rozwiń zwiń
Nikki

Profil użytkownika: Nikki

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 12 lata temu
39
Przeczytanych
książek
81
Książek
w biblioteczce
6
Opinii
25
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Fabuła powieści, pomimo że na pierwszy rzut oka wydawała mi się całkiem zachęcająca, nie zachwyca. Przede wszystkim wydarzenia zbyt długo kręcą się jedynie wokół planów realizacji swoich zamiarów przez główną bohaterkę i wokół niej samej, natomiast główna intryga pojawia się stosunkowo późno. Największym problemem powieści jest jest jednak sama Tess. Nie wiem dlaczego ktoś zdecydował się z tak odpychającej postaci uczynić główną bohaterkę (czy raczej antybohaterkę), ale miałam wrażenie, jakbym patrzyła na młodsze wcielenie Mirandy Priestly, która jeszcze nie zdążyła rozwinąć skrzydeł. Tess jest okropną egocentryczką, próżną, a czasami bezinteresownie złośliwą (dużą przyjemność sprawia jej wymyślanie plotek na temat stanu, w jakim znaleziono jej byłego szefa, co – na szczęście – zwraca się przeciwko niej). Nie grzeszy również inteligencją, co doskonale widać, gdy – popychana głupotą i próżnością – pakuje się, i to z uśmiechem na twarzy, w pułapkę zastawioną przez byłych współpracowników, którzy planują pozbyć się potencjalnej konkurentki. O wątku miłosnym wolałabym nawet nie wspominać – powiem tylko, że trafił swój na swego. Kolejną rzeczą jest język powieści - pomimo że uwielbiam narrację pierwszoosobową, w tym wypadku było to dodatkowe źródło udręki, ponieważ cały czas byłam skazana na obecność Tess oraz wysłuchiwanie jej ciągłych, erotycznych skojarzeń, lub zachwytów nad samą sobą. Osobowość bohaterki i jej niewybredny język przekłada się również negatywnie na sceny erotyczne – a gdy w czasie jednej z takich scen bohaterka zaczęła zachwycać się swoimi piersiami, miałam ochotę wyrzucić książkę przez okno. Podczas lektury stale towarzyszyło mi na przemian znudzenie, niedowierzanie, chęć bicia głową w poduszkę, a pod koniec, dla odmiany, dołączyła do tego również satysfakcja, gdy do Tess zaczęły wracać własne czyny, i to ze zdwojoną siłą. Niestety nawet zakończenie mnie zawiodło, ponieważ stało się oczywiste, że nie wyciągnęła żadnych wniosków - wręcz przeciwnie. Polubiłam za to Emmę, asystentkę Tess, która wprawdzie nie odegrała żadnej znaczącej roli, jednak jakaś pozytywna postać była miłą odmianą. Również Saleema, z której narzeczonym główna bohaterka poszła do łóżka (i to nie jeden raz) w czasach, gdy obie były najlepszymi przyjaciółkami, wydała mi się ciekawa, jednak z powodu toczącej się między nimi wojny w zasadzie nic nie można o niej powiedzieć. Poza tym, że przeciwieństwie do swojej dawnej przyjaciółki, najwyraźniej ceni lojalność i szczerość – za to Tess ma do niej pretensje, że nie chce jej znać.
Naprawdę nie wiem, jak udało mi się przez to przebrnąć, ale nie chciałabym przechodzić czegoś takiego drugi raz. Nawet szczególnie się nie zdziwiłam, gdy na koniec przeczytałam, że autorem „Agencji” jest mężczyzna, niejaki Brian Freeman, który przy pisaniu powieści współpracował z prawdziwą agentką literacką. Być może osoby zainteresowane funkcjonowaniem takich agencji znajdą w tej książce coś dla siebie – dla mnie jednak była to okropna, toksyczna lektura, a niesmak pozostanie mi pewnie jeszcze przez jakiś czas.

http://z-glowa-w-ksiazkach.blogspot.com/

Fabuła powieści, pomimo że na pierwszy rzut oka wydawała mi się całkiem zachęcająca, nie zachwyca. Przede wszystkim wydarzenia zbyt długo kręcą się jedynie wokół planów realizacji swoich zamiarów przez główną bohaterkę i wokół niej samej, natomiast główna intryga pojawia się stosunkowo późno. Największym problemem powieści jest jest jednak sama Tess. Nie wiem dlaczego ktoś...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo fajna, nieco nostalgiczna powieść, zupełnie inna niż się spodziewałam że będzie - uwielbiam takie zaskoczenia :) Z pewnością godna polecenia.

Bardzo fajna, nieco nostalgiczna powieść, zupełnie inna niż się spodziewałam że będzie - uwielbiam takie zaskoczenia :) Z pewnością godna polecenia.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Z twórczością Gai Grzegorzewskiej zetknęłam się po raz pierwszy przy okazji "Orchidei" i postanowiłam sprawdzić jak autorka radzi sobie z samodzielną twórczością, a że akurat w tym czasie ukazała się "Topielica", padło właśnie na tą książkę. No i skończyłam ją z mieszanymi uczuciami. Z jednej strony mamy całkiem fajną główną bohaterkę, prywatną detektywkę Julię, Mazury i jacht jako miejsce akcji, z drugiej strony jednak w pewnym momencie (na krótko przed rozwikłaniem zagadki) zorientowałam się że wątek kryminalny przestał mnie zajmować, w przeciwieństwie do losów bohaterów i relacji między nimi (swoją drogą, dość pokręconych:). Chyba nie do końca powinno tak być, co nie zmienia faktu że lektura sprawiła mi dużo przyjemności i przy najbliższej okazji chętnie poznam poprzednie dwie części.
Zastanawiam się również, jak autorka odnalazłaby się w innych gatunkach - mam wrażenie, że mogłoby z tego wyjść coś bardzo ciekawego.

Z twórczością Gai Grzegorzewskiej zetknęłam się po raz pierwszy przy okazji "Orchidei" i postanowiłam sprawdzić jak autorka radzi sobie z samodzielną twórczością, a że akurat w tym czasie ukazała się "Topielica", padło właśnie na tą książkę. No i skończyłam ją z mieszanymi uczuciami. Z jednej strony mamy całkiem fajną główną bohaterkę, prywatną detektywkę Julię, Mazury i...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Nikki

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [7]

Katarzyna Berenika Miszczuk
Ocena książek:
7,0 / 10
38 książek
7 cykli
2259 fanów
Marcin Świetlicki
Ocena książek:
7,0 / 10
52 książki
5 cykli
Pisze książki z:
501 fanów
Isabel Wolff
Ocena książek:
5,9 / 10
9 książek
0 cykli
11 fanów
Mary Janice Davidson Nieumarła i bezrobotna Zobacz więcej
Mary Janice Davidson Nieumarła i bezrobotna Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
39
książek
Średnio w roku
przeczytane
3
książki
Opinie były
pomocne
25
razy
W sumie
wystawione
40
ocen ze średnią 6,0

Spędzone
na czytaniu
213
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
2
minuty
W sumie
dodane
1
W sumie
dodane
2
książek [+ Dodaj]