyjaśniła beznamiętnym głosem Catarina. A potem..." Co było potem? Musicie dowiedzieć się sami.

GORĄCO POLECAM TĄ KSIĄŻKĘ!

Magnus to jedna z moich ulubionych postaci z serii DA (Dary Anioła) jak również DM (Diabelskie Maszyny). Jest dla mnie łącznikiem pomiędzy tymi seriami. Jego charakter nie przestaje zaskakiwać, a stylizacje i pomysły... no cóż... są jeszcze lepsze!!

Gdy usłyszałam o książce Kroniki Bane'a pomyślałam, że Cassandrze skończyły się pomysły, albo pewnie potrzebowała pieniędzy....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

czy to jest w ogóle jest książka? Idea niszczenia tego Dziennika nigdy do mnie nie przemawiała, jednak przełamałam się. Dostałam dziennik w prezencie i muszę przyznać, że chociaż szkoda go to zapewnia śmieszną zabawę z przyjaciółmi. Nigdy bym tego "dzieła" nie nazwała książką, ale pobawić się można...

czy to jest w ogóle jest książka? Idea niszczenia tego Dziennika nigdy do mnie nie przemawiała, jednak przełamałam się. Dostałam dziennik w prezencie i muszę przyznać, że chociaż szkoda go to zapewnia śmieszną zabawę z przyjaciółmi. Nigdy bym tego "dzieła" nie nazwała książką, ale pobawić się można...

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Niestety książka jest bardzo przewidywalna. Zaczęłam ją czytać po części z poczucia obowiązku (chciałam dokończyć cykl), a po części z ciekawości co jeszcze autorka mogła wymyślić by zapełnić 390 stron. no cóż... dotrwałam do końca chyba tylko dzięki jakimś zapędom masochistycznym. Wątek z rebeliantami jest właściwie jedynym w miarę sensownym... Ami i Maxon są może i uroczą parą, ale te ich "dramaty" według mnie były pisane na siłę. Wielkim sukcesem Pani Cass jest to, że w końcu w miarę polubiłam główną bohaterkę. Co do księcia... jego wyznania miłosne są naprawdę urocze (na mój gust trochę za słodkie). Maxon nie ma w książce żadnego mocniejszego momentu, nic o nim nie wiemy oprócz tego jak bardzo kocha Amerikę. Autorka straciła poczucie realizmu już w "Elicie". Miałam nadzieję, że tu pozytywnie zaskoczy... trudno.

Niestety książka jest bardzo przewidywalna. Zaczęłam ją czytać po części z poczucia obowiązku (chciałam dokończyć cykl), a po części z ciekawości co jeszcze autorka mogła wymyślić by zapełnić 390 stron. no cóż... dotrwałam do końca chyba tylko dzięki jakimś zapędom masochistycznym. Wątek z rebeliantami jest właściwie jedynym w miarę sensownym... Ami i Maxon są może i uroczą...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Gdy brałam do ręki pierwszy tom bestsellerowej trylogii Suzanne Collins byłam po części świadoma co on zawiera-historię młodej dziewczyny, walczącej w barbarzyńskich zawodach. Myliłam się… To nie jest opowieść o jakiejś nastolatce… To książka o nas, o naszym świecie…
Katniss bohaterka „Igrzysk Śmierci” żyje w okrutnej rzeczywistości. Codziennością szesnastolatki jest walka o przetrwanie oraz utrzymanie mamy i siostry. Mieszka w jednym z dystryktów podległych Kapitolowi-stolicy państwa Panem. Co roku władze kraju urządzają krwawy turniej. Wziąć w nim udział musi jedna dziewczyna i jeden chłopak z każdego dystryktu. „Wybrańcy” mają od dwunastu do osiemnastu lat. Jadą na przerażające zawody w jednym celu- mają walcząc na śmierć i życie dostarczyć rozrywki Kapitolowi. Igrzyska są karą dla dystryktów za podniesienie buntu.
Suzanne jest mistrzynią narracji. Jej pamiętnikarska relacja pasuje idealnie do żywiołowej, niepokornej Katniss. Dzięki odpowiednio dobieranym zwrotom czytelnik czuje się jakby był bohaterem powieści. Charaktery postaci są bardzo realne, idealnie łączą się w całość, dopełniają. Autorka oprócz genialnych kreacji tworzy niezwykle rzeczywisty nowy świat. Pisarka bawi się swoją pracą , to prawdziwa sztuka. Publikacja trzyma w napięciu do ostatniej strony. Nie pozwala uwolnić się od niej nawet już po przeczytaniu. Dostarcza wielu wzruszeń, a częste zmiany akcji to jedna z mocniejszych stron. Czemu jeszcze ta książka jest wyjątkowa? Ponieważ porusza. I to nie za pomocą brutalnych opisów. Zestawia okrucieństwo z codziennością… Ten zabieg nadaje barbarzyństwu jeszcze większy wydźwięk. Na szczęście oprócz wątków drastycznych spotykamy również najsilniejsze z uczuć- miłość. Nie chodzi tu o tą najczęściej opisywaną w powieściach. Książka nie ogranicza się tylko do romantyzmu. Pokazuje zwykłą miłość do rodziny. Opisuje poświęcenie na jakie potrafimy się zdobyć by chronić najbliższych i jak wiele znaczy prawdziwa przyjaźń. Co powinno nas przestraszyć? Według mnie opowiadanie wcale nie jest abstrakcyjne ani fantastyczne. Jest wyolbrzymieniem ludzkich postaw, naszego świata. Przecież otacza nas okrucieństwo. Czy potrafimy stawić mu czoło?
Muszę przyznać,że dawno żadna książka tak mną nie wstrząsnęła...

Gdy brałam do ręki pierwszy tom bestsellerowej trylogii Suzanne Collins byłam po części świadoma co on zawiera-historię młodej dziewczyny, walczącej w barbarzyńskich zawodach. Myliłam się… To nie jest opowieść o jakiejś nastolatce… To książka o nas, o naszym świecie…
Katniss bohaterka „Igrzysk Śmierci” żyje w okrutnej rzeczywistości. Codziennością szesnastolatki jest walka...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Sama bym tego typu książki nie kupiła... co najwyżej wypożyczyła z biblioteki i czytała przez kilka tygodni. Czemu? Ponieważ temat poruszany w tej pozycji nie jest łatwy. Ciężko czytać coś takiego w przerwie między nauką i nie wygodnie jest nosić ten tom ze sobą np. do miasta czy szkoły (zdarzają się przecież nudniejsze lekcje^^). "Tajne Państwo" dostałam jako szkolną nagrodę na koniec roku i muszę przyznać, że mnie zaczarowało. Tak trudna historia, pełna faktów, dat i postaci.. a równocześnie tak prosta w odbiorze narracja. Ani się obejrzałam, a skończyłam. Szczegółowe, rzetelne, prawdziwe, dobrze napisane... Przedstawia heroizm, poświęcenie i okropieństwa wojny. Daje nam kolejny powód do radości z wolnej, niepodległej Ojczyzny.

Sama bym tego typu książki nie kupiła... co najwyżej wypożyczyła z biblioteki i czytała przez kilka tygodni. Czemu? Ponieważ temat poruszany w tej pozycji nie jest łatwy. Ciężko czytać coś takiego w przerwie między nauką i nie wygodnie jest nosić ten tom ze sobą np. do miasta czy szkoły (zdarzają się przecież nudniejsze lekcje^^). "Tajne Państwo" dostałam jako szkolną...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jesteś cudem! Wszystko jest możliwe! Ta książka ma w sobie tyle optymizmu, że aż ciężko uwierzyć, iż została napisana przez kogoś, kto miał raka... chociaż może właśnie dlatego jest taka dobra. Tylko ktoś, kto otarł się o śmierć potrafi z taką radością mówić o świecie...

Jesteś cudem! Wszystko jest możliwe! Ta książka ma w sobie tyle optymizmu, że aż ciężko uwierzyć, iż została napisana przez kogoś, kto miał raka... chociaż może właśnie dlatego jest taka dobra. Tylko ktoś, kto otarł się o śmierć potrafi z taką radością mówić o świecie...

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Optymistyczna, lekka, prawdziwa... po prostu fantastyczna <3 nie tylko dla wierzących! Autorka pięknie pisze, daje dobre rady, a jej felietony są uniwersalne. Regina nie ewangelizuje nikogo na siłę, ani nie wymusza na nas przejęcia jej sposobu patrzenia na świat, zaszczepia w nas optymizm i pokazuje właściwą drogę.

Optymistyczna, lekka, prawdziwa... po prostu fantastyczna <3 nie tylko dla wierzących! Autorka pięknie pisze, daje dobre rady, a jej felietony są uniwersalne. Regina nie ewangelizuje nikogo na siłę, ani nie wymusza na nas przejęcia jej sposobu patrzenia na świat, zaszczepia w nas optymizm i pokazuje właściwą drogę.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka trochę rozczarowuje. Autor według mnie opisał tą historię zbyt emocjonalnie. Zwykle to nic złego, ale tu naukowy żargon przeplata się z prywatnymi refleksjami i wyznaniami. Czytając mamy wrażenie jakbyśmy zaglądali do głowy Eben'a. Przeżycia z pogranicza śmierci są poprzedzone obszerna relacją o życiu prywatnym autora. Mimo wszystko książka jest dobra i polecam ją przede wszystkim biol-chemom, ludziom szukającym dowodów na istnienie Boga (temat poruszony tylko delikatnie, ale sugestywnie) i wszystkim zainteresowanym "życiem po życiu"

Książka trochę rozczarowuje. Autor według mnie opisał tą historię zbyt emocjonalnie. Zwykle to nic złego, ale tu naukowy żargon przeplata się z prywatnymi refleksjami i wyznaniami. Czytając mamy wrażenie jakbyśmy zaglądali do głowy Eben'a. Przeżycia z pogranicza śmierci są poprzedzone obszerna relacją o życiu prywatnym autora. Mimo wszystko książka jest dobra i polecam ją...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Wspaniała kontynuacja "Kuzynek". Po prostu wciąga, bawi, relaksuje i niepokoi, że tak szybko się kończy :D

Wspaniała kontynuacja "Kuzynek". Po prostu wciąga, bawi, relaksuje i niepokoi, że tak szybko się kończy :D

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Lekka. Przyjemna. Wciągająca. Z pięknym i tajemniczym Krakowem w tle <3 Momentami autor trochę za bardzo fantazjuje, ale to tylko dodaje uroku powieści. ^^

Lekka. Przyjemna. Wciągająca. Z pięknym i tajemniczym Krakowem w tle <3 Momentami autor trochę za bardzo fantazjuje, ale to tylko dodaje uroku powieści. ^^

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

odwieczna walka dobra ze złem? tajemnice Watykanu? Antymateria zdolna zniszczyć całą ludzkość? czytałam z zapartym tchem! Wciąga i nie chce odpuścić! Niektóre fakty są zbyt naciągnięte jak na mój gust, ale książka ZDECYDOWANIE MA TO COŚ!!!

odwieczna walka dobra ze złem? tajemnice Watykanu? Antymateria zdolna zniszczyć całą ludzkość? czytałam z zapartym tchem! Wciąga i nie chce odpuścić! Niektóre fakty są zbyt naciągnięte jak na mój gust, ale książka ZDECYDOWANIE MA TO COŚ!!!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Wielkie rozczarowanie... spodziewałam się wartkiej akcji z historycznym tłem. Dostałam rozwlekłą i absurdalną książkę. Nie ma tu cechujących inne powieści Dana Browna ciekawych przygód, albo chociażby sensu... Wszystkie "nawiązania" do "Boskiej Komedii" są niedorzecznie naciągnięte. Autor dopiero w połowie książki podejmuje próbę wyjaśnienia czytelnikowi o czym właściwie jest jego "dzieło"

Wielkie rozczarowanie... spodziewałam się wartkiej akcji z historycznym tłem. Dostałam rozwlekłą i absurdalną książkę. Nie ma tu cechujących inne powieści Dana Browna ciekawych przygód, albo chociażby sensu... Wszystkie "nawiązania" do "Boskiej Komedii" są niedorzecznie naciągnięte. Autor dopiero w połowie książki podejmuje próbę wyjaśnienia czytelnikowi o czym właściwie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Boska. Trudna. Warta przeczytania.

Boska. Trudna. Warta przeczytania.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Kocham! Kocham! Kocham!
Ta książka nigdy się nie nudzi!!! Pięknie napisana, intrygująca i zdecydowanie doskonała. Wielu może uważać, że jest banalna, ale nikt kto ją przeczytał tego nie powie! Niby jedna z wielu miłosnych historii: bogaty mężczyzna zakochuje się w biednej dziewczynie. Niestety przez jego dumę i jej uprzedzenie nie są razem. Taki typowy romans... wcale nie! To nie jest jakaś tam książka od której zemdli trzeźwo myślącego człowieka. Książka uczy czym jest poświęcenie dla ukochanej osoby, jak miłość zmienia ludzi i, że prawdziwa miłość występuje ponad podziałami. Jane Austen miała wspaniały dar opisywania romantycznych historii w bardzo realistyczny sposób. Czytając czujemy się częścią tego świata.

Kocham! Kocham! Kocham!
Ta książka nigdy się nie nudzi!!! Pięknie napisana, intrygująca i zdecydowanie doskonała. Wielu może uważać, że jest banalna, ale nikt kto ją przeczytał tego nie powie! Niby jedna z wielu miłosnych historii: bogaty mężczyzna zakochuje się w biednej dziewczynie. Niestety przez jego dumę i jej uprzedzenie nie są razem. Taki typowy romans... wcale nie!...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Przepiękna historia o cierpieniu,poświęceniu, miłości, odwadze i o tym jak nawet w największej ciemności odnaleźć światło. Podczas czytania nie obyło się bez łez. W końcu ta książka jest smutna... ale równocześnie napełniła mnie optymizmem. Nauczyła doceniać chwilę. Zawsze sięgam po nią gdy potrzebuję pocieszenia, albo refleksji i nigdy mnie nie zawodzi.

Przepiękna historia o cierpieniu,poświęceniu, miłości, odwadze i o tym jak nawet w największej ciemności odnaleźć światło. Podczas czytania nie obyło się bez łez. W końcu ta książka jest smutna... ale równocześnie napełniła mnie optymizmem. Nauczyła doceniać chwilę. Zawsze sięgam po nią gdy potrzebuję pocieszenia, albo refleksji i nigdy mnie nie zawodzi.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przyjemnie i szybko się czyta. Historia trochę trywialna, ale opowiedziana dobrze i wciągająco. Dobra by na chwilę oderwać się od rzeczywistości.

Przyjemnie i szybko się czyta. Historia trochę trywialna, ale opowiedziana dobrze i wciągająco. Dobra by na chwilę oderwać się od rzeczywistości.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po przeczytaniu "Rywalek" spodziewałam się czegoś lepszego... Główna bohaterka przez prawie całą książkę jest biedną, zagubioną dziewczynką. Miota się od dawnego ukochanego do nowego, próbuje zgłuszyć miłość wobec Aspena i pokochać Maxona... Próbuje, tylko co z tego, skoro go wciąż odpycha? Bierze udział w rywalizacji, ale tak naprawdę prezentuje kompletną niekonsekwencję. W jednej rozmowie twierdzi, że kocha księcia, a następną spędza z gwardzistą... Według mnie ta książka jest pozbawiona sensu. Wielka szkoda. bo ma duży potencjał.

Po przeczytaniu "Rywalek" spodziewałam się czegoś lepszego... Główna bohaterka przez prawie całą książkę jest biedną, zagubioną dziewczynką. Miota się od dawnego ukochanego do nowego, próbuje zgłuszyć miłość wobec Aspena i pokochać Maxona... Próbuje, tylko co z tego, skoro go wciąż odpycha? Bierze udział w rywalizacji, ale tak naprawdę prezentuje kompletną niekonsekwencję....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

moim zdaniem najmniej udana część trylogii "Niezgodna", choć i tak dobra. W tej części zachowanie Tris czasem mnie drażniło... Aż chwilami współczułam Tobiasowi... :/ Mimo wszystko "Niezgodna" bez "Wiernej" nie była by pełna i za to dostaje 6 gwiazdek.

moim zdaniem najmniej udana część trylogii "Niezgodna", choć i tak dobra. W tej części zachowanie Tris czasem mnie drażniło... Aż chwilami współczułam Tobiasowi... :/ Mimo wszystko "Niezgodna" bez "Wiernej" nie była by pełna i za to dostaje 6 gwiazdek.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

ech... od tej książki ciężko się uwolnić. Gdy zaczniesz czytać nie przestajesz nawet po północy. Trochę przypomina "Igrzyska Śmierci". Inspiracja jest jednak tak delikatna, że czytałam z prawdziwą przyjemnością :D

ech... od tej książki ciężko się uwolnić. Gdy zaczniesz czytać nie przestajesz nawet po północy. Trochę przypomina "Igrzyska Śmierci". Inspiracja jest jednak tak delikatna, że czytałam z prawdziwą przyjemnością :D

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to