Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ano cóż, paskudny otacza nas świat - mruknął wreszcie. - Ale to nie powód, byśmy wszyscy paskudnieli. Dobra nam trzeba.

Ano cóż, paskudny otacza nas świat - mruknął wreszcie. - Ale to nie powód, byśmy wszyscy paskudnieli. Dobra nam trzeba.

-Nie uwierzysz, Bonhart, jak głęboko oszustwo, podłość i skurwysyństwo zakorzenione są w naturze ludzkiej. -Uwierzę.

-Nie uwierzysz, Bonhart, jak głęboko oszustwo, podłość i skurwysyństwo zakorzenione są w naturze ludzkiej. -Uwierzę.

Czasami litujemy się nad ludźmi, którzy nie mają litości ani dla siebie, ani dla innych

Czasami litujemy się nad ludźmi, którzy nie mają litości ani dla siebie, ani dla innych

-Mogę ci powiedzieć jako naukowiec, Diano, że nie ma czegoś takiego jak normalność. - Jego głos,zaczynał tracić ostrożną łagodność. - Normalność to bajeczka na dobranoc dla dzieci,jedna z baśni, jakie ludzie opowiadają sobie, żeby czuć się lepiej,gdy stają wobec obezwładniającej oczywistości, że to, co dzieje się naokoło, w żadnym razie nie jest " normalne ".

-Mogę ci powiedzieć jako naukowiec, Diano, że nie ma czegoś takiego jak normalność. - Jego głos,zaczynał tracić ostrożną łagodność. - Normal...

Przestań rozpamiętywać, Geralt. Za dużo się zmieniło, ba, co dnia się zmienia, rozpamiętywanie nie da nic, oprócz zgryzot, które wyraźnie ci nie służą.

Przestań rozpamiętywać, Geralt. Za dużo się zmieniło, ba, co dnia się zmienia, rozpamiętywanie nie da nic, oprócz zgryzot, które wyraźnie ci...

-Czy wiesz,że wszyscy jesteśmy dziećmi gwiazd?-szepnęła mu do ucha niemal bezgłośnie,by nie zakłócić górskiej ciszy.-(...) Kto wie,Jean,może ty i ja pochodzimy z pyłu tej samej gwiazdy i rozpoznaliśmy się po jej świetle.Szukaliśmy siebie.Jesteśmy gwiezdnymi poszukiwaczami.

-Czy wiesz,że wszyscy jesteśmy dziećmi gwiazd?-szepnęła mu do ucha niemal bezgłośnie,by nie zakłócić górskiej ciszy.-(...) Kto wie,Jean,może...

Dobry Boże, pomóż mi. Nie zapomnij o mnie, dryfującym na tej bryłce żaru zagubionej w zapomnianej Galaktyce - o sercu nie większym niż pyłek, bijącym na przekór śmierci, na przekór pustce, na przekór winie, na przekór smutkowi

Dobry Boże, pomóż mi. Nie zapomnij o mnie, dryfującym na tej bryłce żaru zagubionej w zapomnianej Galaktyce - o sercu nie większym niż pyłek...

Zapukaj,zanim znów wejdziesz do mojej głowy.

Zapukaj,zanim znów wejdziesz do mojej głowy.