-
ArtykułyCzytamy w weekend. 7 czerwca 2024LubimyCzytać229
-
ArtykułyHistoria jako proces poznania bohatera. Wywiad z Pawłem LeśniakiemMarcin Waincetel1
-
ArtykułyPrzygotuj się na piłkarskie święto! Książki SQN na EURO 2024LubimyCzytać6
-
Artykuły„Nie chciałam, by wydano mnie za wcześnie”: rozmowa z Jagą Moder, autorką „Sądnego dnia”Sonia Miniewicz1
Biblioteczka
2016-01-29
2016-01-06
2015-05
2015-05-17
2014-10
2014-10-26
2014-11-16
2015-01-03
Gdyby nie zbliżający się 'deadline' książkę czytałoby mi się jeszcze przyjemniej. Lektura jest bardzo dobra. Ukazuje sposób patrzenia na świat w tamtych XIX wieku, ale można też dostrzec, że we współczesności nieraz trafiamy na ludzi z takimi poglądami.
Denerwowała mnie miłość Wokulskiego do Izabeli, ale nie można nic poradzić na romantyków.
Gdyby nie zbliżający się 'deadline' książkę czytałoby mi się jeszcze przyjemniej. Lektura jest bardzo dobra. Ukazuje sposób patrzenia na świat w tamtych XIX wieku, ale można też dostrzec, że we współczesności nieraz trafiamy na ludzi z takimi poglądami.
Denerwowała mnie miłość Wokulskiego do Izabeli, ale nie można nic poradzić na romantyków.
2015-02-26
Fiodor Dostojewski z jak największą ilością szczegółów opisał bohaterów "Zbrodni i kary", wydarzenia jakie miały miejsce w tej książce oraz uczucia, towarzyszące Raskolnikowi. Podziwiam go za styl pisania, dzięki któremu mogłam z łatwością wyobrazić sobie opisywaną sytuację.
Moja ocena jest jednak niska ze względu na postępowanie samego Rodiona i jego uczucia. Nie mogłam znieść tych jego impulsywnych i nie do końca zrozumiałych działań.
Każdy nawet najdrobniejszy czyn usprawiedliwiany był złym stanem psychicznym, a sama kara jakiej doświadczył Raskolnikow (poza wyrzutami sumienia) nie była nawet taka sroga.
Fiodor Dostojewski z jak największą ilością szczegółów opisał bohaterów "Zbrodni i kary", wydarzenia jakie miały miejsce w tej książce oraz uczucia, towarzyszące Raskolnikowi. Podziwiam go za styl pisania, dzięki któremu mogłam z łatwością wyobrazić sobie opisywaną sytuację.
Moja ocena jest jednak niska ze względu na postępowanie samego Rodiona i jego uczucia. Nie mogłam...
Na szczęście musiałam przeczytać tylko pierwsze dwa akty i bardzo cieszę się z tego powodu. Prawdopodobnie przebrnęłabym dalej przez książkę, ale i tak nic bym nie zrozumiała. Chyba nie dla mnie ten styl pisania i tak poważni pisarze epoki romantycznej. Nigdy ich nie zrozumiem, choć też patrzę sercem.
Na szczęście musiałam przeczytać tylko pierwsze dwa akty i bardzo cieszę się z tego powodu. Prawdopodobnie przebrnęłabym dalej przez książkę, ale i tak nic bym nie zrozumiała. Chyba nie dla mnie ten styl pisania i tak poważni pisarze epoki romantycznej. Nigdy ich nie zrozumiem, choć też patrzę sercem.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to