Opinie użytkownika
To nadal świetna książka. Przeczytana z własnej inicjatywy, a nie jako lektura, dlatego przyjęta z entuzjazmem.
Pokaż mimo toRzeczywiście nierówna. Oceniam jako dorosła, więc może niesprawiedliwie. Wydaje mi się, że nastolatkowie mogą być raczeni morałami bardziej subtelnie. Słowo przewodnie umieściłabym na końcu opowiadania (albo i książki), całość mniej trąciłaby szkolnym opracowaniem tematu, a byłby to bardziej zbiór tekstów różnego autorstwa niż prace maturalne na zadany temat;) A już...
więcej Pokaż mimo toDodatkowe gwiazdki za to, że dzieciom się podoba i zmuszają mnie do czytania tej książki, bo mnie jakoś specjalnie nie urzekła. Ciekawe ilustracje.
Pokaż mimo toŚwietna książka o zaskakującej fabule. Mądra i ciepła, warto przeczytać także dla siebie zanim się ktoś zdecyduje zostać rodzicem;)
Pokaż mimo toMiałam wielkie szczęście kupić te książkę jako używaną, dlatego że mój egzemplarz okazał się ocenzurowany ołówkiem przez poprzedniego dorosłego właściciela. Poważnie. Przeczytałam "ocenzurowaną" wersję, w której tata Ulfa nie pyta czy syn "nie ma za grosz" wyobraźni, babcia nie pali papierosów, matka kotlety grzecznie odkłada na talerz itd. Potem zaś dzieciom przeczytałam...
więcej Pokaż mimo toCo się stanie gdy patos zderzy się z pragmatyzmem? Który Wielki Pies ma większy wpływ na nasze życie i czy dorastając do wielkich i podniosłych rzeczy nie gubimy czasem rzeczy małych, również istotnych? Prezent od autora dla kilkulatków - heheszki z dorosłego, podszyte satysfakcją, że czasem dziecko wie o życiu więcej niż dorosły;) Ostrzegam, to nie jest lukrowana baśń ani...
więcej Pokaż mimo toKsiążka dla dzieci starszych niż moi czytelnicy, przeczytałam ją więc sama. Odpowiednia do samodzielnej lektury i przy rozwiniętej już umiejętności czytania między wierszami (raczej 7+8+) - wtedy jest to książka o tym czym jest przyjaźń, o konsekwencjach swoich czynów, o wierze we własne możliwości, o lojalności i o tym, że dla różnych ludzi nieosiągalne są rzeczy dla nas...
więcej Pokaż mimo toJak w wielu książkach Starka, autor puszcza do nas oko. Relacje między rodzeństwem są pozytywne, to nieoczywiste w literaturze na ten temat. Nie jestem pewna tłumaczenia ostatniego zdania (spojler! Spojler!): Wydaje mi się, że zgrabniejsze byłoby coś w stylu "świetna robota" albo "świetnie ci się udało", bo nie mam przekonania, że mama to zdanie kieruje do chłopca -...
więcej Pokaż mimo toW oryginale świetna. Jak każdy rymowany utwór sporo uroku straciła w tłumaczeniu, choć sens się zachował. Dla miłośników motoryzacji ciekawa, ale u nas, w natłoku innych książek, hitem na pewno nie jest i nie była. Mogę polecić.
Pokaż mimo toDzieciom się podobało. Minusik za tatę wiezionego w koszyku sklepowym, bo niesprawiedliwość tego rzuciła się w oczy latoroślom i wszystkim czytającym po kolei.
Pokaż mimo to
W książce znajduje się spojler dla mniejszych dzieci (przy których czytano utwór) czy święty Mikołaj istnieje. To po pierwsze.
A po drugie, gorsze drugie;) - wątek pakowania śmierdzącego bąka na prezent dla taty i zachwyty nad nim - do mnie to nie przemawia. Poza tym ok.
Bardzo przyjemne ilustracje, historia przedstawiona w sposób zrozumiały dla małego dziecka. Według mnie nie wygrywa jednak z innymi wersjami tej historii, momentami aż się prosiło o jakiś rym, ale pewnie się czepiam. Jak dotąd przeczytane kilka razy, zobaczymy czy będzie chęć powrotu do niej.
Pokaż mimo toPrzy pierwszym czytaniu bez och! i ach!, nawet nie było żądania ponownego przeczytania. Kilka tygodni później wygrzebana przez dziecko i przynoszona wielokrotnie. Tekst prosty, trochę może się zgubiło sensu w tłumaczeniu. Ilustracje ładne. Raczej dla młodszych dzieci.
Pokaż mimo toJest kot - jest okejka, tak funkcjonuje moje dziecko. Nawet to jednak nie wystarczyło, by pożądane było ponowne czytanie. Ilustracje ciekawe, choć mi się akurat nie podobają.
Pokaż mimo toLato z tej serii zrobiło w domu większą furorę i jest oglądane częściej i z większym zainteresowaniem, może kolejność pojawiania się w domu ma znaczenie. Pozycja ciekawa, ilustracje ładne, format duży, trwałość książki bardzo dobra.
Pokaż mimo toKsiążka PRZEsycona onomatopejami. Małe dziecko może się w tym trochę pogubić, bo jest nieco chaotycznie. U nas oglądana czasem, ale bez entuzjazmu.
Pokaż mimo toŁadne ilustracje, prosty tekst, poza trochę niezręcznym początkiem całkiem zgrabnie napisana książeczka zachęcająca dzieci do korzystania z nocnika. Jak dotąd chyba najlepsza z serii.
Pokaż mimo toKsiążka bardzo kolorowa, wyraziste ilustracje. Bohaterem jest miś, więc automatycznie dzieci się interesują. Tu się kończą plusy książeczki. Przestrzegam, że jest "interwencyjna", czyli można przeczytać dziecku, które już się źle zachowuje w sklepie i opis rzucającego się na podłogę misia nie będzie jedynie negatywną inspiracją. Nie wszyscy rodzice uznają też przedstawione...
więcej Pokaż mimo toBardzo krótka, zrymowana historyjka o niegrzecznym mopsiku. Poza tym, że nie chciał się dzielić stosikiem swoich zabawek, był też niezbyt uprzejmy względem swojego psiego kolegi. Dla dorosłych książeczka zabawna, ilustracje adekwatne. Dla dwulatki, a taki czytelnik oceniał, książka "na raz", a części tekstu nie śmiałam dziecku przeczytać, bo pewnych negatywnych zachowań i...
więcej Pokaż mimo to