Dusze żyją nadal bez ciała,ale ciało bez duszy nadaje się tylko na kompost.
Najnowsze artykuły
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant1
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński9
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Gina Damico
4
7,4/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,4/10średnia ocena książek autora
685 przeczytało książki autora
881 chce przeczytać książki autora
24fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
- Zamierzasz to wypić? - spytał, wskazując na szklankę. - Nie, zamierzam wlać ci to w gacie.
15 osób to lubiW życiu każdej młodej dziewczyny nadchodzi moment,kiedy całkowicie obcy człowiek każde jej wspiąć się po wysokiej drabinie na obiad na dachu...
W życiu każdej młodej dziewczyny nadchodzi moment,kiedy całkowicie obcy człowiek każde jej wspiąć się po wysokiej drabinie na obiad na dachu.Niemal w każdym przypadku najlepiej w takiej sytuacji odmówić i biec do domu,żeby zadzwonić do psychiatryka,z którego ten człowiek uciekł.
12 osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Płomień Gina Damico
7,0
Drugi tom jest zdecydowanie lepszy od pierwszego, chociaż nadal imię głównej bohaterki jest nadużywane😐
Dużo tu akcji i plot twistów. Niby to lekka młodzieżowa fantastyka, ale jednak nie do końca, bo w tym tomie trup ściele się gęsto, a główna bohaterka też nie jest święta.
Nie byłam zachwycona pierwszym tomem, ale drugi czyta się już o wiele lepiej🙂
Zgon Gina Damico
6,9
Opis "Zgonu" zdecydowanie zachęca do sięgnięcia po książkę. Jednak przez ok 40 stron, męczyłam się niemiłosiernie z jej czytaniem. Strasznie mnie irytowało to, że naprawdę w każdym zdaniu jest użyte imię głównej bohaterki. Przecież można zamienić Lex na np: ona, dziewczyna, nastolatka itd.
Liczyłam też (tak jak pisze na okładce),że w książce dostanę dużo sarkastycznego humoru. Jak dla mnie nie było w niej ani sarkazmu, ani humoru. Odzywki Lexington były słabe i bez szacunku do kogokolwiek lub czegokolwiek.
Czuć bardzo, że to debiut. Dodatkowo miałam wrażenie, że autorka napisała tą książkę, gdy była nastolatką i chyba musiała przechodzić akurat jakiś ostry nastoletni bunt.
Sama historia ciekawa, ale niestety niedopracowana. Bohaterowie też nie porywają swoimi charakterami. Ogólnie da się przeczytać🙂