Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jak na książkę polskiej autorki jest mi przykro ze względu na ilość błędów gramatycznych. Także słownictwo erotyczne jest śmieszne - punkt rozkoszy. W momencie poznania rodziców wybuchłam głośnym śmiechem i zaczęłam liczyć na inne zakończenie książki. Byłaby zdecydowanie oryginalna.

Jak na książkę polskiej autorki jest mi przykro ze względu na ilość błędów gramatycznych. Także słownictwo erotyczne jest śmieszne - punkt rozkoszy. W momencie poznania rodziców wybuchłam głośnym śmiechem i zaczęłam liczyć na inne zakończenie książki. Byłaby zdecydowanie oryginalna.

Książka lekka, przyjemna i momentami słodka.
W sam jeśli ma się przeczytać młodzieżowkę po ciężkim dniu.
Ocena byłaby wyższa gdyby nie zakończenie. Wg mnie takie urwane, ale nie cliffhanger. Jednak liczę na drugą część z Dylanem i Poppy, bo wiele spraw zostało niedokończonych.

Książka lekka, przyjemna i momentami słodka.
W sam jeśli ma się przeczytać młodzieżowkę po ciężkim dniu.
Ocena byłaby wyższa gdyby nie zakończenie. Wg mnie takie urwane, ale nie cliffhanger. Jednak liczę na drugą część z Dylanem i Poppy, bo wiele spraw zostało niedokończonych.

Książkę oceniam jako dość przeciętną. Historia i sposób jej opowiadania zaskakująca, ale bohaterowie płytcy i jednowymiarowi. Nie do końca byłam w stanie zrozumieć Leile i jej zmianę. Także wiele wątków nie zostało wyjaśnionych, liczę, że zostaną w kolejnej części.

Książkę oceniam jako dość przeciętną. Historia i sposób jej opowiadania zaskakująca, ale bohaterowie płytcy i jednowymiarowi. Nie do końca byłam w stanie zrozumieć Leile i jej zmianę. Także wiele wątków nie zostało wyjaśnionych, liczę, że zostaną w kolejnej części.

Książka bardzo mi się podobała. Lekka i słodka, jednak też momentami wzruszająca i lekko smutna. Jedyna rzecz, która mi się nie podobała to motyw braku przyjaciół i całkowitego odrzucenia. Trochę dla mnie przerysowany, wydaję mi się, że w prawdziwym życiu byłoby to dużo bardziej druzgoczące i skłaniające do zmian w życiu/sobie.

Książka bardzo mi się podobała. Lekka i słodka, jednak też momentami wzruszająca i lekko smutna. Jedyna rzecz, która mi się nie podobała to motyw braku przyjaciół i całkowitego odrzucenia. Trochę dla mnie przerysowany, wydaję mi się, że w prawdziwym życiu byłoby to dużo bardziej druzgoczące i skłaniające do zmian w życiu/sobie.

Książka bardzo lekka, idealna na oderwanie się i relaks. Jak dla mnie chyba najlepsza część.
Jednak całej serii daleko do ideału. Wiem, że jest ona o nastolatkach, ale ich dziecinne zachowanie, zwłaszcza Belly, jest odrzucające.
Najbardziej nie rozumiem zachowania Conrada, rozumiem, ze po śmierci mamy nie był na siłach zajmować się Belly, ale o co chodziło z jej balem? Tego kompletnie nie zrozumiałam.

Książka bardzo lekka, idealna na oderwanie się i relaks. Jak dla mnie chyba najlepsza część.
Jednak całej serii daleko do ideału. Wiem, że jest ona o nastolatkach, ale ich dziecinne zachowanie, zwłaszcza Belly, jest odrzucające.
Najbardziej nie rozumiem zachowania Conrada, rozumiem, ze po śmierci mamy nie był na siłach zajmować się Belly, ale o co chodziło z jej balem?...

Podsumowując całą serię:
ogólnie fajna historia, pochłonęłam ją dość szybko, ale kilka rzeczy mnie wkurzało. Najbardziej Felicity i jej kompleksy, a potem jak nagle wszyscy się nią zainteresowali.
Żałuję też, że nie został wyjaśniony powód prądu pomiędzy Felicity i Eamosem.

Podsumowując całą serię:
ogólnie fajna historia, pochłonęłam ją dość szybko, ale kilka rzeczy mnie wkurzało. Najbardziej Felicity i jej kompleksy, a potem jak nagle wszyscy się nią zainteresowali.
Żałuję też, że nie został wyjaśniony powód prądu pomiędzy Felicity i Eamosem.

Książka mi się podobala, jednak zakończenie bardzo mnie rozczarowało. Tak samo sposób rozwiązywania niektórych śledztw.

Książka mi się podobala, jednak zakończenie bardzo mnie rozczarowało. Tak samo sposób rozwiązywania niektórych śledztw.