rozwiń zwiń
kolmanka

Profil użytkownika: kolmanka

Łódź Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 4 lata temu
390
Przeczytanych
książek
783
Książek
w biblioteczce
257
Opinii
1 505
Polubień
opinii
Łódź Kobieta
Dodane| 9 książek
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Trudno w kilku zdaniach opisać to, jakie emocje towarzyszyły mi podczas czytania tej książki. Nigdy nie miałam do czynienia z tak oryginalnym i świeżym pomysłem. Krążąc wzrokiem wśród liter tej fantastycznej powieści, niemal czułam wszystko to, co przeżywała główna bohaterka. Niepokój, strach, lęk i ekscytację. Uważam, że książka jest idealnym, gotowym scenariuszem na rewelacyjny i trzymający w napięciu film. Nie sposób nie wspomnieć o niezapomnianym klimacie lat 90. XX wieku i tym, w jaki sposób została opisana Gdynia. Pochłonęłam książkę w 2 dni i bardzo żałuję, że nie ma (jeszcze?) drugiej części. Autorko, jeśli to czytasz, to proszę o więcej! :)

Trudno w kilku zdaniach opisać to, jakie emocje towarzyszyły mi podczas czytania tej książki. Nigdy nie miałam do czynienia z tak oryginalnym i świeżym pomysłem. Krążąc wzrokiem wśród liter tej fantastycznej powieści, niemal czułam wszystko to, co przeżywała główna bohaterka. Niepokój, strach, lęk i ekscytację. Uważam, że książka jest idealnym, gotowym scenariuszem na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie ma chyba osoby, która nie słyszałaby o reżimie Korei Północnej. Niejednokrotnie czyta się w prasie o niesubordynowanych Koreańczykach, których dyktator skazał na śmierć za.... zaspanie na narodowej uroczystości. Autorka książki - Suki Kim - to Amerykanka koreańskiego pochodzenia, która postanawia wcielić się rolę nauczycielki języka angielskiego i rozpoczyna pracę na Uniwersytecie w Pjongjangu. To, czego tam doświadczyła, opisała w książce "Pozdrowienia z Korei. Uczyłam dzieci północnokoreańskich elit", doskonale wiedząc o tym, że już nigdy do tego państwa nie zostanie wpuszczona. Zdradziła bowiem tajemnice, które są pilnie strzeżone przed całym światem.

Wyobraźcie sobie zimne miasto z betonu całkowicie pozbawione życia. Brak tutaj krzykliwych reklam, bilbordów oraz kolorowych plakatów. Zamiast tego na każdej ulicy i na każdym rogu czają się portrety Wielkich Wodzów - Kim Dzonga Ila czy też Kim Ir Sena oraz pompatycznie brzmiące hasła odnoszące się do lokalnego patriotyzmu. W telewizji wszystkie programy i wiadomości poświęcone są wydarzeniom lokalnym i sylwetkom wodzów. Każda piosenka rozbrzmiewająca w Pjongjangu mówi o miłości do Korei Północnej, wodza i KRLD (Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna). W kinach nie emitują amerykańskich hitów (Ameryka to najgorszy wróg Korei Północnej), bo wszystko tutaj jest tematem tabu. Wszystkie treści zachodnie stoją w sprzeczności z mentalnością i wiarą Koreańczyków.

Suki Kim przekraczając progi uniwersytetu dla mężczyzn dostaje listę, czego robić jej nie wolno. Długa lista zakazów zawiera np. niemożność rozmawiania o świecie zewnętrznym (wszystkim, począwszy od literatury na polityce skończywszy) czy niemożność opuszczania terenu kampusu (wyjątkiem są wycieczki z opiekunami do miejsc kultu Wielkich Wodzów i zakupy spożywcze). Program zajęć musi być wcześniej zaakceptowany, a każda lekcja i rozmowa jest nagrywana. Młodzi studenci informatyki mimo, ze znają budowę komputera, nie wiedzą czym jest internet. Nie znają sylwetek Steve'a Jobsa czy portali społecznościowych jak Facebook. Są całkowicie odcięci od tego, co dzieje się poza ich krajem. Uważają, że ich kraj jest najwspanialszy i jedyny w swoim rodzaju. Święcie wieżą w ideologię dżucze i są całkowicie oddani swemu państwu.

Kobieta z dnia na dzień, z ogromnym przerażeniem odkrywa realia codziennego życia w tym okrutnym, ociemniałym świecie. Bardzo zżywa się ze swoimi studentami, którzy mimo wszystko są zwykłymi, młodymi mężczyznami, wkraczającymi w dorosłe życie. Jej studenci to ambitni, ciężko pracujący młodzieńcy, przekonani o tym, że w Korei Północnej żyje się najlepiej na świecie. Tymczasem ich umysły są wyprane przez reżim, a wszyscy obywatele zamknięci w klatkach niczym zwierzęta, które nie znają wolności.

"Pozdrowienia z Korei" to przerażający dokument o państwie, które prowadzi niezwykle skuteczną propagandę, skazując tym samym swoim obywateli na bycie niewolnikami. To książka o miejscu, gdzie za nieposłuszeństwo grozi kara śmierci, a szczęście może dać jedynie ciężka praca dla Wielkiego Wodza.

Poniżej wklejam Wam link do wypowiedzi autorki o tym jak wyglądało jej nauczycielskie życie w Korei Północnej (można wybrać napisy polskie). To trzeba koniecznie zobaczyć.

https://www.ted.com/talks/suki_kim_this_is_what_it_s_like_to_teach_in_north_korea#t-2484

To książka, którą musicie przeczytać.

Nie ma chyba osoby, która nie słyszałaby o reżimie Korei Północnej. Niejednokrotnie czyta się w prasie o niesubordynowanych Koreańczykach, których dyktator skazał na śmierć za.... zaspanie na narodowej uroczystości. Autorka książki - Suki Kim - to Amerykanka koreańskiego pochodzenia, która postanawia wcielić się rolę nauczycielki języka angielskiego i rozpoczyna pracę na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Środek lata jest doskonałym momentem na czytanie mrożących krew w żyłach kryminałów. Dodatkowo jeśli akcja powieści toczy się zimą w obsypanych śniegach Pirenejach, możemy być pewni, że podczas lektury poczujemy dreszcze.

Czasy współczesne. Pewnego grudniowego dnia pracownicy elektrowni wodnej dokonują makabrycznego odkrycia. Na stacji kolejki liniowej ktoś przywiesił zmaltretowane zwłoki konia bez łba. Nikt nic nie widział i nie słyszał. Nawet ochrona całego ośrodka. Tego samego dnia nieopodal elektrowni młoda i ambitna pani psycholog obejmuje posadę w zakładzie psychiatrycznym dla najgroźniejszych przestępców. Sektor A budynku roi się od najniebezpieczniejszych morderców z zaburzeniami psychicznymi. Pacjenci ośrodka są pilnie strzeżeni 24 h na dobę oraz przyjmują lekarstwa w dawkach, które zdrowego człowieka zwaliłyby z nóg. Kilka dni po makabrycznym odkryciu dochodzi do kolejnego morderstwa. Tym razem ofiarą jest człowiek. Lokalny aptekarz zostaje znaleziony powieszony na moście. Samobójstwo zostaje wykluczone. Sprawy na na pierwszy rzut oka zdają się nie być ze sobą powiązane. Do czasu kiedy śledztwo w tej sprawie wszczyna komendant Martin Servaz. Przed nim godziny szukania powiązań, grzebania w przeszłości mieszkańców miasteczka i odkrywania niewygodnych tajemnic. Nie rzadko z narażeniem własnego życia.

Młoda pani psycholog - Diane - już od pierwszego dnia swej pracy w zakładzie, czuje się w nim niekomfortowo. Przeraża ją dziwny nastrój panujący w szpitalu, psychopaci z sektora A, nastawienie jej przełożonego, enigmatyczne rozmowy prowadzone przyciszonym głosem, których przed przypadek jest świadkiem. Kiedy dowiaduje się o tym, że DNA jednego z pacjentów zostało znalezione na miejscu zbrodni, jej zmysły jeszcze bardziej się wyostrzają. Diane wszczyna własne śledztwo prowadzone na terenie szpitala psychiatrycznego, przez co staje się "niewygodnym" pracownikiem.

Zacznijmy od samej fabuły. Bernard Minier zdecydowanie podołał bardzo ciężkiemu zadaniu stworzeniu powieści oryginalnej, wciągającej i z zaskakującym zakończeniem. Bardzo przypadł mi do gustu pomysł połączenia całej sprawy z klimatem zakładu psychiatrycznego. Odrażające morderstwa oraz nastrój rodem z "Lotu nad kukułczym gniazdem" - to strzał w dziesiątkę.

Mamy tutaj wszystko to, co powinno znajdować się dobrym kryminalne. Jest warta akcja, gęsty, duszący klimat, kilkoro podejrzanych osób, tajemnice sprzed wielu lat i niezwykle bystre umysły, które próbują połączyć to w całość. Nie sposób o idealnie dobranym miejscu akcji - lodowatej pokrywie śnieżnej, która otula mroczne miasto w Pirenejach. Czego chcieć więcej w upalne dni tego lata?

"Bielszy odcień śmierci" jest pierwszym tomem kryminalnych powieści z komendantem Martinem Servazem.

Środek lata jest doskonałym momentem na czytanie mrożących krew w żyłach kryminałów. Dodatkowo jeśli akcja powieści toczy się zimą w obsypanych śniegach Pirenejach, możemy być pewni, że podczas lektury poczujemy dreszcze.

Czasy współczesne. Pewnego grudniowego dnia pracownicy elektrowni wodnej dokonują makabrycznego odkrycia. Na stacji kolejki liniowej ktoś przywiesił...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika kolmanka

z ostatnich 3 m-cy
kolmanka
2024-03-17 08:26:51
kolmanka i Elbereth są teraz znajomymi
2024-03-17 08:26:51
kolmanka i Elbereth są teraz znajomymi

ulubieni autorzy [11]

Charlotte Brontë
Ocena książek:
6,9 / 10
16 książek
0 cykli
Pisze książki z:
661 fanów
Haruki Murakami
Ocena książek:
7,2 / 10
45 książek
4 cykle
4214 fanów
Sidonie-Gabrielle Colette
Ocena książek:
6,6 / 10
23 książki
1 cykl
Pisze książki z:
85 fanów

statystyki

W sumie
przeczytano
390
książek
Średnio w roku
przeczytane
26
książek
Opinie były
pomocne
1 505
razy
W sumie
wystawione
365
ocen ze średnią 8,1

Spędzone
na czytaniu
1 995
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
23
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
9
książek [+ Dodaj]