rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Fabuła nieciekawa, a mówienie w kółko o jednym i tym samym może znudzić już od pierwszych stron.

Fabuła nieciekawa, a mówienie w kółko o jednym i tym samym może znudzić już od pierwszych stron.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kiedy obejrzałem film, postanowiłem, że w najbliższej przyszłości zabiorę się za książkę. Zafascynowany wersją kinową z niecierpliwością wziąłem się za czytanie, lecz mój entuzjazm opadł już na początku. Wszystkiemu winne są proste zdania i prawie zupełny brak opisów, które, moim zdaniem, powinny tu zajmować jedno z najważniejszych miejsc. Trudno wyobrazić sobie powieść z tak rozbudowanym światem stworzonym przez autora, który, być może z lenistwa, być może z pełną świadomością, ograniczył się do kilku prostych słów mających scharakteryzować to fantastyczne miejsce. Niestety owy zabieg nie spełnił zamierzonego celu i zamiast zachęcać, odrzuca już na samym początku. Nie licząc tego mankamentu, "Koralina" jest świetną opowieścią, z wieloma zwariowanymi postaciami i bardzo ciekawą historią. Właśnie fabuła jest odpowiedzialna za wysoką ocenę, którą wystawiłem tej książce.

Kiedy obejrzałem film, postanowiłem, że w najbliższej przyszłości zabiorę się za książkę. Zafascynowany wersją kinową z niecierpliwością wziąłem się za czytanie, lecz mój entuzjazm opadł już na początku. Wszystkiemu winne są proste zdania i prawie zupełny brak opisów, które, moim zdaniem, powinny tu zajmować jedno z najważniejszych miejsc. Trudno wyobrazić sobie powieść z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta część serii dorównuje humorem poprzedniczce, a myślę nawet, że jest trochę lepsza. Naprawdę godna polecenia na nudne popołudnia, kiedy spragnieni jesteśmy dawki humoru.

Ta część serii dorównuje humorem poprzedniczce, a myślę nawet, że jest trochę lepsza. Naprawdę godna polecenia na nudne popołudnia, kiedy spragnieni jesteśmy dawki humoru.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka jest ciekawa i zabawna, chociaż moim zdaniem zdecydowanie gorsza od pierwszej części serii.

Książka jest ciekawa i zabawna, chociaż moim zdaniem zdecydowanie gorsza od pierwszej części serii.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książkę przeczytałem z nieschodzącym z ust uśmiechem, mimo że spodziewałem się czegoś innego. Jednak bez względu na moje wcześniejsze oczekiwania, "Dziennik cwaniaczka" okazał się dobrą książką z ciekawymi rysunkami i bardzo interesującymi gafami głównego bohatera, spowodowanymi dość oryginalnym światopoglądem.

Książkę przeczytałem z nieschodzącym z ust uśmiechem, mimo że spodziewałem się czegoś innego. Jednak bez względu na moje wcześniejsze oczekiwania, "Dziennik cwaniaczka" okazał się dobrą książką z ciekawymi rysunkami i bardzo interesującymi gafami głównego bohatera, spowodowanymi dość oryginalnym światopoglądem.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Karaibska tajemnica" jest pierwszą przeczytaną przeze mnie książką Agaty Christi, która barwnymi postaciami, ciekawą fabułą i oczywiście nieoczekiwanym zakończeniem zachęciła mnie do dalszego zagłębiania się w dzieła tej autorki.

"Karaibska tajemnica" jest pierwszą przeczytaną przeze mnie książką Agaty Christi, która barwnymi postaciami, ciekawą fabułą i oczywiście nieoczekiwanym zakończeniem zachęciła mnie do dalszego zagłębiania się w dzieła tej autorki.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Sądzę, że warto było męczyć się z przebrnięciem przez poprzednie książki serii, by dotrzeć to "Krwawego księżyca", w którym akcja wreszcie nabrała tempa, a wcześniejsze tajemnice zostały odkryte. Fabuła tego tomu naprawdę mnie wciągnęła. Takiego zakończenia nie spodziewałem się, jednak dało ono do myślenia i niewątpliwie stało się plusem tej książki.

Sądzę, że warto było męczyć się z przebrnięciem przez poprzednie książki serii, by dotrzeć to "Krwawego księżyca", w którym akcja wreszcie nabrała tempa, a wcześniejsze tajemnice zostały odkryte. Fabuła tego tomu naprawdę mnie wciągnęła. Takiego zakończenia nie spodziewałem się, jednak dało ono do myślenia i niewątpliwie stało się plusem tej książki.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wziąłem się za tę książkę, mimo że pierwsza część okazała się niewypałem i ku wielkiemu zdziwieniu doszedłem do wniosku, że "Władczyni demonów" jest o niebo lepsza od poprzedniej części cyklu, lecz też nie zapisuje się w mojej pamięci jako książka dobra, do której warto powracać.

Wziąłem się za tę książkę, mimo że pierwsza część okazała się niewypałem i ku wielkiemu zdziwieniu doszedłem do wniosku, że "Władczyni demonów" jest o niebo lepsza od poprzedniej części cyklu, lecz też nie zapisuje się w mojej pamięci jako książka dobra, do której warto powracać.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka ta nie zachwyciła mnie ani stylem pisania, ani fabułą, ani bohaterami. Zapowiadała się ciekawa historia utrzymana na poziomie, a okazało się, że owa powieść nie potrafiła nawet zachęcić mnie do drugiego tomu. Zupełnie przeciętna i nie warta polecenia.

Książka ta nie zachwyciła mnie ani stylem pisania, ani fabułą, ani bohaterami. Zapowiadała się ciekawa historia utrzymana na poziomie, a okazało się, że owa powieść nie potrafiła nawet zachęcić mnie do drugiego tomu. Zupełnie przeciętna i nie warta polecenia.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka jest niesamowita. Wciąga już od pierwszej strony i trzyma w napięciu do ostatniej. Aktorka świetnie utrzymała także tajemniczy klimat.

Książka jest niesamowita. Wciąga już od pierwszej strony i trzyma w napięciu do ostatniej. Aktorka świetnie utrzymała także tajemniczy klimat.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Czytanie tej książki było dla mnie niesamowitą udręką. Mimo że można znaleźć tu naprawdę wciągające fragmenty, większa część powieści jest nudna jak flaki z olejem. Moja ocena może być spowodowana olbrzymim musem, spowodowanym bardzo wymagającą nauczycielką języka polskiego. :) mam nadzieję, że z czasem spojrzę na "Syzyfowe prace" pod innym kątem.

Czytanie tej książki było dla mnie niesamowitą udręką. Mimo że można znaleźć tu naprawdę wciągające fragmenty, większa część powieści jest nudna jak flaki z olejem. Moja ocena może być spowodowana olbrzymim musem, spowodowanym bardzo wymagającą nauczycielką języka polskiego. :) mam nadzieję, że z czasem spojrzę na "Syzyfowe prace" pod innym kątem.

Pokaż mimo to


Na półkach:

"Śluby panieńskie" to świetna książka z naprawdę fascynującą fabułą, jednak moja niska ocena wynika z jednego faktu- nie znalazłem w niej fragmentów, które potrafiłyby mnie rozśmieszyć do łez, a właśnie tego oczekiwałem od Fredry.

"Śluby panieńskie" to świetna książka z naprawdę fascynującą fabułą, jednak moja niska ocena wynika z jednego faktu- nie znalazłem w niej fragmentów, które potrafiłyby mnie rozśmieszyć do łez, a właśnie tego oczekiwałem od Fredry.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka naprawdę rewelacyjna, choć spodziewałem się czegoś straszniejszego. King świetnie budował tu napięcie, jednak nie udało mu się mnie wystraszyć.

Książka naprawdę rewelacyjna, choć spodziewałem się czegoś straszniejszego. King świetnie budował tu napięcie, jednak nie udało mu się mnie wystraszyć.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Krótko mówiąc, książka jest świetna. Sienkiewicz wspaniale przedstawił czasy średniowiecza. Sądzę, że o wiele ciekawszy był I tom i to on zaważył na mojej ocenie, aczkolwiek druga część "Krzyżaków" także okazała się rewelacyjna, nie licząc dłużącego się strasznie opisu bitwy pod Grunwaldem.

Krótko mówiąc, książka jest świetna. Sienkiewicz wspaniale przedstawił czasy średniowiecza. Sądzę, że o wiele ciekawszy był I tom i to on zaważył na mojej ocenie, aczkolwiek druga część "Krzyżaków" także okazała się rewelacyjna, nie licząc dłużącego się strasznie opisu bitwy pod Grunwaldem.

Pokaż mimo to


Na półkach:

"Zemsta" była dramatem, od którego nie mogłem się oderwać. Pełna charakteryzującego Fredrę humoru, zniewalała jakże żywymi i zmiennymi postaciami. Ogólnie rzecz ujmując jest to (przynajmniej moim zdaniem) jedno z najlepszych dzieł tego autora,

"Zemsta" była dramatem, od którego nie mogłem się oderwać. Pełna charakteryzującego Fredrę humoru, zniewalała jakże żywymi i zmiennymi postaciami. Ogólnie rzecz ujmując jest to (przynajmniej moim zdaniem) jedno z najlepszych dzieł tego autora,

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ogólnie książka ciekawa, lecz nie mogę dostrzeć tu żadnych symboli odnoszących się do sensu życia.

Ogólnie książka ciekawa, lecz nie mogę dostrzeć tu żadnych symboli odnoszących się do sensu życia.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Mimo, iż książka jest lekturą, z chęcią zacząłęm ją czytać, a gdy skończyłem nie żałowałem, że nie zapoznałem się tylko ze streszczeniem. "Balladyna" zawiera świetną fabułę, aczkolwiek zakończnie jest trochę sztywne i oklepane.

Mimo, iż książka jest lekturą, z chęcią zacząłęm ją czytać, a gdy skończyłem nie żałowałem, że nie zapoznałem się tylko ze streszczeniem. "Balladyna" zawiera świetną fabułę, aczkolwiek zakończnie jest trochę sztywne i oklepane.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Kidy kończy się czytać, na ustach pojawia się pytanie To tyle?" Powieść kończy się takim zdarzeniem, które teoretycznie powinno pojawić się na początku lub w środku, bo właśnie takiego czegoś brakowało mi tutaj. Autor zbytnio skupił się na opisywaniu Świata Dysku, zapominając o rozwinięciu fabuły, bo ta była strasznie nużąca.
Być może druga część tej serii jest ciekawsza, ale ze względu na "Kolor magii" jakoś nie mam ochoty jej przeczytać

Kidy kończy się czytać, na ustach pojawia się pytanie To tyle?" Powieść kończy się takim zdarzeniem, które teoretycznie powinno pojawić się na początku lub w środku, bo właśnie takiego czegoś brakowało mi tutaj. Autor zbytnio skupił się na opisywaniu Świata Dysku, zapominając o rozwinięciu fabuły, bo ta była strasznie nużąca.
Być może druga część tej serii jest ciekawsza,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Teoretyczne, jako całość, "Dziady" nie mają dla mnie większego sensu, więc krótko opiszę poszczególne części:
"Upiór" jest godnym polecenia, wstępem, który mówiąc ogólnie bardzo mnie zaciekawił, podobnie jak "Część II". Byłoby rewelacyjnie, gdyby reszta książki została utrzymana w tym klimacie. Niestety. "Część IV" nie była zła, ale za to "Widowisko część I", przynajmniej dla mnie jest przeokropne. Te krótkie, niezespolone ze sobą scenki to naprawdę udręka. Co do "Części III", okazała się dość ciekawa, ale zaznaczam jeszcze raz, wielka szkoda, że Mickieiwcz nie napisał dramatu tylko o dziadach, a dodał tam także fragmenty o tematyce politycznej itp.

Teoretyczne, jako całość, "Dziady" nie mają dla mnie większego sensu, więc krótko opiszę poszczególne części:
"Upiór" jest godnym polecenia, wstępem, który mówiąc ogólnie bardzo mnie zaciekawił, podobnie jak "Część II". Byłoby rewelacyjnie, gdyby reszta książki została utrzymana w tym klimacie. Niestety. "Część IV" nie była zła, ale za to "Widowisko część I", przynajmniej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna książka, aczkolwiek nie wybitna. Czyta się ją bardzo szybko. Polecam

Świetna książka, aczkolwiek nie wybitna. Czyta się ją bardzo szybko. Polecam

Pokaż mimo to