rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Jakiś czas temu wpadła mi w ręce książka Socjopaci są wśród nas. Tytuł zaintrygował
i zaciekawił. Lektura nie zawiodła. Martha Stout uświadamia nas, że socjopaci to tylko
w niewielkim procencie seryjni mordercy, o których słyszymy w wiadomościach. Socjopata to człowiek, którego możemy spotkać wśród znajomych, w pracy, z nawet we własnym domu! Spokojnie, bez strachu w książce Jak skutecznie bronić się przed socjopatami autorka prezentuje jak rozpoznać socjopatę w swoim otoczeniu oraz jak sobie z tym poradzić.
Pojedynek z diabłem, tak często określają to ludzie, którym przyszło podjąć walkę
z człowiekiem bez sumienia. Bezwzględny przeciwnik, którego bawi gra na emocjach
i uczuciach innych. Autorka wyjaśnia definicje socjopatii oraz wskazuje jego przyczynę,
a jednocześnie powód dla którego prawdziwego socjopaty nie da się wyleczyć z tej „choroby”. Spotykając socjopatę na swojej drodze nie uda nam się go zmienić na lepsze, on
z tego nie wyrośnie, ani mu to nie przejdzie z czasem. W walce, a raczej w skutecznej obronie przed człowiekiem bez sumienia, kluczem jest uświadomienie sobie, że to my musimy się zmienić.
Autorka w przystępny sposób, za pomocą krótkich opisów sytuacji, pokazuje jak wygląda destrukcyjne działanie socjopaty na ludzi w jego otoczeniu. Przytacza fragmenty listów osób, które na swojej drodze spotkały człowieka bez sumienia. Pojawiają się również medyczne opisy dysfunkcji w budowie mózgu socjopaty.
Szczególnie przerażający, a zarazem poruszający jest rozdział o socjopatach dzieciach
i o losach całych ich rodzin. Dowiadujemy się też co przeżywają ludzie, którym przyszło pracować z kimś takim. Historie o tym jak wygląda walka z człowiekiem bez sumienia
w sądzie rodzinnym i o powrocie członków rodziny do równowagi psychicznej po tym jak socjopata zniknie z ich życia wzbudzają skrajne emocje, współczucie dla bogu ducha winnych dzieci i partnera oraz ulgę i wdzięczność za to że nie mamy takich osób w swojej najbliższej rodzinie. W kolejnych rozdziałach dowiadujemy się również o socjopatach-potworach, czyli socjopatach, którzy posunęli się do najgorszych zbrodni. Autorka opisuje również korporacje i instytucje, które poprzez ocenę sytuacji tylko przez pryzmat pieniądza, stają się nieczułe na potrzeby ludzi, zarówno pracowników, jak i społeczeństwa jako ogółu. Ciekawe dane Martha Stout przytacza w rozdziale poświęconym cybernękaniu, o tym jak znieczula nas odległość od drugiej osoby, z jaką łatwością w Internecie mówimy o innych rzeczy, których nigdy byśmy nie powiedzieli w realnym życiu.
Przerażeni, zaintrygowani? Zastanawiacie się czy w waszym życiu jest socjopata? Dzięki lekturze tej książki będziecie umieli go rozpoznać i wiedzieli jak się przed nim skutecznie bronić.

Jakiś czas temu wpadła mi w ręce książka Socjopaci są wśród nas. Tytuł zaintrygował
i zaciekawił. Lektura nie zawiodła. Martha Stout uświadamia nas, że socjopaci to tylko
w niewielkim procencie seryjni mordercy, o których słyszymy w wiadomościach. Socjopata to człowiek, którego możemy spotkać wśród znajomych, w pracy, z nawet we własnym domu! Spokojnie, bez strachu w...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Morderstwo ojca, trudne relacje z siostrą bliźniaczką, jeszcze trudniejsze z matką, która wstąpiła do sekty. Tak w skrócie można opisać rodzinę Josie, która by uciec od przeszłości zmieniła nazwisko. Nagle w nocy dzwoni telefon i powracają demony. Gdy myśli, że może żyć spokojnym życiem, powstaje podcast dotyczący zabójstwa jej ojca. Dociekliwa dziennikarka stara się wyjaśnić kto zabił profesora Chucka Buhrmana sugerując, że skazany za morderstwo jest niewinny. Nie pomaga również fakt, że umiera matka, z którą nikt z rodziny nie ma kontaktu, a życiowy partner nie zna prawdy o przeszłości ukochanej.
Większość historii rozgrywa się w rodzinnym mieście bohaterki, gdzie rodzina spotyka się by pochować Erin, matkę bliźniaczek. Czy spotkanie z siostrą po latach będzie dla Josie nowym rozdziałem? Czy niezwykle popularny podcast zmieni ich życie i wyjawi prawdę dotyczącą morderstwa ich ojca?
Książka „Czy już zasnęłaś” oprócz głównej fabuły posiada transkrypcje podcastów oraz komentarze z portali społecznościowych takich jak Facebook czy Twitter. Nadaje to nowoczesności i urozmaica lekturę. Książkę czyta się bardzo szybko, nie jest to może najbardziej porywający thriller ostatnich lat, zwłaszcza gdy od połowy słusznie domyślasz się kto zabił, ale polecam jako lekką lekturę do popołudniowej kawy.

Morderstwo ojca, trudne relacje z siostrą bliźniaczką, jeszcze trudniejsze z matką, która wstąpiła do sekty. Tak w skrócie można opisać rodzinę Josie, która by uciec od przeszłości zmieniła nazwisko. Nagle w nocy dzwoni telefon i powracają demony. Gdy myśli, że może żyć spokojnym życiem, powstaje podcast dotyczący zabójstwa jej ojca. Dociekliwa dziennikarka stara się...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Po książkę Terra insecta autorstwa Anne Sverdrup-Thygeson sięgnęłam z lekkim dystansem bo cóż można ciekawego napisać o owadach, które tak skutecznie uprzykrzają nam życie. Jednak z każdą stroną lektura wciągała mnie coraz bardziej i z dużą ciekawością pochłaniałam kolejne kartki.
Z każdym rozdziałem dowiadujemy się coraz ciekawszych informacji, bo chyba nie każdy wie, że owadów jest więcej niż ziarenek piasku na wszystkich plażach świata? Idąc dalej, czekają na nas takie ciekawostki jak to, że mucha domowa wyczuwa smak stopami, przez brak chromosomów płciowych truteń może mieć dziadka nie mając ojca, a mąka ze świerszczy może mieć dwukrotnie więcej żelaza niż znany z jego dużej zawartości szpinak. To tylko ułamek niezwykłych ciekawostek ze świata sześcionogów.
Książka podzielona jest na rozdziały mówiące kolejno o budowie, rozmnażaniu, życiu intymnym, miejscu w łańcuchu pokarmowym, współpracy z roślinami, wpływie na nasze jedzenie oraz o funkcjach owadów w środowisku. Kolejne rozdziały to materiały pozyskiwane z owadów, inspiracje w świecie materialnym zaczerpnięte od sześcionogów a także potencjalne możliwości wykorzystania owadów w przyszłości.
Terra insecta oprócz wielkiego zbioru ciekawostek jest swoistą przestrogą przed masową eliminacją owadów z naszego środowiska. Pokazuje jak ważne znaczenie mają te małe stworzenia. Lektura ta zmienia nieco spojrzenie na te stworzenia, a najlepszą jej rekomendacją jest to, że opowiadam owadzie ciekawostki każdej osobie, z którą się spotykam.

Po książkę Terra insecta autorstwa Anne Sverdrup-Thygeson sięgnęłam z lekkim dystansem bo cóż można ciekawego napisać o owadach, które tak skutecznie uprzykrzają nam życie. Jednak z każdą stroną lektura wciągała mnie coraz bardziej i z dużą ciekawością pochłaniałam kolejne kartki.
Z każdym rozdziałem dowiadujemy się coraz ciekawszych informacji, bo chyba nie każdy wie, że...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Flirtując z życiem Łukasz Maciejewski, Danuta Stenka
Ocena 7,0
Flirtując z ży... Łukasz Maciejewski,...

Na półkach: , ,

„Flirtując z życiem” to wywiad rzeka z jedną z najbardziej utalentowanych polskich aktorek. Z rozmowy z Łukaszem Maciejewskim dowiadujemy się jak wyglądała droga Danuty Stenki z niewielkiej miejscowości na Kaszubach na deski stołecznych teatrów.
W trakcie lektury dowiadujemy się jak wyglądało jej dzieciństwo, młodość, pierwsze role, zawodowe dylematy. Książka ta zdradza jaką osobowość posiada pani Danuta Stenka, nietrudno zauważyć, że jest to pracowita, sumienna i zdeterminowana kobieta. I chociaż osiągnęła zawodowy sukces widać, że jest silną kobietą, która z powodzeniem mierzy się z przeciwnościami losu. Z lektury biografii autorstwa Łukasza Maciejewskiego wyłania się piękna (nie tylko fizycznie) osoba, która wzbudza podziw i zainteresowanie. Historia pani Danuty jest jeszcze bardziej fascynująca, bo choć to pierwszoligowa aktorka, jest jednocześnie normalną kobietą, z którą może utożsamić się niejedna jej fanka.
Polecam przeczytanie „Flirtując z życiem” każdej fance (oraz fanowi) aktorskiego talentu pani Stenki; w trakcie czytania od razu widać, że jedna z najlepszych polskich aktorek to też kobieta jak wiele z nas, prowadząca spokojne, normalne życie nie zawsze usłane różami.

„Flirtując z życiem” to wywiad rzeka z jedną z najbardziej utalentowanych polskich aktorek. Z rozmowy z Łukaszem Maciejewskim dowiadujemy się jak wyglądała droga Danuty Stenki z niewielkiej miejscowości na Kaszubach na deski stołecznych teatrów.
W trakcie lektury dowiadujemy się jak wyglądało jej dzieciństwo, młodość, pierwsze role, zawodowe dylematy. Książka ta zdradza...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

„Dziewczyny z Wołynia” to piękna a zarazem straszna historia kobiet ocalałych z rzezi, jaka miała miejsce na Wołyniu w czasie 2. wojny światowej. Piękna bo zawiera opowieści ocalałych, kobiet, którym udało się przetrwać i wydostać spod rąk Banderowców. Z drugiej strony straszna, ponieważ pokazuje jakie piekło potrafią zgotować sobie nawzajem ludzie, sąsiedzi.
Książka jest zbiorem opowiadań dziewięciu kobiet, które jako małe dziewczynki były świadkami masowych mordów na Polakach zamieszkujących Wołyń. Nie jestem w stanie wyobrazić sobie, co musi przeżyć kilkuletnia dziewczynka, na oczach której morduje się jej rodzeństwo, rodziców, najbliższych. Cudem przetrwały i znalazły schronienie u innych, często obcych ludzi. Czasem opowiedziane historie kończą się jednak optymistycznie – po dłuższym czasie bohaterki odnajdują rodzeństwo lub rodzica, są to jednak wyjątki…
Książkę czyta się jednym tchem, historie opowiedziane są przystępnym językiem i nie wiadomo, kiedy uciekają kolejne strony. „Dziewczyny z Wołynia” to pozycja obowiązkowa dla każdego, by nie zatracić historii i uniknąć przekłamań. To pozycja obowiązkowa dla osób takich jak ja – które nie interesują się nad wyraz historią ale chcą znać prawdę i wiedzieć co tak naprawdę wydarzyło się na Wołyniu.

„Dziewczyny z Wołynia” to piękna a zarazem straszna historia kobiet ocalałych z rzezi, jaka miała miejsce na Wołyniu w czasie 2. wojny światowej. Piękna bo zawiera opowieści ocalałych, kobiet, którym udało się przetrwać i wydostać spod rąk Banderowców. Z drugiej strony straszna, ponieważ pokazuje jakie piekło potrafią zgotować sobie nawzajem ludzie, sąsiedzi.
Książka jest...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Trupia Farma. Nowe śledztwa Bill Bass, Jon Jefferson
Ocena 7,4
Trupia Farma. ... Bill Bass, Jon Jeff...

Na półkach: , ,

Trupia Farma nowe śledztwa autorstwa Billa Bassa i Jona Jeffersona jest kontynuacją Trupiej Farmy Sekrety legendarnego laboratorium sądowego gdzie zmarli opowiadają swoje historie.
Współautor a zarazem narrator książki (Bill Bass) światowej klasy antropolog sądowy opisuje w książce trzynaście prowadzonych spraw. Zarówno zabójstw jak również wypadków, np. lotniczych.
Doktor Bass podkreśla prawie w każdym rozdziale jak rozwój nauki i techniki przyczynia się do szybszego i dokładniejszego rozpoznania niezidentyfikowanych zwłok. Sekwencjonowanie mitochondrialnego DNA, mikroskopia elektronowa, rentgenografia czy skomplikowane oprogramowanie uławiają pracę emerytowanego już eksperta i innym antropologów. Porównuje on też w niektórych rozdziałach książki jak rozwiązanie zagadki wyglądało zanim dostępne były skomplikowane techniki i urządzenia.
Narrator prowadzi czytelnika przez wszystkie rozdziały w sposób pozwalający zrozumieć wszystkie niuanse jego pracy i poszczególnych przypadków. Mimo iż w każdym rozdziale poruszane są skomplikowane techniki i narzędzia, czytelnik jest wprowadzany w każdą technikę i w każdy oczywisty dla antropologów fakt. Pomocny tez jest aneks książki gdzie na rysunkach przedstawiono budowę szkieletu człowieka oraz czaszki. Słowniczek pojęć używanych w książce też jest cennym dodatkiem.
Wielokrotnie nawiązuje do serii CSI, podkreślając różnice w jego pracy a tym co przedstawione jest na ekranie. Długość rozwiązania jednej sprawy w rzeczywistości może trwać od kilku miesięcy do kilku lat. Narrator podkreśla również iż w jego pracy najważniejsza jest praca zespołowa i swoisty upór badacza.
Trupia farma to swoista gratka dla fanów kryminalistyki i antropologii sądowej.

Trupia Farma nowe śledztwa autorstwa Billa Bassa i Jona Jeffersona jest kontynuacją Trupiej Farmy Sekrety legendarnego laboratorium sądowego gdzie zmarli opowiadają swoje historie.
Współautor a zarazem narrator książki (Bill Bass) światowej klasy antropolog sądowy opisuje w książce trzynaście prowadzonych spraw. Zarówno zabójstw jak również wypadków, np. lotniczych.
Doktor...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Aktorki. Odkrycia to podróż w świat teatru i filmu z kilkunastoma wybitnymi polskimi aktorkami. Książka w formie wywiadu to nie tylko początki znanych i lubianych aktorek , ale również opis ich dzieciństwa oraz przede wszystkim momenty przełomowe w karierze, które wyniosły je na szczyt desek teatrów i filmów. Rozmowa ze znanymi i lubianymi aktorkami zaznajamia z ich twórczością teatralną, która nie ukrywajmy, nie jest tak znana jak filmografia. Aktorki. Odkrycia to również historie kryzysów i przestojów w karierze, trudnych dla bohaterek momentów. Pozycja obowiązkowa dla fanów polskich artystek.

Aktorki. Odkrycia to podróż w świat teatru i filmu z kilkunastoma wybitnymi polskimi aktorkami. Książka w formie wywiadu to nie tylko początki znanych i lubianych aktorek , ale również opis ich dzieciństwa oraz przede wszystkim momenty przełomowe w karierze, które wyniosły je na szczyt desek teatrów i filmów. Rozmowa ze znanymi i lubianymi aktorkami zaznajamia z ich...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Barbara Hulanicki, biografia projektantki i ilustratorki to opowieść o niezwykłym i można rzec nieosiągalnym życiu pochodzącej z Polski kobiety. Przyznaję, że do tej pory nie słyszałam o Pani Hulanicki, dlatego jestem ogromnie zaskoczona, jej osiągnięciami i wkładem w kreowanie obrazu Londynu lat 60-tych. W rozmowie Judyty Fibiger z Barbarą Hulanicki dowiadujemy się jak od początku tworzona była słynna w Anglii Biba, jakie sukcesy odniósł dom mody prowadzony przez Barbarę wraz z mężem oraz jak w wyniku nieczystych zagrań nieuczciwych wspólników praktycznie stracili cały dorobek życia. Ta książka to opowieść o życiu kobiety, która pomimo wieku nadal tworzy genialne projekty, jest rozchwytywana i jak zapewnia nigdy nie przejdzie na emeryturę. Mam nadzieję, że dzięki tej biografii Polacy poznają Barbarę Hulanicki, która pomimo życia w różnych krańcach świata czuje się Polką i dumnie się do polskości przyznaje.

Barbara Hulanicki, biografia projektantki i ilustratorki to opowieść o niezwykłym i można rzec nieosiągalnym życiu pochodzącej z Polski kobiety. Przyznaję, że do tej pory nie słyszałam o Pani Hulanicki, dlatego jestem ogromnie zaskoczona, jej osiągnięciami i wkładem w kreowanie obrazu Londynu lat 60-tych. W rozmowie Judyty Fibiger z Barbarą Hulanicki dowiadujemy się jak od...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

„Fak maj lajf” to opowieść o naszych czasach, w których brak miejsca na sympatie, przyjaźń, zrozumienie. To historia mieszkańców stolicy, którzy w pogoni za sławą, kasą i uznaniem są wstanie zrobić bardzo dużo, nie przebierając w środkach. Książka Marcina Kąckiego ukazuje rzeczywistość, w której przyszło żyć bohaterom, a w której roi się od osób, które tylko czekają na czyjeś potknięcie. Autor opisuje w jaki sposób działa prasa, „szoł biznes” i daje czytelnikowi przestrogę by ślepo nie wierzył we wszystko, co czyta i widzi na ekranie telewizora czy komputera. Polecam przeczytać, choć książka nie jest łatwa i nie jest dla każdego.

„Fak maj lajf” to opowieść o naszych czasach, w których brak miejsca na sympatie, przyjaźń, zrozumienie. To historia mieszkańców stolicy, którzy w pogoni za sławą, kasą i uznaniem są wstanie zrobić bardzo dużo, nie przebierając w środkach. Książka Marcina Kąckiego ukazuje rzeczywistość, w której przyszło żyć bohaterom, a w której roi się od osób, które tylko czekają na...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

„Wojna Winstona” to kolejna powieść mistrza rozgrywek politycznych. Akcja rozpoczyna się w przededniu wojny, ówczesny premier z Monachium przywozi gwarancję spokoju i bezpieczeństwa, których ceną jest pokój Czechosłowacji. Premier bagatelizuje poczynania Hitlera. Jednakże jest ktoś, kto dostrzega zagrożenie i przewiduje możliwe skutki działań niemieckiego dyktatora. Jest nim Winston Churchill, pierwszy lord Admiralicji, który po przegranej bitwie o Gallipoli, dla większości parlamentarzystów nie jest autorytetem i osobą, z której zdaniem miałby się liczyć premier oraz jego doradcy.

Powieść ukazuje politykę premiera Chamberlaina, który nie ma na tyle charyzmy i zacięcia by przeprowadzić swój kraj przez ciężkie czasy wojny. W mistrzowski sposób przedstawione zostały polityczne rozgrywki na najwyższych szczeblach władz, nieudolność rządzących i brak wzajemnego zaufania, wynikającego z osobistych utarczek. Okazuje się jednak, że jedyną osobą, która może pokierować krajem tak, by jak możliwie jak najmniej ucierpiał jest znienawidzony i wyszydzany Churchill. Choć jest on osobą lekko zadufaną w sobie i nieustępliwą, wie co zrobić, by sam premier widział w nim swojego następcę. Pomimo, że typowanym na kolejnego, po Chamberlainie, premiera jest Halifax, który nie jest pewny czy udźwignie ten ciężar, Chamberlain ostatecznie wyznacza na premiera, przed samym królem Jerzym, Winstona. Akcja kończy się wyborem Churchilla na premiera, jednak jak wiemy z historii, decyzja okazała się słuszna.

„Wojna Winstona” to kolejna powieść mistrza rozgrywek politycznych. Akcja rozpoczyna się w przededniu wojny, ówczesny premier z Monachium przywozi gwarancję spokoju i bezpieczeństwa, których ceną jest pokój Czechosłowacji. Premier bagatelizuje poczynania Hitlera. Jednakże jest ktoś, kto dostrzega zagrożenie i przewiduje możliwe skutki działań niemieckiego dyktatora. Jest...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

„Francuzki nie potrzebują liftingu” autorstwa Mireille Guliano to bardzo ciekawy zbiór rad jak zestarzeć się z godnością i radością. Autorka na podstawie swoich doświadczeń opisuje jaki wpływ na nasz wygląd i sposób odbierania nas przez innych ma ubiór, fryzura, makijaż. Nakłania do umiaru w tych aspektach i odnalezienia swojej drogi, by dobrze czuć się we własnej skórze. Guiliano zwraca uwagę jak w prosty sposób zapobiegać szybkiemu starzeniu się i zachować skórę w takim stanie by nie potrzebowała w przyszłości inwazyjnych zabiegów medycyny estetycznej.
Duża uwagę zwraca na ruch oraz sposób odżywiania się. Na własnym przykładzie przedstawia przykładowe przepisy, które mają pomóc zachować zdrowie i dobre samopoczucie na lata. Opisuje jak powinna wyglądać codzienna dieta, jakie produkty są wskazane i powinny gościć na naszych talerzach. Ponadto, prezentuje zdrowe podejście do suplementów diety, które tak ochoczo reklamują nam koncerny farmaceutyczne. W kilku przykładach pokazuje jak tracić zbędne kalorie i zachować sprawność bez katorżniczych ćwiczeń.
Autorka przekonuje, że warto starzeć się na luzie, pogodzić się z rzeczami, na które w pewnym wieku nie ma się wpływu. Zamiast użalać się nad biegiem czasu autorka sugeruje by tak jak ona często spotykać się z przyjaciółmi, realizować swoje pasje i odkrywać nieznane. Powtarza znane stwierdzenie, że gdy twoja praca jest jednocześnie pasją, nie czujesz się jakbyś chodziła do pracy. Ciężko się z tym stwierdzeniem nie zgodzić, szczególnie patrząc na wciąż energiczną autorkę.
Pomimo, że książka skierowana jest do osób nieco ode mnie starszych, znalazłam kilka (jeśli nie kilkanaście) cennych rad, które mogę już teraz zastosować by cieszyć się zdrowym i udanym życiem. Pozycja obowiązkowa dla kobiet po 50-tce, dlatego przy najbliższej okazji podrzucę książkę mamie.

„Francuzki nie potrzebują liftingu” autorstwa Mireille Guliano to bardzo ciekawy zbiór rad jak zestarzeć się z godnością i radością. Autorka na podstawie swoich doświadczeń opisuje jaki wpływ na nasz wygląd i sposób odbierania nas przez innych ma ubiór, fryzura, makijaż. Nakłania do umiaru w tych aspektach i odnalezienia swojej drogi, by dobrze czuć się we własnej skórze....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Pierwszy raz zdarzyło mi się czytać biografię zupełnie nieznanej osoby. Przyznam, że nie słyszałam nigdy prędzej o Martinie Stankiewiczu, dlatego postanowiłam nadrobić zaległości i zapoznać się z twórczością youtubera. Zdaję sobie sprawę, że dziś popularność mierzy się lajkami i ilością wyświetleń, jednak nie jestem do końca przekonana czy to już odpowiedni czas na biografię.
Książka jest połączeniem monologu autora i rozmowy z terapeutą, który zadaje dość wnikliwe pytania. Momentami drażniąca jest forma wypowiedzi bohatera prezentująca luźne podejście do wielu spraw, które niestety wydaje mi się dość naciągane oraz duża ilość dygresji w formie przypisów. Stankiewicz opisuje swoje życie od dzieciństwa, historie szkolne, miłosne i początki swoje pasji. Nie ma w tych historiach jednak nic nadzwyczaj interesującego, youtuber kreuje się na wyluzowanego ignoranta, lecz na podstawie jego wypowiedzi trudno w to jednoznacznie uwierzyć. Opisane zostały również anegdoty związane z pracą (m.in. w WP) oraz historie związane z nagrywaniem filmików na Youtube. Przybliżony został również sposób pracy, jak powstają nagrania i kto bierze w nich udział. Niby wszystko ładnie opisane, ale brakuje tego czegoś.
Uważam, że ta biografia miałaby potencjał jeśli zostałaby napisana w późniejszym czasie, 25-latek nie wie jaki może jeszcze odnieść sukces. Niemniej jednak, biografia powinna spodobać się młodym fanom popularnego w sieci youtubera.

Pierwszy raz zdarzyło mi się czytać biografię zupełnie nieznanej osoby. Przyznam, że nie słyszałam nigdy prędzej o Martinie Stankiewiczu, dlatego postanowiłam nadrobić zaległości i zapoznać się z twórczością youtubera. Zdaję sobie sprawę, że dziś popularność mierzy się lajkami i ilością wyświetleń, jednak nie jestem do końca przekonana czy to już odpowiedni czas na...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Zaczynając czytać Przypadki, sądziłam, że będzie to zwykły wywiad, głównie o programie Jaka to melodia? Dostałam jednak do przeczytania piękną historię niezwykle utalentowanego i wrażliwego człowieka. Znałam jedynie historię o jego roli w Metrze, nie sądziłam, że odnieśli całym zespołem tak niebywały sukces i gdyby nie honorowa postawa jednego człowieka, Janowski z całym zespołem byłby gwiazdą Broadwayu. Wspomniane są również jego role w innych sztukach, epizody filmowe. Wywiad z Marią Szabłowską przybliża nie tylko sukcesy artystyczne Pana Janowskiego, w szczerych odpowiedziach zdradza jak wygląda jego życie prywatne, wspomina nie tylko o pięknych chwilach, mówi o kryzysach i problemach z jakimi zmagał się on i jego rodzina. Pokazuje ludzką twarz zawsze miłego i uśmiechniętego prowadzącego show. Na podstawie tej rozmowy ukazuje się obraz dojrzałego mężczyzny, który wiele przeżył, wiele widział i potrafi to docenić. Jego niezwykle wrażliwa natura i otwartość powodują, że budzi sympatię w wielu ludziach, nie tylko w wiernych fanach programu, który codziennie śledzi kilka milionów osób przed telewizorami. Nie mogę porównać tej książki do innych, które na długo pozostają w pamięci, bo taka nie jest. Mogę jednak szczerze polecić jej przeczytanie, by spędzić popołudnie w miłym towarzystwie.

Zaczynając czytać Przypadki, sądziłam, że będzie to zwykły wywiad, głównie o programie Jaka to melodia? Dostałam jednak do przeczytania piękną historię niezwykle utalentowanego i wrażliwego człowieka. Znałam jedynie historię o jego roli w Metrze, nie sądziłam, że odnieśli całym zespołem tak niebywały sukces i gdyby nie honorowa postawa jednego człowieka, Janowski z całym...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Królowej Elżbiety II i jej rodziny nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Jedna z najbardziej znanych kobiet świata to osoba wpływowa i szanowana. Każdy nieraz słyszał jakąś plotkę dotyczącą Królowej lub osoby z jej bliskiego otoczenia. Jej dzieciństwo, które można było odrobinę podejrzeć w oskarowym filmie z Colinem Firthem w roli głównej, zdrady jej męża, barwne życie najstarszego syna, życie i śmierć Diany czy rodzina ukochanego wnuka Williama. Czy chcemy, czy nie informacje o "royalsach" docierają do nas nazbyt często. Czasem to radosne informacje (jak chociażby narodziny najmłodszych Windsorów w 2013 i 2015 roku), najczęściej jednak są to skandale, które są pożywką dla mediów. I choć nieraz słyszeliśmy o zdradach Karola, występkach Harry’ego czy innych członków rodziny królewskiej, nie wszystkie skandale, w sposób czasem kontrolowany, ujrzały światło dzienne.

Książka Marka Rybarczyka to opis życia Elżbiety od wczesnej młodości do dzisiejszych czasów. Książka zawiera jednak dużo więcej, bo ogromny zbiór ciekawostek z życia Elżbiety jak i jej najbliższych. Nie brakuje pikantnych szczegółów z życia "royalsów", opisu romansów i wybryków, których liczba jest naprawdę imponująca. Książka rzuca również inne światło na sytuacje z życia Windsorów, które są doskonale znane większości osób. Lubiana i podziwiana księżna Diana jest tutaj przedstawiona jako osoba niedojrzała i rozchwiana emocjonalnie. Z dużą dokładnością opisane są jej romanse i stosunki z mężem oraz jego rodzicami. Co do samej Elżbiety, przedstawiony jest tu obraz dość krytyczny. Autor zwraca uwagę na trudny charakter królowej, na który wpływ miało dzieciństwo spędzone w separacji od rówieśników i świata zewnętrznego. Uczona od młodości, by nie okazywać uczuć nie potrafi nawiązać poprawnych relacji nawet z własnymi dziećmi. Przekonana o misyjnej roli sprawowania władzy w monarchii, całkowicie poświęca się sprawom urzędowym zaniedbując własne dzieci pragnące czułości oraz zainteresowania. Również małżeństwo Królowej z Filipem jest ułudą i istnieje tylko dla dobrego imienia monarchini. Jedynie ukochane psy i konie są wstanie sprawić radość Elżbiecie II i odciągnąć ją od obowiązków spoczywających na jej głowie.

Książka "Elżbieta II. O czym nie mówi Królowa?" to miłe zaskoczenie dla czytelnika. Jeśli ktoś spodziewa się książki pełnej jedynie pochwał i zachwytów nad najdłużej panującą królową będzie zaskoczony krytycznym spojrzeniem na jubilatkę, która w wieku 90-ciu lat ani myśli o zrzeknięciu się korony na rzecz księcia Karola.

Królowej Elżbiety II i jej rodziny nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Jedna z najbardziej znanych kobiet świata to osoba wpływowa i szanowana. Każdy nieraz słyszał jakąś plotkę dotyczącą Królowej lub osoby z jej bliskiego otoczenia. Jej dzieciństwo, które można było odrobinę podejrzeć w oskarowym filmie z Colinem Firthem w roli głównej, zdrady jej męża, barwne życie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Zaczynając książkę „Razem będzie lepiej” zastanawiałam się czy to kolejna powieść tak naprawdę o niczym. Podobna do setek książek przed nią i do tych, które dopiero się ukażą. Początek książki dość przewidywalny i niezbyt zachęcający. Jakie było moje zdziwienie gdy z każdym rozdziałem sytuacja stawała się coraz ciekawsza i wciągająca. Los głównej bohaterki to zapewne los niejednej kobiety na świecie, która musi się zmagać z nieustającymi przeciwnościami losu. Kiedy nadarza się szansa by niezwykle uzdolniona córka wzięła udział w konkursie matematycznym, który może okazać się przepustką do innego świata, Jess nie zastanawiając się zbyt wiele podejmuje decyzję o podróży całej rodziny do Szkocji. Szereg niepowodzeń nie jest w stanie przeszkodzić realizacji marzeń i w końcu, przy pomocy niedawno poznanego mężczyzny, udaje się dotrzeć na miejsce. Opisywana książka to zestawienie dwóch światów, w których znajdują się na pozór różni ludzie. Po głębszym poznaniu ukazuje się obraz osób, którzy w gruncie rzeczy są do siebie podobni i tak samo zmagają się z kłopotami, błędami przeszłości i marzą o bliskości, miłości i zrozumieniu. Perypetie Jess i jej bliskich to dowód na to, że warto być optymistą i wierzyć w spełnienie marzeń, nawet tych na pozór nierealnych. Na podstawie tej powieści można również dojść do wniosku, że najważniejsza jest rodzina i bliskość, razem na pewno będzie dobrze, mimo wciąż napotykanych trudności.

Powieść zaskakuje w kilku momentach i pomimo zakładanej na początku powtarzalności jest naprawdę ciekawą książką, która na tle innych powieści tego gatunku jest naprawdę warta uwagi.

Zaczynając książkę „Razem będzie lepiej” zastanawiałam się czy to kolejna powieść tak naprawdę o niczym. Podobna do setek książek przed nią i do tych, które dopiero się ukażą. Początek książki dość przewidywalny i niezbyt zachęcający. Jakie było moje zdziwienie gdy z każdym rozdziałem sytuacja stawała się coraz ciekawsza i wciągająca. Los głównej bohaterki to zapewne los...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo fajna książka. Niby wszystko gdzieś już słyszałam ale zostało podane w miły i przystępny sposób. Wielki plus za podejście autorki, w którym pisze, że nie trzeba robić listy "must have" z trenczem, balerinkami etc. Szkoda, że tak szybko się skończyła...

Bardzo fajna książka. Niby wszystko gdzieś już słyszałam ale zostało podane w miły i przystępny sposób. Wielki plus za podejście autorki, w którym pisze, że nie trzeba robić listy "must have" z trenczem, balerinkami etc. Szkoda, że tak szybko się skończyła...

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka „W cieniu” to historia związku perfekcyjnej pani psycholog i przedsiębiorcy oczekującego od życia czegoś więcej niż idealnie zaplanowanej codzienności. W życiu Jodi, głównej bohaterki, wszystko jest idealne, nie ma miejsca na niespodzianki, spontaniczność i przypadkowe zdarzenia. W związku z tym wiadomość o zdradzie Todda, wieloletniego partnera Jodi, spada na nią jak grom z jasnego nieba. Jakby tego było mało, wybranką Todda jest córka jego przyjaciela, z którą spodziewa się dziecka. Początkowo Jodi łudzi się, że Todd opamięta się i wróci do niej, lecz kiedy dociera do niej, że straciła ukochanego mężczyznę bezpowrotnie, bierze sprawy w swoje ręce i postanawia zadbać o swoją przyszłość. Po perfekcyjnej pani psycholog trudno szukać przejawów desperacji i rozżalenia, lecz w głębi siebie toczy walkę z tym, by ukarać i upokorzyć Todda oraz jego młodą kochankę. Za namową przyjaciółki postanawia zamordować niewiernego mężczyznę nie tylko po to, by ukarać go za zdradę, lecz by uciec od obrazu samej siebie jako zdradzonej i porzuconej kobiety, co zaburza jej idealny obraz.
„W cieniu” to opowieść o tym, jak niebezpieczna może być pułapka perfekcyjności i zakłamania, co trafnie opisują ostatnie zdania książki: „Jodi natomiast nie ma problemów z zacieraniem faktów. Ma to swoje zalety, a poza tym w pewne sprawy lepiej nie wnikać. Nie ma potrzeby spoglądać prawdzie w oczy, skoro są lepsze sposoby. Nie ma powodu do katastrofizmu oraz panikowania”. To książka, którą czyta się jednym tchem i pomimo wrażenia, że wiemy kto zabił niewiernego Todda, można się ogromnie zaskoczyć zakończeniem tej historii.

Książka „W cieniu” to historia związku perfekcyjnej pani psycholog i przedsiębiorcy oczekującego od życia czegoś więcej niż idealnie zaplanowanej codzienności. W życiu Jodi, głównej bohaterki, wszystko jest idealne, nie ma miejsca na niespodzianki, spontaniczność i przypadkowe zdarzenia. W związku z tym wiadomość o zdradzie Todda, wieloletniego partnera Jodi, spada na nią...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Sięgając po „Dom z witrażem” Żanny Słoniowskiej spodziewałam się powieści o wielopokoleniowej rodzinie, w której tradycje i rytuały grają pierwszorzędną rolę. Po przeczytaniu ukazuje się obraz rodziny, w której każda z kobiet ma silny charakter i ten charakter otwarcie manifestuje, lecz w głębi serca pragnie akceptacji i zrozumienia pozostałych. Tak jak tytułowy witraż rzuca obraz o wielu kolorach, tak w rzeczywistości wygląda na pozór spokojna rodzina narratorki – różnobarwna, niejednoznaczna i tajemnicza.
„Dom z witrażem” to również obraz Ukrainy, kraju w którym mieszają się ze sobą różne poglądy, głosy, nastroje. Z jednej strony stoi Marianna, matka narratorki, która nazywa się Ukrainką, myśli i mówi po Ukraińsku, ginie za Ukrainę. Z drugiej Aba i prababka, które nie były i nie są gotowe na takie poświęcenie. Być może gotowa będzie główna bohaterka, która choć nie była mocno zżyta z matką, spacerując po Majdanie zaczyna rozumieć jej działania.
Powieść Pani Słoniowskiej to przyjemna, choć nie do końca łatwa lektura, przenosi czytelnika do Lwowa i oprowadza po jego nastrojowych ulicach, maluje obraz bezpiecznego miasta, które takim jest tylko na pozór. „Dom z witrażem” jest pozycją, którą warto przeczytać lecz nie wiem czy na zajęcie pierwszego miejsca w konkursie na najlepszą powieść nie miały wpływu aktualne wydarzenia u naszych wschodnich sąsiadów. Polecam przeczytanie tej książki, choć nie sądzę by szersze grono czytelników sięgnęło po nią więcej niż jeden raz.

Sięgając po „Dom z witrażem” Żanny Słoniowskiej spodziewałam się powieści o wielopokoleniowej rodzinie, w której tradycje i rytuały grają pierwszorzędną rolę. Po przeczytaniu ukazuje się obraz rodziny, w której każda z kobiet ma silny charakter i ten charakter otwarcie manifestuje, lecz w głębi serca pragnie akceptacji i zrozumienia pozostałych. Tak jak tytułowy witraż...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to