Jesteśmy społecznością, która kocha książki

6 jest na zachętę za pomysłowość, ale warsztat autora jest bardzo amatorski. Ściany dialogów i cała konstrukcja szyta grubymi nićmi. Niemniej autor ma sporo do dopracowania (wiem, że to debiut)

6 jest na zachętę za pomysłowość, ale warsztat autora jest bardzo amatorski. Ściany dialogów i cała konstrukcja szyta grubymi nićmi. Niemniej autor ma sporo do dopracowania (wiem, że to debiut)

Przeczytałam wydanie włoskie

Przeczytałam wydanie włoskie

Najlepszy tom

Najlepszy tom

Świetne uzupełnienie do Drogi Artysty.

Świetne uzupełnienie do Drogi Artysty.

To powinna być lektura szkolna. Ileż czasu, łez i energii by się zaoszczędziło.

To powinna być lektura szkolna. Ileż czasu, łez i energii by się zaoszczędziło.

Wszystko, co powinieneś wiedzieć o węglu, a czego nie dowiedziałeś się w szkole. Polecam.

Wszystko, co powinieneś wiedzieć o węglu, a czego nie dowiedziałeś się w szkole. Polecam.

Zdecydowanie lepsza niż The Love Hypothesis. Bohaterka nie jest aż tak głupia, a pomiędzy bohaterami jest faktyczna chemia i nie ma cheesy scen erotycznych

Zdecydowanie lepsza niż The Love Hypothesis. Bohaterka nie jest aż tak głupia, a pomiędzy bohaterami jest faktyczna chemia i nie ma cheesy scen erotycznych

Liu chce się bawić w Lema i Asimova, ale mu nie wychodzi. Fabuła ginie w podręcznikowych podsumowaniach polityczno-społecznych, a postacie rozmywają się. Kilka fajnych pomysłów, które nie wybrzmiewają. Szkoda.

Liu chce się bawić w Lema i Asimova, ale mu nie wychodzi. Fabuła ginie w podręcznikowych podsumowaniach polityczno-społecznych, a postacie rozmywają się. Kilka fajnych pomysłów, które nie wybrzmiewają. Szkoda.

Na plus: odwzorowanie procesu myślowego prowadzącego do odkrycia, rola intuicji, czasu i emocji we wszystkim. Twist z ciemnym lasem, rola psychologii w podróżach międzygwiezdnych i wszelkie chińskie zagrywki fabularne, które dodają powieści świeżości i oryginalności :)
Na minus: dużo politycznych i militarnych bzdur, które przeglądałam tylko pobieżnie, bo nudziły. Wygląda to tak, jakby autor starał się za wszelką cenę wypowiedzieć na te tematy, ale te komentarze są tak obszerne, że przygniatają całą książkę i zamiast dodawać jej uroku, zabierają go. No i to przez nie jest tak przegadana, co toleruję tylko w scenariuszach filmowych i u Asimova

Na plus: odwzorowanie procesu myślowego prowadzącego do odkrycia, rola intuicji, czasu i emocji we wszystkim. Twist z ciemnym lasem, rola psychologii w podróżach międzygwiezdnych i wszelkie chińskie zagrywki fabularne, które dodają powieści świeżości i oryginalności :)
Na minus: dużo politycznych i militarnych bzdur, które przeglądałam tylko pobieżnie, bo nudziły. Wygląda...

W dalszym ciągu lepsza, niż niejeden współczesny komiks. Zwłaszcza superbohaterski

W dalszym ciągu lepsza, niż niejeden współczesny komiks. Zwłaszcza superbohaterski

Daję plusa, ale tylko za miejsce akcji i kontekst społeczno-polityczny, bo to dodało formatowi niebywałej świeżości. Co nie zmienia faktu, że niektóre rozwiązania są po prostu obciachowe i sztuczne. W szczególności niektóre kwestie wepchane bohaterom w usta, a Olive z jej nieporadnością i zagmatwaną logiką po prostu irytuje

Daję plusa, ale tylko za miejsce akcji i kontekst społeczno-polityczny, bo to dodało formatowi niebywałej świeżości. Co nie zmienia faktu, że niektóre rozwiązania są po prostu obciachowe i sztuczne. W szczególności niektóre kwestie wepchane bohaterom w usta, a Olive z jej nieporadnością i zagmatwaną logiką po prostu irytuje

Świetnie napisana, pełna interesujących faktów na temat pracy naukowej, czasów i środowisk, w których żył i działał Ulam, a także błyskotliwych pomysłów. Must read dla każdego.

Świetnie napisana, pełna interesujących faktów na temat pracy naukowej, czasów i środowisk, w których żył i działał Ulam, a także błyskotliwych pomysłów. Must read dla każdego.

Świetnie napisana i wciągająca książka, chociaż podtytułu bym się pozbyła - książka to bardziej autobiografia gaijina, który jakoś sobie poradził z hermetyzmem kulturalnym Japonii na początku lat 90tych. Tematyka samej Yakuzy to może jedna trzecia książki, reszta to nauka zawodu. Fajna rzecz, jeśli ktoś chce poznać Japonię od tej nieco mroczniejszej strony i uzupełnić wiedzę po ograniu serii gier Yakuza, która również ma miejsce w Kabukicho :)

Świetnie napisana i wciągająca książka, chociaż podtytułu bym się pozbyła - książka to bardziej autobiografia gaijina, który jakoś sobie poradził z hermetyzmem kulturalnym Japonii na początku lat 90tych. Tematyka samej Yakuzy to może jedna trzecia książki, reszta to nauka zawodu. Fajna rzecz, jeśli ktoś chce poznać Japonię od tej nieco mroczniejszej strony i uzupełnić...

Jako pasjonatka wulkanów musiałam mieć tę książkę. Jest geologia, są piękne opisy wulkanizmu, naukowcy i człowiek wobec nieposkromionych sił natury - wszystko byłoby super, gdyby nie te przesadnie kwieciste tyrady o miłości w ustach bohaterów. Naukowcy kontra polityka i biznes - trzeba więcej takich głosów.

Jako pasjonatka wulkanów musiałam mieć tę książkę. Jest geologia, są piękne opisy wulkanizmu, naukowcy i człowiek wobec nieposkromionych sił natury - wszystko byłoby super, gdyby nie te przesadnie kwieciste tyrady o miłości w ustach bohaterów. Naukowcy kontra polityka i biznes - trzeba więcej takich głosów.

Zadaje ważne pytania (co by było, gdybyś był swoim włąsnym aniołem stróżem? i zmusza do zdystansowania się wobec swojego życia), ale jest nieprzyjemnie jednostronna. Hilda Marx? Dziewczyna satanistka? Nikt nie rodzi się zły. Anielskość w tej książce jest zbyt... Ludzka.

Zadaje ważne pytania (co by było, gdybyś był swoim włąsnym aniołem stróżem? i zmusza do zdystansowania się wobec swojego życia), ale jest nieprzyjemnie jednostronna. Hilda Marx? Dziewczyna satanistka? Nikt nie rodzi się zły. Anielskość w tej książce jest zbyt... Ludzka.

Zgadzam się z przedmówcami: mnóstwo ciekawych pomysłów, no i nie na codzień widzi się religijne sci-fi. Niestety jednak toporny styl odbiera przyjemność z lektury.

Zgadzam się z przedmówcami: mnóstwo ciekawych pomysłów, no i nie na codzień widzi się religijne sci-fi. Niestety jednak toporny styl odbiera przyjemność z lektury.

Pasjonujące studium psychiki genialnego naukowca z perspektywy jednego z ojców psychoanalizy. Dla jungistów pozycja obowiązkowa :) dla tych, którzy chcą zrozumieć jak się rodzą koncepcje i przełomy naukowe, również. Szkoda tylko, że niektórych listów brakuje.

Pasjonujące studium psychiki genialnego naukowca z perspektywy jednego z ojców psychoanalizy. Dla jungistów pozycja obowiązkowa :) dla tych, którzy chcą zrozumieć jak się rodzą koncepcje i przełomy naukowe, również. Szkoda tylko, że niektórych listów brakuje.

Fascynująca podróż po kobiecej psyche, którą każda kobieta powinna przeczytać, żeby zrozumieć własną naturę i siłę. Opowieści to metafory sytuacji archetypalnych, z którymi każda kobieta mierzy się na jakimś etapie życia. Wypełnia luki, które często pozostawia dalekie od ideału wychowanie. Na szczęście, jak dowodzi, mamy do dyspozycji arsenał mądrości życiowych gromadzonych na przestrzeni wieków przez nasze przodkinie :) Pouczająca i ważna lektura, która obala wszystkie ograniczone wyobrażenia o kobiecości.

Fascynująca podróż po kobiecej psyche, którą każda kobieta powinna przeczytać, żeby zrozumieć własną naturę i siłę. Opowieści to metafory sytuacji archetypalnych, z którymi każda kobieta mierzy się na jakimś etapie życia. Wypełnia luki, które często pozostawia dalekie od ideału wychowanie. Na szczęście, jak dowodzi, mamy do dyspozycji arsenał mądrości życiowych gromadzonych...

Fajna pozycja, ale niektóre zagadnienia potraktowane zdawkowo. Oczywiście wiadomo, że nie da się opowiedzieć całej historii w skali 1:1, ale to właśnie anegdoty i nieco lżejsze podejście do tematu pozwalają się człowiekowi zanurzyć w realiach epoki i zrozumieć drogę, którą przez te wszystkie wieki przebyła nauka.

Fajna pozycja, ale niektóre zagadnienia potraktowane zdawkowo. Oczywiście wiadomo, że nie da się opowiedzieć całej historii w skali 1:1, ale to właśnie anegdoty i nieco lżejsze podejście do tematu pozwalają się człowiekowi zanurzyć w realiach epoki i zrozumieć drogę, którą przez te wszystkie wieki przebyła nauka.

Kocham wszystkie książki Copernicusa, ta nie jest wyjątkiem :) O przełomach w nauce i drodze do spełnienia zawodowego od kuchni. Dodatkowo autor to niesamowicie sympatyczny gawędziarz :)

Kocham wszystkie książki Copernicusa, ta nie jest wyjątkiem :) O przełomach w nauce i drodze do spełnienia zawodowego od kuchni. Dodatkowo autor to niesamowicie sympatyczny gawędziarz :)