Opinie użytkownika
Książka głównie o traumie, żałobie i pogodzeniu się ze światem. Czasem Nick brzmi jak nawiedzony kaznodzieja, czasem jak lider sekty. Sporo ciekawych przemyśleń, szczególnie interesujące jest jego podejście do religii oraz niemal mistyczne rozumienie tego, czym jest muzyka.
Na minus momentami koślawe tłumaczenie (jest np fragment dot. Sad Waters gdzie tłumacz ewidentnie...
Duża wiedza, dużo informacji i mało... obiektywizmu. Niestety widać, że autor sympatyzuje z opcją lewicowych radykałów, których opisuje bardzo dokładnie i jednoczenie manipuluje na temat formacji narodowych demokratów. Gdyby o endecji autor potrafił pisać z takim przejęciem jak o lewicy, to mielibyśmy książkę wybitną. A tak mamy książkę po prostu ważną aczkolwiek w pewnej...
więcej Pokaż mimo toOkropnie napisana. Już dawno nie czytałem książki, która byłaby prowadzona w tak złym stylu. Do tego to jest praca o niczym. Nie licząc głównego bohatera, dla którego 500 stron służy jedynie ukazaniu samego siebie, jako wielkiego eksperta. Wydmuszka.
Pokaż mimo toGrzegorz Krzywiec to osoba, która przeczytała wszystko, co Dmowski napisał, ale nic z tego nie zrozumiała. Kuriozalne. Autor ma sporą wiedzę w temacie, płynnie idzie mu rysowanie tła epoki, często sięga do filozofii i socjologi i kiedy już nam się wydaje, że mamy - może i kontrowersyjną, może i tendencyjną, ale jednak - poważną pracę o Dmowskim, Krzywiec wywraca się na...
więcej Pokaż mimo toPoglądy mam mocno odmienne od Fishera i po książkę sięgnąłem głównie po to, by zobaczyć, co słychać po drugiej stronie "barykady". Oczywistym jest zatem, że wielokrotnie miałem zgryz z treścią Realizmu. Niemniej czytało się to szybko (króciutkie) i lekko (pomimo zabawnego stylu). Najbardziej wartościowe są chyba dywagacje nt. kondycji współczesnej lewicy - np....
więcej Pokaż mimo to
O rany, chyba najlepsza książka Lema. Paranoja goni paranoję. A wszystko w klaustrofobiczno-komicznej oprawie. Dużo Kafki, ale w jakiś sposób kojarzyło mi się również z Witkacym.
"Ładnie byśmy wyglądali, gdyby tak śmiercią można się było od wszystkiego wykręcić"
Ewidentnie do powtórki. Mnogość wątków i nieoczywisty sposób ich zaprezentowania jest tyleż fascynujący, co i męczący. Książka o wszystkim i o niczym. Kwestia niemożności porozumienia się z obcym gatunkiem to jedynie punkt wyjścia do rozważań nt. kultury, religii, moralności, jak również i powiązań tych wszystkich z nauką... Duzo, dużo wątkowi i pomysłów, które ciężko na...
więcej Pokaż mimo toŚwiat to jest 10/10, ale fabuła w porywach może 6. Irytujący główny bohater nie poprawia sytuacji. Niemniej bardzo fajnie było zanurzyć się w tym Londynie Pod. No wciąga ta książka.
Pokaż mimo to
BEZPIECZNY DMOWSKI
W skrócie: Dobra pozycja, ale patrząc jacy autorzy występują, można było oczekiwać więcej. Biorąc pod uwagę poruszone wątki, przekrojowość i rys biograficzny, to książka wydaje się być niezła na start „przygody” z Dmowskim. Dla bardziej obeznanych w temacie może jednak pozostawić niedosyt.
Kawalec, Maj, Engelgard, Grott, Kulak – jeśli chodzi o myśl...
Dobrze się czyta i jest kilka świetnych tekstów, ale momentami jest pretensjonalne niczym scholia Gomeza Davilli. Dodatkowo te ataki na demokrację może miały urok w latach 90. ale obecnie brzmią już nieco zabawnie.
Niemniej to dobra lektura i na prawicy jedno z ciekawszych piór. Najlepszy tekst otwierający o globalizacji i biopolityce. Jest kapitalny.
Jest ok, chociaż rozbicie fabuły na dwie ścieżki, które de facto się nie stykają, IMO jest średnio udanym zabiegiem. Trochę dwie książki wepchnięte w jedną (która i tak objętością nie powala). Bardzo dobrze się czytało, ale wydaje mi się, że potencjał był po prostu większy.
Pokaż mimo to
Taki Paulo Coelho. Lektura dość toporna, a dla kogoś poczuwającego się do dorobku cywilizacji europejskiej - momentami wprost żenująca.
Najciekawiej wypada chyba pierwsza część mniej więcej do momentu rewolucji agrarnej. Potem jest coraz śmieszniej.
Ogólnie Harari wyrasta z poczucia pogardy dla dorobku nie tylko cywilizacji Zachodniej, ale ludzkości jako takiej. Dla niego...
Mimo wszystko struktura dość już archaiczna (200 stron wprowadzenia). Niemniej to wielka, acz trudna, rzecz. Bez należytego "podkładu" ideowo-historycznego raczej nie warto podchodzic. Najważniejsza myśl to chyba ta, że liberałowie i zblazowane elity nieświadomie robią przedpole dla rewolucji, chaosu i terroru. No ale znaczeń i pomysłów jest tu po prostu mnóstwo. Dla wielu...
więcej Pokaż mimo toJest poruszający. Momentami śmieszny i pretensjonalny, ale też ciekawy jako zapis epoki i - przede wszystkim - jako obraz wewnętrznych zmagań młodego pisarza (20 lat!), na którego barki spadło tak wiele. Zmagań z twórczością, z odpowiedzialnością za innych ludzi, zmagań z własnym brakiem wiary. Dramatycznego wydźwięku całości dodaje fakt, że z każdą kolejną przeczytaną...
więcej Pokaż mimo to
Książka raczej bez fajerwerków. Najciekawsze są rzeczy dziejące się w tle.
1. WOJNA IDEI. Obserwujemy ciekawą postmodernistyczną wariację na temat walki faszystów, komunistów, kapitalistów, świadków Jechowy, wyznawców pierwotnych kultów etc. Ideologiczny patchwork.
2. POGLĄDY AUTORA, czyli to, czym nam Glukhovsky mówi mimochodem. Mam tu na myśli walkę dwóch totalitaryzmów...
Powtorka po 10 latach. Sama powieść jest, oczywiście, świetna, ale to tłumaczenie, mówiąc Zbyszkiem Stonogą, odbierało mi momentami smak życia.
Pokaż mimo to
Bóg, Polska, Pierogi i Grzyby.
Taka to książka (esej powieściowy?), gdzie podniosłe miesza się z przyziemnym, a idea Wiecznej Polski ustępuje miejsca rozważaniom nad pierogowatością pieroga (świetna scena grzybobrania przeplata rozmową z diabłem i znalezieniem szatana). Widać tutaj formę, którą w kolejnych swoich pracach JMR dopracuje do szalonej (i jak dla mnie...
Rozpad świata, rozpad wartości, poszukiwanie nowych sensów, wszechobecna seksualność. Mimo wszystko męcząca. Podobał mi się absurd "śledztwa" głównych bohaterów, a językowe zabawy Gombrowicza mogą być nawet ciekawe, ale przez pierwsze 20 stron. Następnie wpadamy w siatkę niekończących się powtórzeń i bergowania bergowym bergiem.
Książka jedynie dla diehard fanów Witolda....
Bardzo interesujące i, co ważne, świeże spojrzenie na trzy najważniejsze postaci ruchu narodowego. Najpoważniejszym mankamentem pozostaje jednak chyba sama idea, wokół której rozpisano analizę, czyli ujęcie tematyki narodowej w perspektywie dualizmu "optymistyczne-pesymistyczne" postrzeganie polskości.
Nie do końca jasne wydają się oba terminy. Można odnieść wrażenie, że...