-
ArtykułyKulisy fuzji i strategii biznesowych wielkich wydawców z USAIza Sadowska5
-
Artykuły„Rok szarańczy” Terry’ego Hayesa wypływa poza gatunkowe ramy. Rozmowa z autoremRemigiusz Koziński1
-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz4
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
Biblioteczka
2022-07-19
Piękne wydanie pięknego graficznie komiksu. Jeśli chodzi o scenariusz - już trochę gorzej. Trochę płytka interpretacja mesjanizmu, ale w sumie ujdzie. Najgorzej sprawa wygląda z dialogami. Są jakieś takie... Głupawe? Nie pasują ani do tematyki opowieści, ani do pięknych, można by nawet powiedzieć monumentalnych rysunków. Raczej do komiksów o Kaczorze Donaldzie.
Piękne wydanie pięknego graficznie komiksu. Jeśli chodzi o scenariusz - już trochę gorzej. Trochę płytka interpretacja mesjanizmu, ale w sumie ujdzie. Najgorzej sprawa wygląda z dialogami. Są jakieś takie... Głupawe? Nie pasują ani do tematyki opowieści, ani do pięknych, można by nawet powiedzieć monumentalnych rysunków. Raczej do komiksów o Kaczorze Donaldzie.
Pokaż mimo toWyjątkowo zła książka. Miałem wrażenie, że pisał ją inny autor. Albo zespół autorów zatrudnionych w celu wyprodukowania propagandowego... czegoś. Zero humoru znanego z poprzednich części, zero filozoficznych i życiowych smaczków, odniesień do życia. Tylko genderowo lewacki bełkot.
Wyjątkowo zła książka. Miałem wrażenie, że pisał ją inny autor. Albo zespół autorów zatrudnionych w celu wyprodukowania propagandowego... czegoś. Zero humoru znanego z poprzednich części, zero filozoficznych i życiowych smaczków, odniesień do życia. Tylko genderowo lewacki bełkot.
Pokaż mimo to
Niestety nie udało mi się dobrnąć do końca...
Niestety nie udało mi się dobrnąć do końca...
Pokaż mimo to