rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Przeczytałem połowę i, mimo dużej chęci dokończenia, nie dałem rady. W książce można się doszukiwać plusów w postaci kilku bohaterów ciekawie zapisanych, ale po poprzednich dwóch przyzwoitych tomach - ta książka nie wciąga. Przegadana, przy czym sporą część dialogów zajmuje wyjaśnienie magii i mistycyzmu, które po prostu nie porywa i które mnie przestało interesować. Dużo miejsca na miłostki - nie do końca młodzieżowe raczej biorąc pod uwagę sposób opisu. Główny nurt historii wyrzuca na brzeg zaraz na początku i zacząłem się zastanawiać czy to przypadkiem już nie powinien być koniec książki zaraz, a tymczasem przede mną bylo jeszcze ok.300 stron...

Przeczytałem połowę i, mimo dużej chęci dokończenia, nie dałem rady. W książce można się doszukiwać plusów w postaci kilku bohaterów ciekawie zapisanych, ale po poprzednich dwóch przyzwoitych tomach - ta książka nie wciąga. Przegadana, przy czym sporą część dialogów zajmuje wyjaśnienie magii i mistycyzmu, które po prostu nie porywa i które mnie przestało interesować. Dużo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pierwsza książka tego autora poza serią świata Endera, która wpadła do mojej ręki w bibliotece. Brak w niej aż tak oryginalnej koncepcji w porównaniu do tamtej serii, jeśli jednak podejdziemy do niej bez wysokich wymagań - czyta się przyjemnie.

Nadmierna naiwność niektórych sytuacji kłuje w oczy. Prawdopodobnie skierowana głównie do młodzieży, jednak śledzenie kroków i przeskoków bohaterów może wciągnąć z pewnością niejednego dorosłego.

Pierwsza książka tego autora poza serią świata Endera, która wpadła do mojej ręki w bibliotece. Brak w niej aż tak oryginalnej koncepcji w porównaniu do tamtej serii, jeśli jednak podejdziemy do niej bez wysokich wymagań - czyta się przyjemnie.

Nadmierna naiwność niektórych sytuacji kłuje w oczy. Prawdopodobnie skierowana głównie do młodzieży, jednak śledzenie kroków i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Król darknetu" jest reportażem zapisanym w postaci kryminału. Zagłębiając się w historię, dużo dowiadujemy się o uczuciach bohaterów, a raczej ich subiektywną interpretacją autora. Początkowo do takiej narracji nie mogłem się przyzwyczaić, starając się oddzielić fakty i zastanawiając się, co z tego jest wymyślone. Po kilkunastu stronach jednak książka absolutnie wciąga. Wszystkie wątki są dobrze poprowadzone, kolejno wprowadzani są bohaterowie, którzy odegrają jakąś ważną rolę w historii. Zaprezentowane są również przemiany które w nich zachodzą - niektóre potraktowane może nieco powierzchownie (tak jak zmiana w relacjach między głównym bohaterem a jego mentorem), jednakowoż nie ujmuje to niczego całości opowieści. Wszystko złączone jedną, niezamykającą problematyki, klamrą.

W tej historii o biznesie narkotykowym wartym ponad miliard dolarów uderzające dla mnie było to, jak mało wiedzieli o prowadzeniu takiego biznesu ci "złoczyńcy klawiatury" - ciekaw jestem, jak teraz ten świat cyberdilerki wygląda...

"Król darknetu" jest reportażem zapisanym w postaci kryminału. Zagłębiając się w historię, dużo dowiadujemy się o uczuciach bohaterów, a raczej ich subiektywną interpretacją autora. Początkowo do takiej narracji nie mogłem się przyzwyczaić, starając się oddzielić fakty i zastanawiając się, co z tego jest wymyślone. Po kilkunastu stronach jednak książka absolutnie wciąga....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka napisana w bardzo lekki i przystępny sposób. Po pierwszej części nie byłem pewien, dokąd fabuła zmierza - kolejne historie mimo pewnej ciągłości prowadziły nas w zupełnie nieznanym kierunku, nie było widać celu Lokiego... Tutaj jest już nieco lepiej, ale podobne wrażenie u mnie pozostało i po tej części - może jeden akapit nakreśla co się może dziać w kolejnych tomach. Ciekawie opisywana większość bohaterów, choć postacie kobiece nie wydają się być aż tak doszlifowane i ciekawe.

Książka napisana w bardzo lekki i przystępny sposób. Po pierwszej części nie byłem pewien, dokąd fabuła zmierza - kolejne historie mimo pewnej ciągłości prowadziły nas w zupełnie nieznanym kierunku, nie było widać celu Lokiego... Tutaj jest już nieco lepiej, ale podobne wrażenie u mnie pozostało i po tej części - może jeden akapit nakreśla co się może dziać w kolejnych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Autor zabiera nas w kilka wariantów przyszłości, niemal za każdym razem zaskakując pomysłowością. Z pewnością entuzjaści science-fiction znajdą tu coś dla siebie. Zgadzam się z uwagą z jednej z recenzji, iż bohaterowie dość ubogo przedstawieni... Ale zupełnie to tutaj nie przeszkadza - osobiście w książkach takich szukam pojedynczych myśli i idei co może się stać kiedyś - co tutaj dostałem, dodatkowo świetnie zaprezentowane. Zastanawiające jak często mowa o kryzysie klimatycznym w ostatnich latach w sci-fi...

Autor zabiera nas w kilka wariantów przyszłości, niemal za każdym razem zaskakując pomysłowością. Z pewnością entuzjaści science-fiction znajdą tu coś dla siebie. Zgadzam się z uwagą z jednej z recenzji, iż bohaterowie dość ubogo przedstawieni... Ale zupełnie to tutaj nie przeszkadza - osobiście w książkach takich szukam pojedynczych myśli i idei co może się stać kiedyś -...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Od pierwszych stron książki, Autorka zaczyna wykładać kolejne karty na stół. Karty pogięte, nieco zniszczone - kolejno historie Roberta, Adama, Marcina... Otrzymujemy szybkie migawki z ich życia, każda na raptem kilka stron - historia jak się znaleźli w więzieniu, albo jak sobie tam radzą, albo co z rodziną... Wszystkie historie, wykładane rytmicznie, prowadzą nas przez życie więzienne - od tego co tam ludzi mogło sprowadzić, przez zderzenie z rzeczywistością więzienną, po bezradność na wolności. Jednocześnie Autorka sama przypomina, że te karty nie są przez Nią wybrane z całej talii - ma najczęściej możliwość opowiedzenia jedynie historii ludzi, którzy zostali wybrani przez Kierownictwo więzień do rozmowy z Nią. Są to rozmowy przeprowadzone językiem innym niż ten, który moglibyśmy sobie wyobrazić po więźniach - najczęściej spokojne i kulturalne. Tu mnie nachodzi jedna wątpliwość - jak mocno były zredagowane przed drukiem? Co zginęło tu po drodze? I jaki wycinek całości tej talii tu widzimy? Mimo tego, książkę czyta się bardzo dobrze - z pewnością nieco otwiera oczy na system więziennictwa w Polsce... A także historie ludzi. "A przecież to się zdarza. To się naprawdę każdemu może po prostu zdarzyć".

Od pierwszych stron książki, Autorka zaczyna wykładać kolejne karty na stół. Karty pogięte, nieco zniszczone - kolejno historie Roberta, Adama, Marcina... Otrzymujemy szybkie migawki z ich życia, każda na raptem kilka stron - historia jak się znaleźli w więzieniu, albo jak sobie tam radzą, albo co z rodziną... Wszystkie historie, wykładane rytmicznie, prowadzą nas przez...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Po książkę sięgałem z małą obawą po serii 'Metra', Glukhovsky jednak nie zawiódł. Mały, klaustrofobiczny świat, z bohaterami o wielu skazach. Do tego niebanalny pomysł na wizję świata, dobre zwroty akcji... Kilka rzeczy, chyba jak zwykle u tego autora, przejaskrawione i rozwiązane nieco na siłę, zwłaszcza pod koniec - nie przeszkadza to jednak zanurzyć się w historii na kilka godzin.

Po książkę sięgałem z małą obawą po serii 'Metra', Glukhovsky jednak nie zawiódł. Mały, klaustrofobiczny świat, z bohaterami o wielu skazach. Do tego niebanalny pomysł na wizję świata, dobre zwroty akcji... Kilka rzeczy, chyba jak zwykle u tego autora, przejaskrawione i rozwiązane nieco na siłę, zwłaszcza pod koniec - nie przeszkadza to jednak zanurzyć się w historii na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

W jednej z recenzji opisano tę książkę jako 'fragmenty strzaskanego lustra' - i jest to prawda. Odbicie w tym lustrze jest wyjątkowo brutalne, od pierwszych stron towarzyszy nam strach jakie historie będzie nam dane poznać. Każdy z rozdziałów jest mocno przesycony emocjami, które towarzyszyły Autorowi i warunkowały z pewnością styl wypowiedzi - a może i trochę same wspomnienia?

Zastanawiam się jedynie czy wszystko w ksìążce jest prawdą. Wolałbym wierzyć, że nie.

Zdecydowanie warto ją przeczytać. Choć niektórzy mogą tego żałować.

W jednej z recenzji opisano tę książkę jako 'fragmenty strzaskanego lustra' - i jest to prawda. Odbicie w tym lustrze jest wyjątkowo brutalne, od pierwszych stron towarzyszy nam strach jakie historie będzie nam dane poznać. Każdy z rozdziałów jest mocno przesycony emocjami, które towarzyszyły Autorowi i warunkowały z pewnością styl wypowiedzi - a może i trochę same...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Autor rozpędził się lekko z patriotyzmem. Niestety nie rozumiem również obaw "sąsiadów" księżycowych, by nie narazić się Stanom Zjednoczonym, podczas gdy wcześniej prowadzili wojnę... Kiepski koniec dobrej trylogii.

Autor rozpędził się lekko z patriotyzmem. Niestety nie rozumiem również obaw "sąsiadów" księżycowych, by nie narazić się Stanom Zjednoczonym, podczas gdy wcześniej prowadzili wojnę... Kiepski koniec dobrej trylogii.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Początek książki świetny, pomysł na fabułę również bardzo interesujący... Niestety wraz z kolejnymi stronami zmagania bohatera zaczęły mnie nużyć. Duży plus za podejście do świata postapokaliptycznego z nowej strony; spodziewałem się kolejnej książki z przedstawieniem społeczeństwa po wojnie, tymczasem autor skupił się głównie na zmaganiach bohatera z samotnością.

Początek książki świetny, pomysł na fabułę również bardzo interesujący... Niestety wraz z kolejnymi stronami zmagania bohatera zaczęły mnie nużyć. Duży plus za podejście do świata postapokaliptycznego z nowej strony; spodziewałem się kolejnej książki z przedstawieniem społeczeństwa po wojnie, tymczasem autor skupił się głównie na zmaganiach bohatera z samotnością.

Pokaż mimo to