Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Otwierając tę książkę, nie wiedziałam, czego mam się spodziewać. Sal operacyjnych pełnych krwi czy wymyślnych eksperymentów. Nie trafiłam w żadne z podanych przypuszczeń, co mnie bardzo uradowało, gdyż to moja pierwsza książka z takiej tematyki.
Cook stworzył idealną przestrzeń między medycyną, a grozą. Przyznam, że w połowie czytania byłam nieco rozczarowana, wręcz zdenerwowana, bo czytała o lekarzu, który ciągle biega po szpitalu. Na szczęście długo nie musiałam czekać. Fenomenalne, zaskakujące zakończenie wbiło mnie w fotel. Ogromny plus dla tego autora, kolejna jego książka leży u mnie na półce i czeka, aż po nią sięgnę. :)

Otwierając tę książkę, nie wiedziałam, czego mam się spodziewać. Sal operacyjnych pełnych krwi czy wymyślnych eksperymentów. Nie trafiłam w żadne z podanych przypuszczeń, co mnie bardzo uradowało, gdyż to moja pierwsza książka z takiej tematyki.
Cook stworzył idealną przestrzeń między medycyną, a grozą. Przyznam, że w połowie czytania byłam nieco rozczarowana, wręcz...

Nie lubię lektur. Jakoś mi nie wchodzą.
Ta przynajmniej nie była tak nudna jak "Ludzie Bezdomni". Chociaż i tak nie wiem, co mam z niej wynieść.
Pierwsza część dość ciekawa + realacje Cezarego z kobietami. Reszta nudna jak flaki z olejem.

Nie lubię lektur. Jakoś mi nie wchodzą.
Ta przynajmniej nie była tak nudna jak "Ludzie Bezdomni". Chociaż i tak nie wiem, co mam z niej wynieść.
Pierwsza część dość ciekawa + realacje Cezarego z kobietami. Reszta nudna jak flaki z olejem.

To moja pierwsza książka tego autora i czuję się.. dziwnie, po jej przeczytaniu. Zbieg okoliczności dojść ciekawy, ale ta cała otoczka przypominająca mi science-fiction nie przypadła mi do gustu. Ci wszyscy Mechanicy, jakieś udesze (chyba tak się to odmienia?).. nie rozumiem tego w ogóle. Jednakże książkę warto przeczytać dla paru mądrych, życiowych rad, które dają do myślenia, zatrzymują nas na chwilę, żebyśmy oderwali na chwilę wzrok od lektury i zastanowili się nad własną egzystencją.

To moja pierwsza książka tego autora i czuję się.. dziwnie, po jej przeczytaniu. Zbieg okoliczności dojść ciekawy, ale ta cała otoczka przypominająca mi science-fiction nie przypadła mi do gustu. Ci wszyscy Mechanicy, jakieś udesze (chyba tak się to odmienia?).. nie rozumiem tego w ogóle. Jednakże książkę warto przeczytać dla paru mądrych, życiowych rad, które dają do...

Okej, wszystko fajne, ale..
CO TO ZA ZAKOŃCZENIE, CHOLERA, TO CHYBA JAKIEŚ ŻARTY.

Tyle ode mnie, dziękuję.

Okej, wszystko fajne, ale..
CO TO ZA ZAKOŃCZENIE, CHOLERA, TO CHYBA JAKIEŚ ŻARTY.

Tyle ode mnie, dziękuję.

II część lepsza od I, jednakże jednak dalej czegoś mi brakowało. No właśnie - tego CZEGOŚ.
Bohater trochę się "ogarnął", lecz dalej mnie denerwował. Nie wiem dlaczego.
Aczkolwiek książkę się miło i szybko czytało. :)

II część lepsza od I, jednakże jednak dalej czegoś mi brakowało. No właśnie - tego CZEGOŚ.
Bohater trochę się "ogarnął", lecz dalej mnie denerwował. Nie wiem dlaczego.
Aczkolwiek książkę się miło i szybko czytało. :)

Książka lekka, przyjemna, mało straszna. :)
Jedyne, co mnie denerwowało, to zachowanie głównego bohatera - jego słowa wypowiadane do demonów (czułam się, jakbym oglądała jakąś starą bajkę "Chodź, brzydalu, chodź" "Ha, nic z tego"), jego ataki (?) (czy mag nie powinien rzucać czarów, a nie kopać). Ogólnie, główny bohater był dla mnie ciapą.
Książka średnia, czytałam lepsze. Zobaczymy, co pokażą następne części.
Aczkolwiek, zdarzały się momenty "zachłyśnięcia", gdy akcja się rozwinęła.
5/10 :)

Książka lekka, przyjemna, mało straszna. :)
Jedyne, co mnie denerwowało, to zachowanie głównego bohatera - jego słowa wypowiadane do demonów (czułam się, jakbym oglądała jakąś starą bajkę "Chodź, brzydalu, chodź" "Ha, nic z tego"), jego ataki (?) (czy mag nie powinien rzucać czarów, a nie kopać). Ogólnie, główny bohater był dla mnie ciapą.
Książka średnia, czytałam lepsze....