Maniaczytania

Profil użytkownika: Maniaczytania

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 1 dzień temu
613
Przeczytanych
książek
889
Książek
w biblioteczce
41
Opinii
331
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| 5 książek
Czytam, i czytam, i czytam :)

Opinie


Na półkach: , , ,

Przeczytana w ramach mojego prywatnego wyzwania 4 pory roku z klubem Reese (Whitherspoon) - edycja Zima.
Ależ mi się podobało! Świetna powieść napisana w nietypowy sposób - forma wywiadu z członkami fikcyjnego zespołu rockowego z lat 70, ich przyjaciółmi, managerami oraz innymi osobami z ich orbity. Krótkie, przeplatane wypowiedzi prowadzą nas chronologicznie od niezależnych początków zespołu The Six oraz charyzmatycznej wokalistki Daisy Jones poprzez wspólne występy i nagrywanie płyty po, wydaje się nieuchronny, rozpad zespołu.
Co do niego doprowadziło? Czy prowadzącej wywiad uda się dotrzeć do sedna (z prowadzącą super plot twist - nie spodziewałam się go!) ?
Świetnie pokazana dynamika stosunków panujących w zespole, przed i po dołączeniu Daisy, ciekawe kulisy produkcji muzycznej tamtych lat. Ulotność ludzkiej pamięci, ale też pokazanie, jak na każdą sprawę inaczej patrzą różne osoby.
Niezwykle wciągająca i poruszająca powieść o drodze ku samozagładzie (narkotyki) oraz o drodze ku wyzdrowieniu. Piękna historia miłości - tej, która może prowadzić jedynie do wyniszczenia wszystkiego wokół, ale przede wszystkim tej, która jest kotwicą, światłem i jasnością - Aurorą (jak tytuł jednej z piosenek).

Przeczytana w ramach mojego prywatnego wyzwania 4 pory roku z klubem Reese (Whitherspoon) - edycja Zima.
Ależ mi się podobało! Świetna powieść napisana w nietypowy sposób - forma wywiadu z członkami fikcyjnego zespołu rockowego z lat 70, ich przyjaciółmi, managerami oraz innymi osobami z ich orbity. Krótkie, przeplatane wypowiedzi prowadzą nas chronologicznie od...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Liane Moriarty to autorka kilku powieści, wielu kojarzy pewnie „Wielkie kłamstewka”, które zostały zekranizowane w formie serialu, zbierającego bardzo dobre opinie. Serialu nie widziałam, ale książkę czytałam i bardzo mi się podobała. Gdy więc wpadła mi jakiś czas temu w ręce jej najnowsza powieść, z chęcią po nią sięgnęłam.

Najpierw podczytywałam ją sobie przez jakiś tydzień (choć ciekawa od początku), ale gdzieś tak od 250 strony (na 590!) stała się nieodkładalna 😉 Świetna wiwisekcja relacji rodzinnych, w różne strony. Znakomite obserwacje życiowe. Myślę, że zarezonuje z wieloma osobami.

Rodzina jak z obrazka – wspaniali rodzice, prowadzący niegdyś szkółkę tenisową oraz ich czwórka dorosłych dzieci: dwie córki, dwóch synów. Na pozór idealni, ale każdy skrywa przed resztą jakieś swoje sekrety, choć przecież z kim, jak nie z bliskimi, powinniśmy dzielić nasze smutki czy troski? Każdy ma też jakieś skrywane pretensje do rodziców, każdy inaczej pamięta pewne rzeczy z przeszłości. To wszystko będzie miało znaczenie, gdy w grę wejdzie … całkiem nieźle poprowadzona intryga kryminalna.

Pewnego dnia po wysłaniu dziwnego smsa znika bez śladu matka rodziny. Część rodziny zgłasza zaginięcie, a policja wszczyna śledztwo. W historii pojawia się tajemnicza dziewczyna, która zjawiła się przypadkiem (?) w domu starszych państwa przed rokiem, a ślady i poszlaki wskazujące na to, że mogło dojść do morderstwa zaczynają się mnożyć. Głównym podejrzanym jest mąż „ofiary”, a dzieci stają przed poważnym dylematem – czy wierzyć ojcu? Jak dobrze właściwie znają swoich rodziców. To bardzo ciekawie postawiony problem, bo w sumie … jak dobrze tak naprawdę znamy swoich bliskich? Czy wiemy, do jakich czynów byliby zdolni? Do jakich sami bylibyśmy zdolni?

Nic więcej nie zdradzę, bo jak to u tej autorki, ciekawie się sprawdza jej tok myślenia i zaskakiwania czytelnika. Mogę Wam tylko gorąco polecić!

Liane Moriarty to autorka kilku powieści, wielu kojarzy pewnie „Wielkie kłamstewka”, które zostały zekranizowane w formie serialu, zbierającego bardzo dobre opinie. Serialu nie widziałam, ale książkę czytałam i bardzo mi się podobała. Gdy więc wpadła mi jakiś czas temu w ręce jej najnowsza powieść, z chęcią po nią sięgnęłam.

Najpierw podczytywałam ją sobie przez jakiś...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

„Pewien artysta raz żył, dom miał i obrazy w nim. W aktorce zakochał się, (…)

Milion, milion, milion krwistych róż,
z okna, z okna, z okna widzisz je,
kocha, kocha, kocha tylko ten,
kto dla ciebie całe życie w kwiaty zmienić chce.”

Te słowa piosenki „Milion ałych roz”, wspaniale przetłumaczone przez męża Julii Łapińskiej, autorki tej powieści – są jakby jej mottem i lejtmotywem. Dla mojego pokolenia (urodzonego w latach 70-tych) to jest piosenka, która od razu rozbrzmiewa w głowie głosem wielkiej gwiazdy ZSRR tamtych lat Ałły Pugaczowej, wersja koncertowa często pojawiała się w niedzielnym telewizyjnym Koncercie Życzeń (młodsze pokolenie zachęcam do wyszukania tego teledysku na YouTube).

Dlaczego mottem i lejtmotywem? Bo przewija się często w rozmowach, wspomnieniach bohaterów książki, bo śpiewana była przez jedną z głównych bohaterek tej historii, choć tę akurat poznajemy z jej pamiętnika z roku 1988. Bo wpłynęła na życie bohaterów, mieszkańców garnizonu w Bornem Sulinowie przed wielu laty, ale i wciąż wpływa w 2014 r. Co prawda, nie chodzi o aktorkę, a pieśniarkę, ale uczucie było wielkie i przekraczające granice światów; i nie w kwiaty, ale w zupełnie coś innego przeobraził życie zakochany mężczyzna, co prawda nie ukochanej kobiecie, ale tym, którzy ją skrzywdzili.

Rok 2014, Borne Sulinowo, wesele, trochę dziwne. To bogaty Rosjanin, właściciel nowo wybudowanego hotelu bierze ślub. Rankiem następnego dnia przed hotelem goście znajdują zwłoki ochroniarza, okrutnie okaleczone. Zaczyna się śledztwo, w którym wszystko jest dość mocno pogmatwane i skomplikowane.

Tropy prowadzą do zbrodni sprzed 25 lat, ale wszystkie akta z garnizonu zniknęły z wyjazdem Rosjan. Pojawiają się podpowiedzi – zdjęcia. Fotografie pełnią dość ważną rolę. Jedną z głównych postaci jest bowiem wojenny fotograf, Kuba Krall, przyjaciel pana młodego z dawnych lat, gdy razem dorastali w Bornem. Kuba, który walczy ze swoimi demonami (PTSD), zostaje wciągnięty w samo centrum śledztwa. Okazuje się, że pewną wiedzę na temat zamordowanego może mieć jego matka, a także jego dawny mentor, właściciel zakładu fotograficznego.

Wokół Kuby oraz Ingi, śledczej, pojawia się coraz więcej osób, które może coś łączyć ze zbrodnią – dawna garnizonowa lekarka, tajemniczy pełen charyzmy i emanujący władzą starzec malujący obrazy pod starymi willami, panna młoda, która chyba nie do końca jest szczęśliwa, zbuntowana studentka medycyny. A w tle mamy jeszcze czerwonego tygrysa, ‚braterstwo’ zawiązane w Afganistanie, smutną historię młodziutkiej Polki, która miała zostać pięknym słowikiem …

Bardzo sprawnie autorka podrzuca i rozrzuca ślady, poszlaki, wskazówki, które stopniowo łączą się i dają dość satysfakcjonujące rozwiązanie. Świetnie pokazana mentalność mieszkańców takiej zamkniętej społeczności, która wpływa na ich całe życie, nawet wtedy, gdy już długo żyją zupełnie inaczej. Główna intryga, rozwijająca się w krótkich dynamicznych rozdziałach, przeplatana fragmentami pamiętnika Katarzyny z 1988r. , powoduje, że od książki, trudno się wprost oderwać.

Osobnym bohaterem powieści jest samo miasto i okolice. Miałam kiedyś okazję być tam przez jeden dzień i zwiedzić różne miejsca, między innymi dawny Dom Oficera, który w czasach swojej świetności musiał być przepięknym budynkiem, czego ślady wciąż jeszcze było widać. Bardzo mi się więc podobało to, jak autorce udało się ukazać taką dziwną, tajemniczą i specyficzną aurę, jaką ma to miasteczko. Chwilami można się poczuć nieswojo, tak że kto wie, jakie zbrodnie kryją się w historii garnizonu …

Zdecydowanie i bardzo polecam wszystkim amatorom kryminałów, które zaskakują, mają niesztampowych bohaterów (galeria postaci jest imponująca i wymyka się choćby szablonowi „nadużywającego gliny po przejściach”) i stanowią naprawdę niegłupią rozrywkę.

„Pewien artysta raz żył, dom miał i obrazy w nim. W aktorce zakochał się, (…)

Milion, milion, milion krwistych róż,
z okna, z okna, z okna widzisz je,
kocha, kocha, kocha tylko ten,
kto dla ciebie całe życie w kwiaty zmienić chce.”

Te słowa piosenki „Milion ałych roz”, wspaniale przetłumaczone przez męża Julii Łapińskiej, autorki tej powieści – są jakby jej mottem i...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Maniaczytania

z ostatnich 3 m-cy
Maniaczytania
2024-05-01 18:35:46
Maniaczytania oceniła książkę Księżyc nad Bretanią na
8 / 10
2024-05-01 18:35:46
Maniaczytania oceniła książkę Księżyc nad Bretanią na
8 / 10
Księżyc nad Bretanią Nina George
Średnia ocena:
6.7 / 10
463 ocen
Maniaczytania
2024-04-27 21:37:04
Maniaczytania oceniła książkę POPR-ańcy. Polowanie na wandali na
9 / 10
2024-04-27 21:37:04
Maniaczytania oceniła książkę POPR-ańcy. Polowanie na wandali na
9 / 10
POPR-ańcy. Polowanie na wandali Anna Sakowicz
Cykl: POPR-ańcy (tom 5)
Średnia ocena:
8.9 / 10
18 ocen
Maniaczytania
2024-04-19 19:16:06
Maniaczytania oceniła książkę Naznaczeni na zawsze na
6 / 10
2024-04-19 19:16:06
Maniaczytania oceniła książkę Naznaczeni na zawsze na
6 / 10
Naznaczeni na zawsze Emelie Schepp
Cykl: Jana Berzelius (tom 1)
Średnia ocena:
6.6 / 10
344 ocen
Maniaczytania
2024-04-19 19:15:36
Maniaczytania i Milmarom są teraz znajomymi
2024-04-19 19:15:36
Maniaczytania i Milmarom są teraz znajomymi
Maniaczytania
2024-04-04 20:18:48
Maniaczytania oceniła książkę Awantura o Basię na
8 / 10
2024-04-04 20:18:48
Maniaczytania oceniła książkę Awantura o Basię na
8 / 10
Awantura o Basię Kornel Makuszyński
Średnia ocena:
6.4 / 10
5246 ocen
Maniaczytania
2024-04-01 22:03:30
Maniaczytania oceniła książkę Zaklęty las na
6 / 10
2024-04-01 22:03:30
Maniaczytania oceniła książkę Zaklęty las na
6 / 10
Zaklęty las Margit Sandemo
Średnia ocena:
6.8 / 10
534 ocen
Maniaczytania
2024-02-23 20:04:58
Maniaczytania oceniła książkę Mapa i terytorium na
8 / 10
2024-02-23 20:04:58
Maniaczytania oceniła książkę Mapa i terytorium na
8 / 10
Mapa i terytorium Michel HouellebecqLouis Paillard
Średnia ocena:
6.9 / 10
15 ocen
Maniaczytania
2024-02-13 20:46:53
Maniaczytania oceniła książkę Kobieta na brzegu na
6 / 10
2024-02-13 20:46:53
Maniaczytania oceniła książkę Kobieta na brzegu na
6 / 10
Kobieta na brzegu Margit Sandemo
Cykl: Saga o Ludziach Lodu (tom 34)
Średnia ocena:
6.9 / 10
271 ocen

ulubieni autorzy [11]

Lesley Lokko
Ocena książek:
6,9 / 10
10 książek
0 cykli
152 fanów
Paullina Simons
Ocena książek:
7,0 / 10
17 książek
3 cykle
824 fanów
Eduardo Mendoza
Ocena książek:
6,6 / 10
23 książki
2 cykle
426 fanów

statystyki

W sumie
przeczytano
613
książek
Średnio w roku
przeczytane
41
książek
Opinie były
pomocne
331
razy
W sumie
wystawione
575
ocen ze średnią 6,3

Spędzone
na czytaniu
3 071
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
36
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
5
książek [+ Dodaj]