Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Szczerze? Wygłoszę troszkę niepopularną opinię,wg. mnie cała saga utrzymywała bardzo dobry poziom, nigdy nie kierowałem się opiniami innych biorąc się za następny tom, nie chciałem mieć wyrobionego zdania już przed choćby otwarciem książki. Fabuła była jak zwykle wciągająca, ciekawym zabiegiem było wprowadzenie momentu kulminacyjnego nie na końcu jak to w zwyczaju ma większość autorów, lecz w centralnym punkcie powieści, nadało to tempa i nie pozwoliło na chwilę wytchnienia, po raz pierwszy w życiu naprawdę nie potrafiłem oderwać się od książki dopóki akcja nieco nie zwolniła, dopóki wszystko się nie uspokoiło. Nie rozumiem problemu osób doszukujących się wyjaśnień i błędów w teoriach autora, powieść zresztą jak cała reszta sagi nie na daremno jest oznaczona jako sci-fi, jeżeli ktoś ma ochotę poczytać o nowościach w dziedzinie nauki to proponuję wziąć do ręki magazyn popularnonaukowy. Jestem trochę zagubionym człowiekiem dlatego o tym, że jest to ostatni tom dowiedziałem się dopiero w księgarni, co mną strasznie wstrząsnęło.
Nie uważam tego zakończenia jako satysfakcjonujące, mogło być lepsze.
Jednak z drugiej strony jest to kompozycja otwarta, w ten sposób autor pozwala nam na własne domysły o dalszych dziejach bohaterów, nie zamyka drzwi na klucz, zostawia je otwarte.
Z mojej strony to tyle, Polecam.

Szczerze? Wygłoszę troszkę niepopularną opinię,wg. mnie cała saga utrzymywała bardzo dobry poziom, nigdy nie kierowałem się opiniami innych biorąc się za następny tom, nie chciałem mieć wyrobionego zdania już przed choćby otwarciem książki. Fabuła była jak zwykle wciągająca, ciekawym zabiegiem było wprowadzenie momentu kulminacyjnego nie na końcu jak to w zwyczaju ma...

Książkę zamówiłem właściwie kilka chwil po tym gdy dowiedziałem się, że została już opublikowana w Polsce. Troche denerwował mnie fakt iż znów będę musiał poznawać nowych bohaterów, nowy świat itd. Myslałem, że niektóre postacie będą się powtarzać poz względem charakterów, lecz zostałem pozytywnie zaskoczony mistrzowską kreacją autorki. Jestem pod wrażeniem rożnoradnośći jaką miałem okazję doświadczyć, autorka napisała właściwie dwie różne książki co jest niezwykłym dokonaniem, mało kto potrafi tak dobrze wyznaczyć linię różniącą przedstawione historię.
Akcja w książcę rozwija dużo szybciej niż w innych opowieściach Canavan, co wg. mnie jest definitywnie wielkim plusem.
Książkę polecam wszystkim fanom Canavan lub tym którzy dopiero mają zamiar zacząć przygodę z jej magicznymi księgami.

Książkę zamówiłem właściwie kilka chwil po tym gdy dowiedziałem się, że została już opublikowana w Polsce. Troche denerwował mnie fakt iż znów będę musiał poznawać nowych bohaterów, nowy świat itd. Myslałem, że niektóre postacie będą się powtarzać poz względem charakterów, lecz zostałem pozytywnie zaskoczony mistrzowską kreacją autorki. Jestem pod wrażeniem rożnoradnośći...

Po "Mówcy Umarłych" mój zapał do tej sagi, trochę ochłonął. Wypożyczyłem książkę próbowałem się do niej zabrać przez dłuższy czas, nie potrafiłem się zmusić raczej z czystego lenistwa. To było naprawdę wielkim błędem. Pewnego razu zabrałem ją do ręki i ot tak dla zabicia czasu zacząłem ją czytać, nie sądziłem, że fabuła znów wchłonie mnie tak mocno iż nie będę w stanie się oderwać. Przeczytałem książkę za jednym zamachem, od wieczoru do późnego poranka czytałem prawie bezustannie. Fabuła stworzona przez autora jest niesamowita pod każdym względem, ciężko tu znaleźć jakieś rozbieżności, wszystko ma swój logiczny sens i powód. Kto przeczytał wie o czym mówię.
Gorąco polecam lekturę, nie zniechęcajcie się troszkę wolno rozkręcającym się początkiem a nie pożałujecie.

Po "Mówcy Umarłych" mój zapał do tej sagi, trochę ochłonął. Wypożyczyłem książkę próbowałem się do niej zabrać przez dłuższy czas, nie potrafiłem się zmusić raczej z czystego lenistwa. To było naprawdę wielkim błędem. Pewnego razu zabrałem ją do ręki i ot tak dla zabicia czasu zacząłem ją czytać, nie sądziłem, że fabuła znów wchłonie mnie tak mocno iż nie będę w stanie...