Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Przeczytałam na raz w jeden dzień. Luźne, mało wymagające od czytelnika

Przeczytałam na raz w jeden dzień. Luźne, mało wymagające od czytelnika

Tak bardzo się za nimi stęskniłam! Pochłonięte w 2 dni

Tak bardzo się za nimi stęskniłam! Pochłonięte w 2 dni

Tak wysoka ocena tylko i wyłącznie za Warnera

Tak wysoka ocena tylko i wyłącznie za Warnera

Genialna książka. Tak bardzo mi szkoda, że muszę rozstać się już z Hyperversum. Wiele zaskakujących momentów, ogromna ilość walki i niespodziewane zwroty akcji. Zasłużona 10, tym bardziej za 800 stron wspaniałego średniowiecza ;)

Genialna książka. Tak bardzo mi szkoda, że muszę rozstać się już z Hyperversum. Wiele zaskakujących momentów, ogromna ilość walki i niespodziewane zwroty akcji. Zasłużona 10, tym bardziej za 800 stron wspaniałego średniowiecza ;)

Pierwszy kryminał w życiu, zaczynam od Polski, ale naprawdę godny polecenia, po kilku stronach niesamowicie wciąga. Ekranizacja także warta obejrzenia, z tym, że trzeba przywyknąć do zmiany płci Teodora ;)

Pierwszy kryminał w życiu, zaczynam od Polski, ale naprawdę godny polecenia, po kilku stronach niesamowicie wciąga. Ekranizacja także warta obejrzenia, z tym, że trzeba przywyknąć do zmiany płci Teodora ;)

Jedyne co mnie trzymało przy tej książce, to ciekawość, jak będą wyglądały kolejne smoki i zadania. Poza tym, to chciałam spalić te kartki, gdzie Kesley nie mogła się wziąć w garść i podjąć konkretnej decyzji.
O Bogowie, kto wymyślił takie trójkąciki?
Bardzo męczące, ale i tak czekam na dwie następne części.

Jedyne co mnie trzymało przy tej książce, to ciekawość, jak będą wyglądały kolejne smoki i zadania. Poza tym, to chciałam spalić te kartki, gdzie Kesley nie mogła się wziąć w garść i podjąć konkretnej decyzji.
O Bogowie, kto wymyślił takie trójkąciki?
Bardzo męczące, ale i tak czekam na dwie następne części.

Grr nie podobało mi się zakończenie. Podobne do książki, która ostatnio została rozgłośniona. Mimo wszystko - z niecierpliwością czekam na następną część. Trochę poczekamy, ale chyba warto. Polecam, polecam dla fanów dwóch tygrysów :)

Grr nie podobało mi się zakończenie. Podobne do książki, która ostatnio została rozgłośniona. Mimo wszystko - z niecierpliwością czekam na następną część. Trochę poczekamy, ale chyba warto. Polecam, polecam dla fanów dwóch tygrysów :)

Książka pełna humoru, barwnych postaci. Poznajemy modną Kleopatrę, bojącą się kotów Śmierć, zmęczonego życiem-nieżyciem Lucyfera, poczciwego archanioła Gabriela i grającego w golfa świętego Piotra.
Ciekawie opisana, dokładne opisy, dzięki czemu obrazy są wyraźne i rzeczywiste. Gorąco polecam

Książka pełna humoru, barwnych postaci. Poznajemy modną Kleopatrę, bojącą się kotów Śmierć, zmęczonego życiem-nieżyciem Lucyfera, poczciwego archanioła Gabriela i grającego w golfa świętego Piotra.
Ciekawie opisana, dokładne opisy, dzięki czemu obrazy są wyraźne i rzeczywiste. Gorąco polecam

Zakochałam się w Renie. Chwilami trochę wkurzała mnie główna bohaterka, bo ja zrobiłabym to inaczej/lepiej, odpowiedziałabym to a to. Gdyby wszystko było idealne i po myśli czytelnika, książka byłaby nudna, a tak jest wciągająca, niesamowita i piękna. Przeczytałam w jeden dzień, jednym tchem.
11 czerwca premiera kolejnej części, z niecierpliwością będę czekała na dalsze przygody Kesley, Rena i Kishana. Zazdroszczę Amerykanom, że mają ją już u siebie ;c

Zakochałam się w Renie. Chwilami trochę wkurzała mnie główna bohaterka, bo ja zrobiłabym to inaczej/lepiej, odpowiedziałabym to a to. Gdyby wszystko było idealne i po myśli czytelnika, książka byłaby nudna, a tak jest wciągająca, niesamowita i piękna. Przeczytałam w jeden dzień, jednym tchem.
11 czerwca premiera kolejnej części, z niecierpliwością będę czekała na dalsze...

Czuje niedosyt. Za mało Peety, za dużo niemiłego Gale'a. Nie podobało mi się tak, jak poprzednie części, ale jest niezła, to trzeba przyznać. Nie mogłam się oderwać. Ciągle myślałam o tym, co się stanie na kolejnych stronach.

Czuje niedosyt. Za mało Peety, za dużo niemiłego Gale'a. Nie podobało mi się tak, jak poprzednie części, ale jest niezła, to trzeba przyznać. Nie mogłam się oderwać. Ciągle myślałam o tym, co się stanie na kolejnych stronach.

Pochłonęłam "Igrzyska śmierci" w jeden dzień. Nie odrywałam się od nich nawet podczas posiłku. Przy sprzątaniu ciągle zaglądałam na treść. Na długo nie zapomnę tej książki. Charakterystyczni bohaterowie i zaskakujący pomysł na nietuzinkową fabułę. Jestem jak najbardziej zachwycona, ale czegoś mi brakowało, czego nie umiem opisać, więc daję 9. Polecam gorąco! :))

Pochłonęłam "Igrzyska śmierci" w jeden dzień. Nie odrywałam się od nich nawet podczas posiłku. Przy sprzątaniu ciągle zaglądałam na treść. Na długo nie zapomnę tej książki. Charakterystyczni bohaterowie i zaskakujący pomysł na nietuzinkową fabułę. Jestem jak najbardziej zachwycona, ale czegoś mi brakowało, czego nie umiem opisać, więc daję 9. Polecam gorąco! :))

Czytając tę książkę i poprzednią, miałam wrażenie, że dotykam, czuję, widzę Currana i Kate przede mną, żywych. Doskonała książka. Chyba umrę z tęsknoty, jeśli w tym roku nie wydadzą chociaż jednej, kolejnej części ...

Czytając tę książkę i poprzednią, miałam wrażenie, że dotykam, czuję, widzę Currana i Kate przede mną, żywych. Doskonała książka. Chyba umrę z tęsknoty, jeśli w tym roku nie wydadzą chociaż jednej, kolejnej części ...

Nigdy wcześniej nie sądziłam, że będę tak bardzo tęskniła za daną książką, bohaterami i ich przygodami. Z trudem i wielkim bólem przeczytałam ostatnie wersy "Hyperversum". Mam nadzieję, że powstanie druga część. Jednym słowem - Cecilia jest genialna!

Nigdy wcześniej nie sądziłam, że będę tak bardzo tęskniła za daną książką, bohaterami i ich przygodami. Z trudem i wielkim bólem przeczytałam ostatnie wersy "Hyperversum". Mam nadzieję, że powstanie druga część. Jednym słowem - Cecilia jest genialna!

Kolejna książka Cornelii Funke, która mnie brutalnie wciągnęła między swoje kartki i pozwoliła zapomnieć o współczesności, przez kilka dni żyłam w świecie Smolipalucha, Żmijogłowego i Czarnego Księcia.
Jestem pod ogromnym wrażeniem niesamowitej wyobraźni autorki. Nie mogę się doczekać, aż sięgnę po kolejną część!

Kolejna książka Cornelii Funke, która mnie brutalnie wciągnęła między swoje kartki i pozwoliła zapomnieć o współczesności, przez kilka dni żyłam w świecie Smolipalucha, Żmijogłowego i Czarnego Księcia.
Jestem pod ogromnym wrażeniem niesamowitej wyobraźni autorki. Nie mogę się doczekać, aż sięgnę po kolejną część!

Kocham tę książkę. Jest taka stara. Jeszcze teraz pamiętam babciny głos czytający mi baśnie do snu. Magia!
Te historyjki są cudne + piękne obrazki. Mają swój urok ;)

Kocham tę książkę. Jest taka stara. Jeszcze teraz pamiętam babciny głos czytający mi baśnie do snu. Magia!

Te historyjki są cudne + piękne obrazki. Mają swój urok ;)

Krwawa książka. Niestety, za krótka, a chciałoby się więcej.

Krwawa książka. Niestety, za krótka, a chciałoby się więcej.

Moja pierwsza lektura w podstawówce ;)

Moja pierwsza lektura w podstawówce ;)

Książka jest super. Wszystko to, co opisuje autorka, przeraża człowieka, a zarazem wzrusza. Godna polecenia!

Książka jest super. Wszystko to, co opisuje autorka, przeraża człowieka, a zarazem wzrusza. Godna polecenia!

Uzupełniam. Wiele ciekawych i godnych uwagi cytatów ;)

Uzupełniam. Wiele ciekawych i godnych uwagi cytatów ;)

Dobra książka na wakacje ;)

Dobra książka na wakacje ;)