Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jedyna książka Jodi Picoult, która zadziwiła mnie swoim zakończeniem. Pod wieloma względami jest to jednak powieść podobna do innych napisanych przez tę autorkę-jest sąd, proces, trudny wybór moralny, ktoś z "tamtego świata"...Mimo to uważam, że jest to jedna z lepszych książek Picoult. Zakończenie naprawdę zaskakuje...

Jedyna książka Jodi Picoult, która zadziwiła mnie swoim zakończeniem. Pod wieloma względami jest to jednak powieść podobna do innych napisanych przez tę autorkę-jest sąd, proces, trudny wybór moralny, ktoś z "tamtego świata"...Mimo to uważam, że jest to jedna z lepszych książek Picoult. Zakończenie naprawdę zaskakuje...

Mądra książka. Nie odkryłam w niej jednak treści istotnych dla własnego życia. Jest to bowiem książka dedykowana duchownym, szczególnie biskupom. Mimo wszystko warto ją przeczytać, są w niej bowiem zawarte treści także uniwersalne, dla każdego. Warto także dlatego, by zrozumieć i docenić, jak dużą rolę Papież przypisywał swojej posłudze biskupiej, zanim objął urząd następcy św. Piotra w Rzymie.
Ponadto książka ta to wspaniałe rekolekcje dla duchownych i biskupów.

Mądra książka. Nie odkryłam w niej jednak treści istotnych dla własnego życia. Jest to bowiem książka dedykowana duchownym, szczególnie biskupom. Mimo wszystko warto ją przeczytać, są w niej bowiem zawarte treści także uniwersalne, dla każdego. Warto także dlatego, by zrozumieć i docenić, jak dużą rolę Papież przypisywał swojej posłudze biskupiej, zanim objął urząd następcy...

Dobra książkę, ale mam wrażenie, że część baśni była interpretowana w bardzo feministyczny sposób. Bohaterki są w niej często gloryfikowane, natomiast mężczyźni bywają przedstawiani jako osoby bierne lub życiowi nieudacznicy. Nie sądzę, by taka interpretacja była wyłącznie kwestią samej baśni i niemożności zinterpretowania postaci inaczej.
Mimo to warto przeczytać, bo ta książka pokazuje drugie,dotąd nieodkryte dno bajek, pokazuje, że nawet najprostsze zachowania, rzeczy mają znaczenie symboliczne. Dzięki tej książce, chcę patrzeć na filmy, baśnie w sposób głębszy, a nie tak jak dotychczas dostrzegać tylko ich zewnętrzne znaczenie.

Dobra książkę, ale mam wrażenie, że część baśni była interpretowana w bardzo feministyczny sposób. Bohaterki są w niej często gloryfikowane, natomiast mężczyźni bywają przedstawiani jako osoby bierne lub życiowi nieudacznicy. Nie sądzę, by taka interpretacja była wyłącznie kwestią samej baśni i niemożności zinterpretowania postaci inaczej.
Mimo to warto przeczytać, bo ta...