Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Podczas czytania tej książki drżało mi serce. To niesamowita opowieść, niezwykle szczera, zabawna i trudna. Matthew obnaża przed światem wszystkie swoje lęki, słabości, uzależnienia, miłości. Wzloty i upadki. Trudne jest życie na świeczniku.

Podczas czytania tej książki drżało mi serce. To niesamowita opowieść, niezwykle szczera, zabawna i trudna. Matthew obnaża przed światem wszystkie swoje lęki, słabości, uzależnienia, miłości. Wzloty i upadki. Trudne jest życie na świeczniku.

Rzadko czytam autobiografie, choć ostatnio w ogóle rzadko czytam, bo niestety życie mi na to nie pozwala. Tak czy inaczej smaka na autobiografie narobiła mi książka Matthew Perry'ego, która przeczołgała mnie jak chyba nigdy żadna opowieść o życiu sław. Jestem z tych, którzy lubią ekstremalne emocje, dlatego kiedy później trafiłam na historię życia opowiedzianą przez Priscillę Presley, żonę Elvisa nie mogłam się oprzeć i osiągnęłam podobny poziom zadziwienia i niezrozumienia jak w przypadku gwiazdy z Przyjaciół. Tak jak w życiu Matthew, nic tu nie jest normalne, ani wiek wszelkich inicjacji ani wynikowa ich złych wyborów. Wszystko na opak, wszystko nie tak jak być powinno, a więc nie dziwne, że niemal nikt (oprócz Priscilli) nie wyszedł z tego eksperymentu żywy. Jeśli chodzi o technikalia, to bardzo zgrabnie napisana, wciągająca jak nie wiem co książka, którą połyka się na raz. Zdecydowanie warto.

Rzadko czytam autobiografie, choć ostatnio w ogóle rzadko czytam, bo niestety życie mi na to nie pozwala. Tak czy inaczej smaka na autobiografie narobiła mi książka Matthew Perry'ego, która przeczołgała mnie jak chyba nigdy żadna opowieść o życiu sław. Jestem z tych, którzy lubią ekstremalne emocje, dlatego kiedy później trafiłam na historię życia opowiedzianą przez...

Z prozy Anny Ficner-Ogonowskiej zawsze bije jakieś nieprawdopodobne ciepło. Czytając jej książki czuję, jakby to ciepło mnie oplatało czystą przyjemnością. Historia Idy i Toma, tak jak poprzednie powieści bardzo mnie wciągnęła. Emanuje z niej prawda o ludziach, o ich pragnieniach, najskrytszych, choć tak naprawdę całkiem ,,normalnych'' marzeniach o posiadaniu dzieci, męża, miłości, rodziny...

Za każdym razem kiedy sięgam po książki Pani Ani czuję jakbym coraz lepiej poznawała ich autorkę - przemiłą osobę z sercem na dłoni jaką jest, o czym miałam okazję przekonać się na Festiwalu w Opolu. Od tamtej pory wciąż nurtuje mnie myśl - czy Ida to odzwierciedlenie jej samej? Kobieta o pięknej twarzy, pełnych kształtach, oczach z których bije blask i dobroć, taka dla której niejeden mężczyzna z krwi i kości - jak Tom zupełnie straciłby głowę.

Podsumowując, ,,Jesteśmy Twoi'' to idealna książka na letnie wieczory i jesienne popołudnia - taka, która poprawi nam humor, pozwoli marzyć i kompletnie zatopić się w lekturze.

Z prozy Anny Ficner-Ogonowskiej zawsze bije jakieś nieprawdopodobne ciepło. Czytając jej książki czuję, jakby to ciepło mnie oplatało czystą przyjemnością. Historia Idy i Toma, tak jak poprzednie powieści bardzo mnie wciągnęła. Emanuje z niej prawda o ludziach, o ich pragnieniach, najskrytszych, choć tak naprawdę całkiem ,,normalnych'' marzeniach o posiadaniu dzieci, męża,...

W moich najśmielszych marzeniach książka byłaby lekturą w liceum, ale póki co mogę sobie tylko pomarzyć... Bardzo fachowy poradnik o kobiecej seksualności, o tym jak bez kompleksów oddawać się przyjemności. Roberta Rossi podjęła w niej chyba wszystkie najbardziej istotne, nurtujące nas tematy, a przez to że odpowiada na pytania zwykłych kobiet, takich jak ja czy ty, czyta się to bardzo szybbko.

Dokładnie i dogłębnie omówione są tu wszystkie etapy dojrzewania. Autorka skutecznie pozbywa nas wątpliwości co do swojego ciała, tłumaczy dlaczego nasze kompleksy np. co do wyglądu narządów, są krzywdzące, bezpodstawne i niepotrzebne oraz dlaczego powinnyśmy się ich jak najszybciej wyzbyć i dać sobie szansę na akceptację i szczyty przyjemności.

To niesamowite, ale czuję się jakbym była na kilku wizytach u seksuologa bez wychodzenia z domu i jest mi jakoś tak ogólnie lepiej z samą sobą. Warto czasem otworzyć się na nowe. Polecam

W moich najśmielszych marzeniach książka byłaby lekturą w liceum, ale póki co mogę sobie tylko pomarzyć... Bardzo fachowy poradnik o kobiecej seksualności, o tym jak bez kompleksów oddawać się przyjemności. Roberta Rossi podjęła w niej chyba wszystkie najbardziej istotne, nurtujące nas tematy, a przez to że odpowiada na pytania zwykłych kobiet, takich jak ja czy ty, czyta...

Mówi Wam coś takiego jak protokół dyplomacji? Pewnie nic, tak jak do tej pory mi, a okazuje się, że to niezwykle przydatny spis zasad wobec których powinniśmy się stosować w różnych życiowych sytuacjach. ,,Przywitaj się z królową” nie nudzi, bo na szczęście wykorzystuje wiele przykładów z codziennego życia i w przystępny sposób tłumaczy jak warto się zachować, żeby nie wyjść na głupka w towarzystwie : )

Mówi Wam coś takiego jak protokół dyplomacji? Pewnie nic, tak jak do tej pory mi, a okazuje się, że to niezwykle przydatny spis zasad wobec których powinniśmy się stosować w różnych życiowych sytuacjach. ,,Przywitaj się z królową” nie nudzi, bo na szczęście wykorzystuje wiele przykładów z codziennego życia i w przystępny sposób tłumaczy jak warto się zachować, żeby nie...

Każdy z nas żyje swoim życiem. Niekoniecznie tym wymarzonym. Każdy z nas ma inne historie do opowiedzenia, inne motywy, by chcieć zapomnieć o przeszłości. Małecki pod podszewką właśnie takich prostych losów wykłada prawdę o każdym z nas. Jestem zachwycona

Każdy z nas żyje swoim życiem. Niekoniecznie tym wymarzonym. Każdy z nas ma inne historie do opowiedzenia, inne motywy, by chcieć zapomnieć o przeszłości. Małecki pod podszewką właśnie takich prostych losów wykłada prawdę o każdym z nas. Jestem zachwycona

Heretyk z familoka jest jak ,,Gnój” Kuczoka. Równie dramatyczny, z tym że nie ma tu fikcji literackiej. Dramatyczne dzieciństwo Janosha szokuje. Nprawde dziwię się, że spod jego ręki wyszło tyle pozytywnych i mądrych książeczek dla dzieci. Jednak człowiek to silna bestia i wiele przetrwa.

Heretyk z familoka jest jak ,,Gnój” Kuczoka. Równie dramatyczny, z tym że nie ma tu fikcji literackiej. Dramatyczne dzieciństwo Janosha szokuje. Nprawde dziwię się, że spod jego ręki wyszło tyle pozytywnych i mądrych książeczek dla dzieci. Jednak człowiek to silna bestia i wiele przetrwa.

Nie wiem co o Odłamkach myśleć. Jak zaczęłam czytać to byłam zachwycona, bo w końcu coś zaskoczyło mnie stylem narracji, szczerością opisywanej historii itp. Ale w końcu zaczęłam się trochę gubić w zeznaniach bohatera. W sumie nie dziwne, bo Odłamki rozprawiają się z traumą stresu pourazowego, a to jest choroba psychiczna. Niemniej przyznaję, że nie mogłam się oderwać, a książką podniecam się kiedy tylko ktoś zapyta co ostatnio fajnego czytałam. Wychodzi poza ramy wszelkich znanych nam dotąd gatunków i stylów narracji i to jest jej największy plus. No i nie chce wyjść z głowy, a wręcz przeciwnie mam ochotę do niej wrócić.

Nie wiem co o Odłamkach myśleć. Jak zaczęłam czytać to byłam zachwycona, bo w końcu coś zaskoczyło mnie stylem narracji, szczerością opisywanej historii itp. Ale w końcu zaczęłam się trochę gubić w zeznaniach bohatera. W sumie nie dziwne, bo Odłamki rozprawiają się z traumą stresu pourazowego, a to jest choroba psychiczna. Niemniej przyznaję, że nie mogłam się oderwać, a...