Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Tej książki się nie czyta, ją się po prostu chłonie! Nagle znajdujesz się we wczesnych latach dwutysięcznych, żyjesz tamtym życiem, klimatem, muzyką. Czujesz się znów jak ten nastolatek... Coś pięknego. Zakończenie? Jak zwykle zwala z nóg... w pewnym momencie dochodzisz do momentu w którym pozostaje ci tylko zbierac szczenę z podłogi. Dziękuję Remigiusz za tą przygodę.

Tej książki się nie czyta, ją się po prostu chłonie! Nagle znajdujesz się we wczesnych latach dwutysięcznych, żyjesz tamtym życiem, klimatem, muzyką. Czujesz się znów jak ten nastolatek... Coś pięknego. Zakończenie? Jak zwykle zwala z nóg... w pewnym momencie dochodzisz do momentu w którym pozostaje ci tylko zbierac szczenę z podłogi. Dziękuję Remigiusz za tą przygodę.

"Pełnia księżyca" to 2 tom serii książek. Zaczęłam właśnie od niego, nie będąc zupełnie świadoma tego, że "coś jest przed nią" i szczerze mówiąc zupełnie nie zauważyłam, bym coś pominęła lub źle zaczęła.
Książka nie najgorsza, pomysł całkiem ciekawy, akcji nie brakuje aczkolwiek jest dość przewidywalna. Od samego początku można zakładać jak się skończy. Poleciłabym ją osobą w przedziale wiekowym 12-15 lat lub takim które chcą się rozkręcić w czytaniu książek. Bo biorąc pod uwagę grubość książki (278 str.), czcionkę jaką jest pisana i łatwe słownictwo można ją przeczytać w parę godzin. Łatwa i przyjemna książka.

"Pełnia księżyca" to 2 tom serii książek. Zaczęłam właśnie od niego, nie będąc zupełnie świadoma tego, że "coś jest przed nią" i szczerze mówiąc zupełnie nie zauważyłam, bym coś pominęła lub źle zaczęła.
Książka nie najgorsza, pomysł całkiem ciekawy, akcji nie brakuje aczkolwiek jest dość przewidywalna. Od samego początku można zakładać jak się skończy. Poleciłabym ją...

Z Olgą Rudnicką spotkałam się pierwszy raz przy okazji tej książki, szczerze mówiąc zaskoczyła mnie.
Opowiada o bardzo ciekawej historii kobiety, której życie w pewnym momencie zmienia się w koszmar a to z powodu tajemniczego "wielbiciela", ktory przysyła kwiaty, prezenty i zatruwa życie. Znikąd pomocy bo przecież to takie romantyczne... Książka w świetny sposób pokazuje przypadek stalkingu i bezsilności z jaką musi radzić sobie ofiara. To bardzo ciekawa książka, dająca do myślenia.

Z Olgą Rudnicką spotkałam się pierwszy raz przy okazji tej książki, szczerze mówiąc zaskoczyła mnie.
Opowiada o bardzo ciekawej historii kobiety, której życie w pewnym momencie zmienia się w koszmar a to z powodu tajemniczego "wielbiciela", ktory przysyła kwiaty, prezenty i zatruwa życie. Znikąd pomocy bo przecież to takie romantyczne... Książka w świetny sposób pokazuje...