-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Czartoryska. Historia o marzycielce“ Moniki RaspenLubimyCzytać1
-
Artykuły„Dwie splecione korony”: mroczna baśń Rachel GilligSonia Miniewicz1
-
ArtykułyZbliżają się Międzynarodowe Targi Książki w Warszawie! Oto najważniejsze informacjeLubimyCzytać2
-
ArtykułyUrban fantasy „Antykwariat pod Salamandrą”, czyli nowy cykl Adama PrzechrztyMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2024-05-15
2024-04-14
2024-04-06
2019
2024-03-15
2024-03-09
2024-03-03
Książka super, ale nie podoba mi się w którą stronę idzie relacja z Uczniem Czarnoksiężnika. Jaga ma z nim tyle chemii co z łyżką.
Książka super, ale nie podoba mi się w którą stronę idzie relacja z Uczniem Czarnoksiężnika. Jaga ma z nim tyle chemii co z łyżką.
Pokaż mimo to2024-03-02
2024-02-28
Strasznie przegadana i przeciągnięta przez co tragiczna historia tej rodziny nie wybrzmiewa z taką siłą z jaką powinna.
Strasznie przegadana i przeciągnięta przez co tragiczna historia tej rodziny nie wybrzmiewa z taką siłą z jaką powinna.
Pokaż mimo to2024-02-16
2024-02-14
2024-02-11
Żyję dla takiej fantastyki.
Mroczna opowieść, wysokie stawki, okrutni władcy, nie jeden, a dwa wątki romantyczne (które rozdzierały mi serce). Naprawdę nie pamiętam kiedy ostatnio tak przeżywałam książkę. Polecam!
Żyję dla takiej fantastyki.
Mroczna opowieść, wysokie stawki, okrutni władcy, nie jeden, a dwa wątki romantyczne (które rozdzierały mi serce). Naprawdę nie pamiętam kiedy ostatnio tak przeżywałam książkę. Polecam!
2024-02-06
2024-02-04
Jedynym plusem tej książki jest piękne wydanie i różowe brzegi, na które dałam się nabrać jak robal na muchołówkę.
Przyznam, że był potencjał - romantasy w gotyckim stylu brzmiało dobrze. W dodatku tak wyjątkowe moce bohaterki były intrygujące - Signa nie może umrzeć, a za każdym razem gdy zbliża się do krawędzi widzi Śmierć.
Książka była napisana po prostu słabo, pełno jest zapychaczy (myśli bohaterki są powtarzane co dwie strony, chyba tylko po to, żeby książkę wydłużyć). Signa jest po prostu irytująca - najbardziej przejmuje się debiutem w towarzystwie, kiedy w pokoju obok dogorywa jej kuzynka i tylko ona może ją uratować (scena w herbaciarni mnie rozłożyła na łopatki po prostu). W dodatku nie może się zdecydować pomiędzy trzema mężczyznami (jednego z nich nawet nie lubi!). Rozwój relacji ze Śmiercią był po prostu nienaturalny- pół książki słyszymy jak Signa go nienawidzi, nagle myk, zmiana o 180 stopni. To samo z nauką mocy. A spicy scena była napisana po prostu źle, dawno nie byłam tak zażenowana.
Jedynym plusem tej książki jest piękne wydanie i różowe brzegi, na które dałam się nabrać jak robal na muchołówkę.
Przyznam, że był potencjał - romantasy w gotyckim stylu brzmiało dobrze. W dodatku tak wyjątkowe moce bohaterki były intrygujące - Signa nie może umrzeć, a za każdym razem gdy zbliża się do krawędzi widzi Śmierć.
Książka była napisana po prostu słabo, pełno...
2024-01-29
2024-01-29
2024-01-24
Igrzyska śmierci, ale z wampirami. Bardzo podobna do wszystkich innych romantasy np. "From blood and ash". Przez chwilę myślałam, że mnie zaskoczy i jednak się co do niej pomyliłam, ale niestety...
Igrzyska śmierci, ale z wampirami. Bardzo podobna do wszystkich innych romantasy np. "From blood and ash". Przez chwilę myślałam, że mnie zaskoczy i jednak się co do niej pomyliłam, ale niestety...
Pokaż mimo to2024-01-18
2023
2023
Chyba najsłabsza z całej serii. Połowa książki to rozważania o moralności Caleba - o tym, że jest w nim dobro i zło, czerń i biel. Litości. Ile można o tym czytać?? Niezbyt przekonuje mnie ten wątek miłosny - między Jagą, a Uczniem Czarnoksiężnika nadal nie ma ani odrobiny chemii. Aż do końca liczyłam, że wybierze Olchę.
Chyba najsłabsza z całej serii. Połowa książki to rozważania o moralności Caleba - o tym, że jest w nim dobro i zło, czerń i biel. Litości. Ile można o tym czytać?? Niezbyt przekonuje mnie ten wątek miłosny - między Jagą, a Uczniem Czarnoksiężnika nadal nie ma ani odrobiny chemii. Aż do końca liczyłam, że wybierze Olchę.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to