-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński1
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel1
-
ArtykułyMagdalena Hajduk-Dębowska nową prezeską Polskiej Izby KsiążkiAnna Sierant2
Biblioteczka
2024-03-24
1993-01-01
2024-03-19
2024-03-10
2024-02-19
2008-02-12
2023-10-29
2023-09-28
2023-10-29
2011-09-03
2023-08-13
1996-03-30
2000-04-30
1998-07-30
2023-07-15
Książka raczej kiepska, choć czyta się ją szybko. Taka biografia z odrobiną ciekawych historii i odrobiną wylewania żalu oraz wywyższania się. Kilka ciekawych rzeczy można znaleźć, ale też dużo normalnych powszednich sytuacji strażackich opisanych z takim patosem jakby autor gasił WTC. Adresowana jest zdecydowanie bardziej do laików niż osób znających się na pożarnictwie. Może też stąd moja opinia.
Książka raczej kiepska, choć czyta się ją szybko. Taka biografia z odrobiną ciekawych historii i odrobiną wylewania żalu oraz wywyższania się. Kilka ciekawych rzeczy można znaleźć, ale też dużo normalnych powszednich sytuacji strażackich opisanych z takim patosem jakby autor gasił WTC. Adresowana jest zdecydowanie bardziej do laików niż osób znających się na pożarnictwie....
więcej mniej Pokaż mimo to2023-06-16
1998-02-18
2023-02-16
2023-01-15
Wow. Ale ta książka jest wciągająca. Cały czas chce się wiedzieć co będzie dalej. Choćby dlatego żeby spokojnie zasnąć. Bo jak tu zasnąć kiedy kończymy czytanie w tak pełnym napięcia i czekającego w ciemności niebezpieczeństwa miejscu. I za to niebezpieczeństwo jedną gwiazdkę mniej od maksimum daję. Czytałem przed snem i potem bałem się zasnąć. Nie polecam czytania tego przed snem.
Wow. Ale ta książka jest wciągająca. Cały czas chce się wiedzieć co będzie dalej. Choćby dlatego żeby spokojnie zasnąć. Bo jak tu zasnąć kiedy kończymy czytanie w tak pełnym napięcia i czekającego w ciemności niebezpieczeństwa miejscu. I za to niebezpieczeństwo jedną gwiazdkę mniej od maksimum daję. Czytałem przed snem i potem bałem się zasnąć. Nie polecam czytania tego...
więcej mniej Pokaż mimo to
Ciekawe historie zebrane i opisane w krótki nie nużący sposób. Choć ja miałem apetyt na więcej treści to i tak jestem zadowolony z tego co się dowiedziałem. Tylko jedna z kilkudziesięciu historii ma luki w tekście ale to w żaden sposób nie zniechęca do lektury. Doceniam pracę i zaangażowanie i jestem chętny na więcej.
Ciekawe historie zebrane i opisane w krótki nie nużący sposób. Choć ja miałem apetyt na więcej treści to i tak jestem zadowolony z tego co się dowiedziałem. Tylko jedna z kilkudziesięciu historii ma luki w tekście ale to w żaden sposób nie zniechęca do lektury. Doceniam pracę i zaangażowanie i jestem chętny na więcej.
Pokaż mimo to