Opinie użytkownika
To powinna być lektura obowiązkowa w ostatniej klasie liceum, kiedy ludzie zaczynają imprezować. Zawsze zaczyna się niewinnie.
Pokaż mimo to
O ja nie mogę, jakie to jest słabe.
Idę se, siadam se, napisz do mnie, jem se batona, napisz do mnie, gadam se z kimś, idę na whiskey, napisz do mnie bo jestem znany.
2 tylko za zdjęcia.
Absolutnie nie polecam, książki chyba nikt nie czytał przed wydaniem bo jest bardzo dużo błędów, powtarzane kropka w kropkę po dwa razy te same zdania, po trzy razy pisane to samo tylko...
Znalazłam w niej wszystko, czego się spodziewałam.
Warto przeczytać jeśli kogoś taka forma modlitwy interesuje.
Dialogi naukowców porównywalne do dialogów pijaków na etapie spoufalania się z kim popadnie.
Pokaż mimo to
Bogdan Lach rewelacja,
Katarzyna Bonda z tym swoim przeszukiwaniem każdego zdziebełka trawy żałosna.
Ocena zawyżona ze względu na Lacha
Oj, mocno takie se to jest.
Minus za zachwycanie się komunistycznymi dyrdymałami, za prościutkie zdania, nie trzymającą się kupy fabułę, beznadziejną końcówkę.
Początkowo myślałam sobie dziwna książka, dziwny jakiś ten ksiądz Piotr, taki zupełnie inny niż w kazaniach. A potem dotarło do mnie, że przecież był ciężko chory i nie wiadomo ile w niej księdza Piotra a ile choroby.
Polecam jego kazania, te są doskonałe.
O rany, jakie to było beznadziejne.
Autorka zaczyna ciekawy wątek i go porzuca, wprowadza ciekawych bohaterów po czym zostawia ich bez słowa, coś chce przekazać ale nie wiadomo co bo nie ciągnie tematu.
Ta książka brzmi, jak jeden długi wstęp. Do końca czekałam na konkrety, na to aż autor wreszcie poruszy temat książki no i nie doczekałam się - chyba, że odpowiedzią na podtytuł książki ma być zachęta do podjęcia psychoterapii.
Pozycja dla osób kompletnie nieświadomych siebie, nic się z niej nie idzie dowiedzieć ale przyznaję, że mimo to fajnie się czyta.
Bardziej, niż porady z dziedziny czytania ludzi zainteresowały mnie doświadczenia zawodowe agenta. To chyba nie za dobrze, skoro to poradnik.
Co do czytania ludzi to całość książki można streścić w jednym zdaniu gdzieś z pierwszych rozdziałów: "Nawet jeśli komuś ufasz postaraj się sprawdzić, czy mówi prawdę".
Tyle. Coś tam dla siebie z niej wyniosłam ale bardziej na...
Z jednej strony świetna a z drugiej jedna z obrzydliwszych, jakie czytałam. Dla mnie za dużo w niej porno.
Pokaż mimo toDo połowy nudna, chwilkę wciągająca po czym znowu jakaś taka nietrzymająca się kupy, jakby z innej bajki. Gdyby z tego zrobić trzy różne książki to może byłoby lepiej.
Pokaż mimo to